Uciążliwa opryszczka!

napisał/a: madzialena12 2013-07-15 19:42
Mam problem, najprawdopodobniej mam wirusa opryszczki i to w dodatku takiej która powraca. Znacie jakiś sposób na wyleczenie tego? Przez ostatnie pół roku miałam 4 razy opryszczkę. Na początku jakoś sobie z nią radziłam, ale teraz już mam zwyczajnie dosyć.. Pomocy!
esflores
napisał/a: esflores 2013-07-16 19:46
Bo to choroba nieuleczalna (wirus), leczenie polega na wzmocnieniu odporności organizmu, tymczasem można zaleczać;
- na bolesne ranki wokół ust przykładamy świeżo przekrojony czosnek, lód,
- olejek z melisy, cebulę kroimy i zasypujemy cukrem na dobę, uzyskanym sokiem smarujemy krostki,
- aloes, cytryna, roztwór octu i octu winnego,
- wyciąg z balsamowca mirry,
- olejek drzewa herbacianego zmieszany z oliwą z oliwek, wazelina,
- Miód lipowy, tran, pasta do zębów z fluorem,
- roztwór sody oczyszczonej,
- krem Zovirax (Acyklowir),
- roztwór, papka z aspiryny na ranki,
- pomadki do ust do warg z filtrem UV na słońce,
Wewnętrznie zażywamy;
- aminokwas lizynę,
- jogurt, echinacea (jeżówka),
- flawonoid kwercetyna,
- zażywaj cynk.
Unikaj czekolady, coli, alkoholu, groszku, kasz. Należy zachować szczególną ostrożność, gdyż wirus ma tendencję do namnażania się, po chorobie wyrzucamy wszystko, czego używaliśmy do jego zwalczania i co mogło mieć kontakt zwrotny. Bardzo groźne powikłanie dotyczy oczu, trzeba zachować wysoki poziom ostrożności i higieny.
napisał/a: Zoozanna 2013-07-31 21:06
Ja przerobiłam chyba wszystkie możliwe znane i mniej znane metody walki z opryszczką, zanim znalazłam coś co pomogło. Znacie Vaciclor?
krzysiek889
napisał/a: krzysiek889 2013-08-02 19:59
Witam
Wirus rozwija się gdy do organizmu dostarczamy nadmierne ilości aminokwasu l-argininy zawarta między innymi w roślinach strączkowych, mięsie.
Aby wzmocnić swoją odporność, warto przyjmować cynk chelatowany, l-glutaminę - 3g dziennie.
Kiedy zakażone miejsce zaczyna swędzieć, jedynym i skutecznym sposobem jest leczenie farmaceutyczne - acyklowirem, tak jak to zostało wyżej napisane. Ja używam Hascovir, kiedy nie mam przy sobie leku, biorę goździk i przykładam do zakażonego miejsca.
Należy zrezygnować z picia napojów w puszkach - na nich często jest dużo bakterii, powodujące opryszczkę.
W domu myć dokładnie sztućce oraz szklanki.

Pozdrawiam
napisał/a: agrestowa 2013-08-11 22:52
Zuza890 napisal(a):Ja przerobiłam chyba wszystkie możliwe znane i mniej znane metody walki z opryszczką, zanim znalazłam coś co pomogło. Znacie Vaciclor?


A to bez recepty jest?
krzysiek889
napisał/a: krzysiek889 2013-08-12 15:35
agrestowa napisal(a):
Zuza890 napisal(a):Ja przerobiłam chyba wszystkie możliwe znane i mniej znane metody walki z opryszczką, zanim znalazłam coś co pomogło. Znacie Vaciclor?


A to bez recepty jest?

Preparaty zawierające Walacyklowir, są dostępne na receptę. Substancja ta, jest lepiej wchłanialna od acyklowiru dzięki temu kuracja jest skuteczniejsza.

Pozdrawiam
napisał/a: agrestowa 2013-08-12 16:55
A możesz takim takim hmm... przyjaźniejszym językiem? Czy to oznacza, że Vaciclor jest na receptę? Bo o to konkretnie pytam :)
krzysiek889
napisał/a: krzysiek889 2013-08-12 17:28
agrestowa napisal(a):A możesz takim takim hmm... przyjaźniejszym językiem? Czy to oznacza, że Vaciclor jest na receptę? Bo o to konkretnie pytam :)

Tak, Vaciclor jest dostępny na receptę jak i jego odpowiednik o nazwie Valtrex :)
napisał/a: agrestowa 2013-08-12 18:00
O widzisz, od razu lepiej brzmi :) Dzięki za pomoc. Jako, że mam uraz do zamienników - podpytam doktora o receptę na ten Vaciclor. Ciekawe w jakim czasie działa swoją drogą.
napisał/a: Bulbulka 2013-09-23 21:28
Mnie własnie dopadła paskuda :( Pogoda w kratkę, podziębiłam się i od razu się pojawiła. Dla mnie opcje z pastą do zębów czy jak ostatnio nawet czytałam z proszkiem do prania(!?) to jakiś hardcore, to wysusza, ale przecież nie ma zupełnie wypływu na wirusa.
napisał/a: Bulbulka 2013-09-23 21:28
Mnie własnie dopadła paskuda :( Pogoda w kratkę, podziębiłam się i od razu się pojawiła. Dla mnie opcje z pastą do zębów czy jak ostatnio nawet czytałam z proszkiem do prania(!?) to jakiś hardcore, to wysusza, ale przecież nie ma zupełnie wypływu na wirusa.
napisał/a: piotrosiama 2013-09-24 00:57
A ja mam zawsze w domu płyn Sonol. Jeśli tylko poczuję znajome swędzenie, pieczenie itp. z miejsca smaruję tym płynem, który nie dopuszcza do "rozlania" się zmiany i przyśpiesza gojenie. Jest dostępny w aptece bez recepty i taniutki.
Polecam.