TRUDNA DIAGNOZA?

napisał/a: atalanta1 2012-05-28 22:18
Moje problemy zaczeły sie na przełomie X-XI ubiegłego roku wiec juz leci 7 miesiac.Zaczeło sie od zatkanych zatok i bólu pleców na wys.krzyża ale bol pojawiał sie na np.1-2 dni a potem na kilka znikał nie potrafiłam sprecyzować cz to krzyż czy nerki. Nie lubie biegać do lekarza z drobiazgami ale gdy przez ponad 3 tyg domowymi sposobami nie udało mi sie udroznic mojego nosa totalnie zatkanego(katar to dla mnie nie nowość bo od lat mam objawy alergi) poszłam do rejonowego internisty i dostałam duomox i probiotyk. nos odetchnął ale plecy pobolewały dalej. początkiem grudnia wykonałam kompleksowe prywatne babania wyniki podaję ale nie wykazywały one znaczacych odchyleń
morfologia: grudzień: marzec: maj
:WBC 6,4 nor.(4,6-10.2) 7,0 6,4
LYM% 38,2 30,3 38 mocz według urologa w granicach normy
MID% 9,9 11,7 8,8
GRA% 51,9 58,0 53,2
RBC 4,66 (4,04-5,48) 4,68 4,78
HGB 15 (12,3-16,2) 15 14,4
HCT% 42,3(37,7-47,9) 42,6 44,5
MCV 91 (81-97) 91 93
MCH 32,2 (27-31,2)!+ 32,1 30,1
MCHC 35,5 (31,8-35,4)!+ 35,2 32,4
RWD 13,1 (11,6-14,6) 12,7 14,3
PLT 311 (142-424) ) 349 366
MPV 10,8 (6-13) 10,1 10,5
OB -3 max 12 4 5
ELEKTROLITY: SÓD 140 (133-143)
POTAS 4,72 (3,40-5,30)
WAPŃ 9,52 (8,50 -10,50) 8,80 w marcu
BIOCHEMIA:
GLUKOZA 83 (60-115)
CHOLESTEROL 226(120-200)!+
HDL 76,6 MIN 40
LDL 142 MAX 155
TRÓJGLICERYDY 86,0 max150
KERATYNINA 0,79 (0,661-1,09) ZELAZO 110(60-180)MAGNEZ 2,16 (1,90-2,50) FOSFOR 3,17(2,50-4,50) .

PIERWSZY RAZ MOCNO ROZBOLAŁ MNIE BRZUCH I ZOŁADEK W WIGILIE.
W styczniu pokazałam wyniki interniscie lek powiedział ze sa w normie i nic złego sie nie dzieje.ja jednak zle sie czułam bolał mnie wciąż krzyż i prawa pachwina wykonałam wiec badanie gin z usg waginalnym i cytologie które wyszły ok. na feriach sie przeziebiłam i znów zatkało mi zatoki i kolejny antybiotyk który odstawiłam po 3 dniach bo miałam po straszna biegunkę i ból brzucha .
LUTY W tym samym czasie na prawym udzie pojawił mi sie guz wiec poszłam znowu do internisty tym razem innego i opowiedziałam mu o swoich dolegliwosciach tych zwiazanych z krzyżem, z zoładkiem i zmiana na nodze. w pierwszej kolejnosci ortopeda poszłam prywatnie bo na kase trzeba było czekać rtg i usg nic nie wykazało w lipcu mam termin na rezonans bo guz przestał rosnąć ale nie zniknął czasami gdy wiecej chodze boli.W nastepnej kolejnosci neurolog- rtg kregosłupa DIAGNOZA zwyrodnienie odcinka lędzwiowego i polecenie by schudnąc (mam nadwagę ) i zeby sie pogimnastykować zadnego skierowania na rechabilitacje a ból pozostał.
POCZATKIEM MARCA zaczełam sie niesamowicie pocić zwłaszcza w nocy (tzw zimne poty) okropne !!! Kika dni poźniej bardzo rozbolało mnie gardło znowu internista ROZLEGŁA ANGINA recepta NA KOLEJNY ANTYBIOTYK ale nie wykupiłam go bojac sie kolejnych sensacji żołądkowycha a za niespełna tydzień miałam wizytę u gastroenterologa ,leczyłam się strepsilsem ibupromem i plukankami z szałwi , na pewno tym sobie nie polepszyłam ale wolałam się przed kolejnym 3 juz antybiotykiem skonsultować z gastrologiem .W dniu oczekiwanej wizyty USG BRZUCHA w nie wykazujace zmian, nerki bez zastoju moczu, pęcherzyk żółciowy cienkoscienny bez złogów w trakcie badanie lekarka zauważyła bolesność nie tylko zoładka ale też i brzucha na wys pępka ,(tzn.jelito grube)ja złożyłam to na karb miesiączki .W wykonanej kilka dni póżniej gastroskopi żołądka wykazano nieszczelność wpustu z odczynem zapalnym zapalenie błony śluzowej całego żołądka z nadżerkami w antrum. w badaniach histopatologicznych:
nacieki jednojądrowe ++ aktywność+ helikobacter pylori ++ dr gastrolog skierowała mnie na konsultację do laryngologa - przewlekłe zapalenie gardła i ropne migdały -prawdopodobnie do usuniecia .leczenie sudafedem ,kroplami do nosa i plukanką do gardła, poprawa gardło ok, migdały jeszcze nie w razie braku poprawy przez kilka mies. ew.usuniecie migdałów
KWIECIEŃ leczenie antybiotykami w celu eradykacji HELIKOBAKTER .W ciągu tych kilku miesięcy kilkuktotnie wykonałam analize krwi i moczu a takze dodatkowe badania majace wyjasnic przyczyne ciągłych (3 miesiac) nocnych zimnych potów łacznie z badaniami hormonalnymi IMMUNOLOGIA: FSH I Estradiol nie sugeruja wejścia w przyspieszone klimakterium gin.to wykluczyła TSH-2,266 (0,490-4,670)
fT4 -0,836 (0,710-1,850)
Anty-TPO 4,51 (MAX 12)
W tym czasie pojawiaja sie bóle w miesniach nóg, kostkach, pieczenie w kosci udowej prawdopodobnie tzw rwa kulszowa . Tkliwosc dotykowa nóg i tułowia np,nie moge sie oprzec biodrem o biurko cz np ladę w kuchni. Nagle pękają naczynia krwionosne w nogach (duzo pajączków) i poczatki zmian żylnych.
. MAJ
- KOLEJNE BADANIA ODCZYN WALERA ROZEGO 15( max 6) wizyta u reumatologa i podobno to nie jest pochodzenia reumatologicznego bo ob niskie na poziomie 3-5. Od 3 tyg czuję się fatalnie nocne poty nie pozwalają spać przebieram się po 2,3 razy niemal kazdej nocy bolą plecy już na całej niemal powierzchni zwłaszcza krzyż i miedzy łopatkami a nawet mam wrazenie ze to nerki. Od 12 dni mam częstomocz po wizycie u urologa przez10 dni stosowałam furagin 3x2 i ketokonazol 2x1 od gastrologa z powodu bólu brzucha dostaje oprócz ipp 40 Tribux i Debutir pojawiły się lużne stolce czasem biegunki Czuję pełny pęcherz i bolesny ucisk dołem brzucha kilkanaście razy dziennie chodzę siku mimo zakończenia kuracji furaginem wcale nie jest tego moczu mało mam wrazenie ze ledwo cos wypije to po chwili muszę do toalety nocą sie to prawie nie dzieje ale w zamian to poce sie okropnie czasem trzeba zmienic posciel budze sie czasem 5-6 razy kazdej nocy, żołądek boli nadal jestem wykończona. w dalszej kolejności prawdopodobnie kolonoskopia ale jestem załamana i wystraszona że to może być nowotwór. Mam małe dzieci i widze jak sie na nich odbijają moje problemy zdrowotne , maż sam jest po poważnym zabiegu ale do mnie nie ma juz siły.
napisał/a: jezebel1 2012-05-29 07:24
Ja zastanowiłabym się jednak nad chorobą reumatologiczną, głównie ze względu na dolegliwości kostno-stawowo-mięśniowe. Istnieje możliwość że cierpi pani na wiele oddzielnych "upierdliwych" chorób które nie mają ze sobą powiązania. Poza chorobami autoimmunologicznymi do głowy przychodzi mi jedynie zespół rozrostu bakteryjnego jako choroba która może łączyć wszystkie te objawy
napisał/a: atalanta1 2012-05-29 10:17
Dzięki za podpowiedz, jutro mam zaplanowaną wizytę u drugiego reumatologa,dziś zrobiłam kontrolne badania moczu i krwi czwarte w ciągu ostatnich 7 miesiecy wyniki wkleję późnym popołudniem, moze coś rozjaśnią. Zapisałam się także na rechabilitacje odpłatnie dziś kwalifikacja do konkretnych zabiegów. Zauważyłam ze póki jestem na czczo to owszem ssie mnie w żoładku ale brzuch prawie nie boli, chwile po posiłku pojawia sie ból w okolicy pępka i ucisk w dole brzucha. Schudłam ok 7 kg w ciągu 3 miesięcy ale ze wzg na kregosłup to dobrze, zreszta dieta przy zapaleniu żołądka jest lekkostrawna i mam nadzieje ze stąd spadek wagi. Kregosłup mocno dokucza ,gdy chwile posiedze przy komputerze boli przy próbie wyprostowania i pare kroków robię w dziwnym przykurczu.
napisał/a: jezebel1 2012-05-29 10:39
Co do rozrostu bakteryjnego to istnieje taka możliwośc że bakterie "przetrwały" wszystkie antybiotykoterapie ponieważ w tej chorobie potrzebne jest bodajże 4-tygodniowe leczenie
napisał/a: atalanta1 2012-05-29 10:51
DZIĘKUJĘ nie wiem czy to wazne ale mniej wiecej 3 tyg temu bolały mnie ślinianki w policzkach zwłaszcza z lewej strony ale przeszło samo po ok tygodniu.
napisał/a: atalanta1 2012-05-29 21:10
Odebrałam wyniki badań labolatoryjnych. CO MOZE OZNACZAĆ? niskie RDW-CV-11,1(%)norma 11,5-14,0 ob po godz. -4, mam też podwyższony poziom żelaza, norma w tym labolatorium (30-160) ja mam 163,3 problemem moga byc tez liczne bakterie w moczu mimo zakończonej 10 dniowe kuracji 3x2 furaginu. Pozostałe parametry wpiszę na stronę nieco później.
napisał/a: jezebel1 2012-05-29 21:14
bardzo dużo jest tych objawów, niemal ze wszystkich narządów, ciężko już stwierdzić, czy to jeden z wielu objawów jednej choroby, czy może kilka dużych różnych chorób
może to było przemijające zapalenie ślinianki, jeżeli ból się powtórzy to można się wybrać do lekarza, żeby zobaczyć czy nie ma kamienia w śliniance
napisał/a: atalanta1 2012-05-29 21:29
Dziękuję bardzo za sugestie, cieszę się ze potraktowałeś (łaś) mnie poważnie, czytałam trochę na temat rozrostu bakteryjnego spora czesc moich obserwacji pokrywa się z opisanymi objawami ale nie wszystkie . Czasem ślinianka pobolewa ,ale staram sie o tym nie myśleć bo z nerwów wypadła mi już połowa włosów a nawet boli skóra głowy. wszystko to co się ze mną dzieje to okres ostatnich 7 miesięcy. TĘSKNIĘ ZA CZASEM z przed tej dziwnej choroby.Życie bardzo mi się pokreciło jestem juz bardzo zmęczona a nawet nie mam diagnozy.
napisał/a: atalanta1 2012-05-31 14:17
CZYTAM i te nocne poty zaburzenia trawienia ból brzucha biegunki + wypadanie włosów + bóle miesniowe i kłopoty z ślinianką czy to moze byc cos od trzustki?
napisał/a: atalanta1 2012-06-01 13:51
a dół brzucha dalej boli(tak jakby pęcherz) zjadłam juz 60 tabletek furaginu prze ostatnie 15 dni, i co dalej?
napisał/a: atalanta1 2012-06-02 06:10
JEZEBEL JAKIE EW. BADANIA POWINNAM WYKONAC? PLISS
napisał/a: atalanta1 2012-06-05 19:07
dziś byłam u gastro. zlecił badania w kierunki pasożytów i lambri oraz krew w kierunku enzymu watrobowego a w dalszej kolejnosci kolonoskopie. CZY MOZLIWE ZE PLECY BOLA OD JELIT? STRASZNIE SIĘ BOJE! CO TO MOZE BYS TRWA JUZ TYLE MIESIECY.