Tetniak aorty brzusznej.

napisał/a: ElwiraP 2009-10-07 06:00
Które z objawów wskazują na pęknięty tętniak aorty brzusznej: czy gwałtowny spadek ciśnienia krwi i szybki zgon czy też silne bóle brzucha, nudności i podwyższone ciśnienie krwi?
napisał/a: dimedicus 2009-10-07 09:19
Nie można tak sformułować pytania z tego wzg,że są dwa rodzaje tętniaków:objawowy(i może to być odczuwalne jako pulsowanie,odczuwalne przy dotknięci,ale głównie jako ból w klatce piersiowej połączony z krwiopluciem,również jako ból okolicy lędźwiowo-krzyżowej) a dopiero jako dalsze objawy utrata krwi i zgonu.(ale to też jest zależne od tego gdzie wystąpi pękniecie,jeśli w otrzewnej to jest jeszcze szansa na ratunek.
i w drugim przypadku jest tętniak tzw nieobjawowy efekt jest ten sam tyle ze można jego wystąpienie stwierdzić przy badaniach.
napisał/a: ElwiraP 2009-10-13 01:48
dimedicus napisal(a):Nie można tak sformułować pytania z tego wzg,że są dwa rodzaje tętniaków:objawowy(i może to być odczuwalne jako pulsowanie,odczuwalne przy dotknięci,ale głównie jako ból w klatce piersiowej połączony z krwiopluciem,również jako ból okolicy lędźwiowo-krzyżowej) a dopiero jako dalsze objawy utrata krwi i zgonu.(ale to też jest zależne od tego gdzie wystąpi pękniecie,jeśli w otrzewnej to jest jeszcze szansa na ratunek.
i w drugim przypadku jest tętniak tzw nieobjawowy efekt jest ten sam tyle ze można jego wystąpienie stwierdzić przy badaniach.

U mamy były trzy rodzaje objawów: Wysokie ciśnienie krwi 190/100, nudności i bardzo silny punktowo umiejscowiony ból brzucha w okolicy wyrostka robaczkowego. Czy mogły to być objawy pękniętego tętniaka aorty brzusznej? Lekarz, który przyjechał do domu zdiagnozował pęknięcie wyrostka. Po chwili zobaczył bliznę na brzuchu po operacji usunięcia wyrostka i wycofał się z tej diagnozy. Stwierdził kolkę jelitową i podał nospę forte oraz środek przeciwwymiotny, po czym odjechał. Bóle u mamy nasiliły się, obejmując już całą powierzchnię brzucha. Po kilku godzinach przyjechało pogotowie. Młoda lekarka podała środek przeciwbólowy i chciała odjechać. Ale po moich naleganiach zabrała mamę do szpitala i tam zdiagnozowano pęknięty tętniak aorty brzusznej. Przewieziono mamę do innego szpitala, po czym prawie dobę od momentu wystąpienia bólu poddano mamę operacji usunięcia tętniaka. Samą operację mama przeżyła, ale ciągle mam wątpliwości co do tej diagnozy. Czy moje wątpliwości mogą być słuszne?