Uczucie ściskania w klatce i inne objawy

napisał/a: leilade 2013-01-11 19:06
Witam


Rok temu zaczęły się u mnie problemy z osłabieniem, jakimiś przeskokami w biciu serca, zadyszkami przy najmniejszym wysiłku. Ciśnienie nawet w spoczynku skakało mi dość znacznie. Pani doktor uznała, że to nerwicowe i poza poziomem magnezu i morfologią nie zleciła innych badań. Kilka razy robione miałam EKG, te 1-2 minutowe badania wychodziły również prawidłowo, prywatnie robiłam RTG klatki - prawidłowe.
Magnez uznano za dość niski, ale w normie, mimo to od roku go zażywam. (0,8 przy normie 0,7-1,0)
Moja waga, przy wzroście 159 cm, zwykle wynosiła ok. 44-45 kg, lecz mimo normalnego odżywiania przez ostatni rok spadła do 40 kg. Nie piję alkoholu, nie palę.

Od około miesiąca objawy znów wróciły, tym razem skojarzyłam je z przechodzonymi kilkoma przeziębieniami (podobnie było rok temu). Ponowne osłabienie, wyczuwalne w tętnie (i osłuchowo stetoskopem) 1-2 sekundowe przerwy. Najczęściej w spoczynku.
Od około 2 tygodni zauważyłam dodatkowe objawy, postaram się je opisać szczegółowo:

Najprościej nazwać to "odpływaniem krwi z rąk" i "ściskaniem w klatce" oraz głowie. Jest to uczucie, jakby krew z rąk przepływała do klatki i uderzała do głowy. Odczuwam wówczas niebolesny ucisk, tętno wydaje mi się wówczas w normie, nie przyspieszone - przyspiesz dopiero jak zaczynam się stresować tym objawem uderzenia krwi.
W innym przypadku, leżę, chodzę, wykonuję normalne czynności i czuję "gorąc" w rękach, w żyłach. Mam wrażenie wówczas, jakby serce zatrzymało się na chwilę, a ja miałabym zemdleć. Po chwili, gdy to mija, serce bije bardzo szybko - nie wiem jednak czy dlatego, że ruszyło czy dlatego, że się zdenerwowałam. Trudno zachować spokój w przypadku takich działań.
Do tego dochodzi uczucie "ciągnięcia" pod lewą pachą i czasami ból lewej łopatki, barku - odczuwalny na co dzień, niekoniecznie związany z objawami.

Jestem matką 2 dzieci, nie wiem czy ma to znaczenie, ale wszystkie objawy zaczęły się 4 miesiące po urodzeniu drugiego dziecka. Miesiączki mam z reguły regularne, 2 miesiące temu jedna się spóźniła o 15 dni (brak ciąży), prawdopodobnie z powodu przeziębień. Wynik TSH sprzed paru miesięcy: 0,94 dla normy 0.25-5,0.

Ponieważ mam wrażenie, że lekarze mnie zbywają nieco z tymi objawami, na własną rękę chcę w tym miesiącu ponownie zrobić szczegółowe badania, czyli krew, elektrolity, hormony. Mam jednak pytanie, czy przytoczone przeze mnie objawy mogą o czymś świadczyć?


Proszę bardzo o każdą odpowiedź i poradę.
napisał/a: Los Angeles Galaxy 2013-01-12 18:07
Ja zbadałbym ft3 , ft4, anty-tpo , anty-tg bo zalatuje mi poczatkami nadczynności tarczycy.
napisał/a: leilade 2013-01-13 14:42
Taki jest plan. Jednak, czy przy tym wyniku samego TSH lekarz znowu nie powie, że "jest ok".

Ps. czy w przypadku tarczycy, również ma tu miejsce objaw "wiecznie zimnych dłoni"? Czasami mam wrażenie, że moje samopoczucie polepsza się kiedy się rozgrzeję.
napisał/a: Los Angeles Galaxy 2013-01-14 06:57
leilade napisal(a):Taki jest plan. Jednak, czy przy tym wyniku samego TSH lekarz znowu nie powie, że "jest ok".

Ps. czy w przypadku tarczycy, również ma tu miejsce objaw "wiecznie zimnych dłoni"? Czasami mam wrażenie, że moje samopoczucie polepsza się kiedy się rozgrzeję.


Po pierwsze ^^ TSH nie jest najważniejsze bo wytwarza się w przysadce mózgowej , najważniejszy wynik to ft3 i ft4 to hormony tarczycy .

Jak najbardziej co prawda ja mam niedoczynność i go nie mam ale grafik komputerowy z pracy już ma : wiecznie zimne stopy, ręce i nos ...

Jeśli wyjdzie że ma Pani Hashimoto to konieczna jest dieta i suple -
http://commed.pl/dieta-i-suplementy-przy-niedoczynnosci-tarczycy-i-hashimoto-vt50353.html
napisał/a: leilade 2013-01-14 10:14
Dziękuję, tylko z tego co wiem, to przy niedoczynności raczej się tyje, a ja chudnę niestety.
W kwestii TSH, to teraz przykre aż jak się trafia na niekompetentnego internistę - który zleca tylko TSH i na jego podstawie wydaje opinię, że "to nie tarczyca".
napisał/a: Los Angeles Galaxy 2013-01-14 11:21
... Ja mam niedoczynność a też schudłem i to aż 12 kg w pół roku ^^
Czasami przy chorobach tarczycy / autoimmunologicznych tak jest że kilka objawów mamy nadczynność mimo że mamy niedoczynność i odwrotnie :D
napisał/a: leilade 2013-01-30 11:50
Niestety ze skierowania lekarza rodzinnego tylko TSH - 2,39 (rok temu 0,94). Obecnie czekam na wizytę u endokrynologa.
Czy taka roczna różnica + objawy mogą świadczyć o chorobie?
napisał/a: Los Angeles Galaxy 2013-01-30 13:47
leilade napisal(a):Niestety ze skierowania lekarza rodzinnego tylko TSH - 2,39 (rok temu 0,94). Obecnie czekam na wizytę u endokrynologa.
Czy taka roczna różnica + objawy mogą świadczyć o chorobie?


Nie wykluczone a badałaś ft3 , ft4, tpo bo samo tsh aż tak dużo nie sugeruje.
napisał/a: leilade 2013-01-30 15:08
Los napisal(a):
leilade napisal(a):Niestety ze skierowania lekarza rodzinnego tylko TSH - 2,39 (rok temu 0,94). Obecnie czekam na wizytę u endokrynologa.
Czy taka roczna różnica + objawy mogą świadczyć o chorobie?


Nie wykluczone a badałaś ft3 , ft4, tpo bo samo tsh aż tak dużo nie sugeruje.



Lekarka rodzinna nie może dać skierowania na te badania, tylko endo. A na to muszę poczekac.
napisał/a: tomakeo 2013-01-30 15:12
Ja miałem TSH 3,555. Mam 21 lat i wszyscy twierdzą, że tsh jest za duże jak na tak młody wiek. Niestety moja pani doktor stwierdziła, że mieści się w normie i nie chciała mi dać skierowania na badania fT3 i fT4. W poniedziałek idę do niej znowu i jeśli jeszcze raz odeśle mnie z kwitkiem sugerując, że moje problemy leżą tylko i wyłącznie w głowie, to się pożegnamy i po prostu zmienię lekarza.