tatuaż z henny i zapalenie skóry

napisał/a: gapowiczka 2008-10-03 12:29
Witam!
nie znalazłam żadnej wiadomosci dotyczącej powikłań po tatuaży z henny. Temat ten wyjątkowo mnie interesuje, bo bezpośrednio dotyczy mnie:( tak to jest jak człowiek zaszaleje na wakacjach i zrobi sobie mały nietrwały tatuażyk. Skutkiem tego jest ostre zapalenie skóry. Chciałam wszystkich przestrzec przed tego typu "porzyjemnością" bo skutki mogą być naprawdę groźne. Przy okazji mojej dolegliwości poczytałam trochę na necie i muszę powiedzieć że lekko się przeraziłam. Nawet nie wiedziałam, że "sztuczna henna" może być taka groźna, tym bardziej że tego typu tatuaż robiłam sobie nie pierwszy raz, a wczesniej nigdy nic mi się nie działo. Po kilku dniach zaczęlo mnie swędzieć, później robiło się czerwone w miejscu dokładnie tym, w którym nałożoną miałam hennę, a następnie pojawił się obrzęk. Początkowo bagatelizowałam te dolegliwości myśląc że to po prostu chwilowe podrażnienie skóry, ale z nudów wstukałam hasło "tatuaż z henny i uczulenie" w wyszukiwarce no i okazało się że nie jestem jedyna. Problem po prostu jest mało nagłaśniany. Jak poczytałam tak od razu pobiegłam do lekarza. Dostałam maść diprogenta i doustnie klemastynę. Zaczerwienienie się owszem zmniejsza i już nie swędzi tak bardzo jak wcześniej, ale mam strasznie obrzękniętą kostkę i stopę(tatuaż miałam nad kostką). Tylko właśnie tu powstaje pytanie czy aż taki obrzęk miałam wcześniej, czy też obrzęk zwiększył sie już w trakcie leczenia. Ręki sobie za to nie dam uciąć bo po prostu wcześniej nei zwróciłam na to uwagi. Dopiero wczoraj porównałam obie nogi i nie powiem, ale nie wygląda to dobrze. Czy ktoś się spotkał z czymś takim????? czy taki obrzek mi zejdzie czy mam jeszcze raz sie udać do lekarza mimo ustępujących innych objawów???
napisał/a: Peter 2008-10-03 15:21
Trzeba czekać. Leki prawidłowe. Takie uczulenie może trwać nawet do 3 tyg. Jedynie w przypadku pogorszenia lub niepokojących zmian w obręcie skóry (stawu) potrzebna wizyta u lekarza.
Na przyszłość nie próbować dalej się "upiększać" w ten sposób, bo może to się dużo gorzej skończyć.
napisał/a: gapowiczka 2008-10-03 19:28
Już na pewno nie będę. Nie wiedziałam,że mogą być takie konsekwencje. A ponieważ teraz po lekturze artykułów z netu jestem nieco bardziej "oświecona", więc na pewno nie będę ryzykować. Szkoda tylko, że u nas w Polsce tak mało się mówi o szkodliwości tzw. czarnej henny.
Pocieszyłeś mnie trochę, bo jak patrzę na moją nogę to się lekko załamuję-niezbyt przyjemny widok. No nic, zobaczymy jak tam minie weekend. Co do długości trwania uczulenia to wiem, że potrzeba czasu. Oby tylko nie zostały trwałe ślady, chociaż blizny raczej nie będę miała bo na szczęście nie drapałam-dodam że prawie z tego powodu gryzłam meble ;) ale nic to-trzymajcie kciuki, żeby wszystko się ładnie wygoiło, a niech mój przypadek będzie przestrogą dla innych.
napisał/a: Peter 2008-10-06 07:47
Innego rodzaju tusze też mogą uczulać. Praktycznie nie ma barwników, które nie zwierałyby chromu. A ten też potrafi uczulać.
napisał/a: gapowiczka 2008-10-09 08:37
Opuchlizna na szcęście schodzi i noga już prawie normalnei wygląda-przynajmniej widać mi już kostkę;) Dobrze Peter, że mnie trochę uspokoiłeś. Ślad na pewno mi zostanie i zastanawiam się tylko jak długo. Wygląda to w tej chwili jak blizna-która oczywiśccie biegnie dokładnie tak jak był wzorek tatuażu. Generalnie wszytko się łądnie wygoiło i to najważniejsze. Czy nie wiesz jak później mozna zlikwidowac ten ślad-bliznę? ewentualnie zrobić coś, żeby było mniej widoczne? Z góry dziękuje za jakąś podpowiedź.
napisał/a: Peter 2008-10-09 09:04
Do kupienia w aptece bez recepty cepan krem. Ale jeszcze odczekaj z tydzień. Jego stosuje sie po całkowitym wygojeniu.
Trzeba go dośc długo stsować ok. 3-6 msc (w zalezności, jak duża jest blizna, ale jest skuteczny).
Można też w takich przypadkach posłużyć sie laserem (w wybranych gabinetach kosmetycznych oferujacych takie zabiegi).
napisał/a: gapowiczka 2008-10-09 09:10
Dzięki za podpowiedź i to taką szybką:) wiem wiem, że trzeba jeszcze odczekać aż się całkowicie wygoi. W sumie stosuję diprogentę dopiero od tygodnia, także nie ma pośpiechu z likwidowaniem blizny. Na razie wystarczy mi do szczęścia to, że wszystko tak ładnie się goi i że opuchlizna zeszła (w sumie opuchnięte delikatnie jest jeszcze tylko w miejscu dokładnie tym gdzie był wzorek). Resztą-czyli tą blizną zajmę się później. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję:)