Tępy, ssący ból żołądka - brak możliwości wizyty u lekarza

napisał/a: katerina1231 2015-03-15 17:28
Witam, jestem nowa i potrzebuje jakiejś rady. Siedzę ponad miesiąc za granicą, w Anglii, wiadomo, że lekarze tutaj nie cieszą się zbyt dobrą opinią, a poza tym nie stać mnie jeszcze na wizyty u prywatnego, dlatego piszę na forum. Prawdopodobnie w Polsce bede za jakiś miesiąc.
Od kilku dni mam problem z żołądkiem - odczuwam ból tępo-ssący, pojawia się najczęściej w nocy, nad ranem lub kiedy jestem głodna. Nie jest to zwykłe, zresztą nieprzyjemne ssanie głodowe. Raczej odczuwam jakby mi coś tam siedziało, jakby chciało strawić, zaburczeć, a nie mogło. Ból przychodzi falami, trwa trzy sekundy, spokój i znowu za chwile się pojawia. Naprawdę jest nie do zniesienia. Podczas bólu mam też nudności. Wypróżniam się prawidłowo, jelita mnie nie bolą, aczkolwiek mam wzdęty brzuch. Kiedy coś przegryzę (dziś nad ranem wzięłam to co miałam pod reką - banana) ból przechodzi.
Podejrzewam, że może mieć to związek ze zmianą diety - pracuje w fastfoodzie i też tam jem (od tygodnia). Oczywiście staram się unikać sztucznych bułek i wybieram to, co jest najlepsze z najgorszych. Do pracy nie mogę przynosić jedzenia, bo szafek nie mamy. W domu jem zdrowe rzeczy, dużo warzyw, dużo owoców, staram się unikać słodyczy, bo trochę zdążyłam ich zjeść przez ten czas kiedy tu siedzę;) Dodatkowo dwa tygodnie temu miałam bardzo stresujący okres w życiu, bardzo mało jadłam, paliłam za dużo. Od tygodnia juz "normalnie" się żywię, ale dopiero od kilku dni ten ból mi doskwiera. Co to może być? Nie pije kawy, herbatę najczęsciej zieloną, alkohol - piwko lub dwa co tydzień. Dodam jeszcze, że jestem alergikiem, raz na jakis czas dokwierają mi stany zapalne jamy ustnej. Czy ktoś ma pomysł co to może być? wrzody, nerwica? Dziekuje za wszelkie wskazówki.
napisał/a: Konstans 2015-03-16 09:06
Witaj,
nie da sie powiedzieć jednoznacznie co Ci jest. Zresztą duzo brakuje w Twoich opisać. I najważniejsze - diagnoza przez internet bywa powierzchowna, jednak zawsze mogę Ci cos zasugerować.
Na pewno źle jesz - przetworzone węglowodany, niezdrowe tłuszcze, a pewnie i nieregularny tryb życia.
Sytuacje stresowe, o których wspominałaś na pewno odbiły się na zdrowiu. Tak zwykle bywa, ze dopiero po jakims czasie organizm "siada", co jest wynikiem stresu.
Wydaje mi się, ze u Ciebie są dwie najwazniejsze kwestie - przerost patogenów (grzybów lub innych) i nietolerancje pokarmowe. Pomijam złe jedzenie.
Musisz coś zmienić, bo sama widzisz, jak źle sie czujesz.
jeśli nie możesz jeść w pracy to nie jedz! na pewno tego świnstwa, które podajecie ludziom. To naprawdę niezdrowe jedzenie i raz na pół roku jedynie dopuszczalne.
Wszystko zależy od tego ile pracujesz. jeśli po 8 h to najedz sie w domu do syta. Nie wierzę jak to nie można jeśc w pracy? nikt nie przynosi swojego jedzenie? owoców? kanapek?
Najczęstszym problematycznymi produktami są gluten i nabiał.
Wyrzuć je z diety a już po 2 tyg. poczujesz sie lepiej.
Ponadto jeśli meczy Cie jakiś gad, to pomoze Ci tylko dieta bezcukrowa. A dokładnie oparta na warzywach, mieście, rybach, jajkach, zdrowych tłuszczach, odrobinie kasz bezlutenowych jak gryczana, jaglana, ryż, ziemniaki.
Wydaje mi się, że tam, gdzie jesteś, raczej trudno o zdrowe i tanie jedzenie? :/
Musisz jednak postanowić, co jest dla Ciebie wazne i znaleźć jakiś złoty środek.
Pozdrawiam.
napisał/a: Vattier 2015-03-21 18:10
Bóle głodowe oraz bóle nocne są charakterystyczne dla choroby wrzodowej XII-cy. Jeśli nie ma możliwości potwierdzenia diagnozy endoskopowo (a to byłoby najbardziej optymalne), to zastosuj środki zmniejszające wydzielanie kwasu solnego - najlepiej inhibitory pompy protonowej (pantoprazol), przez co najmniej 2 tygodnie. Niestety jeśli nie przeprowadzi się eradykacji H.pylori (a żeby ją przeprowadzić, trzeba mieć potwierdzenie endoskopowe), to wrzody najprawdopodobniej będą nawracać.
napisał/a: katerina1231 2015-05-05 01:31
Dziękuje za wypowiedzi! Ból po zmiany diety na lżejszą przeszedł. Zero smażenia w głębokim tłuszczu ;) !
krzysiek889
napisał/a: krzysiek889 2015-05-05 14:40
katerina123 napisal(a):Dziękuje za wypowiedzi! Ból po zmiany diety na lżejszą przeszedł. Zero smażenia w głębokim tłuszczu ;) !

A najlepiej jak mamy smażyć to na patelni teflonowej lub innej powłoce nie przywieralnej, wtedy nie trzeba dawać tyle tłuszczu.

Jeśli jemy coś tłustego, dobrym sposobem jest wypicie wywaru z ostropestu plamistego.
Jeśli zdecydujesz się na inhibitor pompy protonowej to należy go brać na czczo 30 minut przed posiłkiem aby substancja aktywna leku mogła się wchłonąć całkowicie.

Pozdrawiam