Tachyarytmia, omdlenia, bole serca

napisał/a: Kasia1990 2009-03-06 13:38
witam
mam cos co nazywa sie tachyarytmia. mam tez naczynnosc tarczycy. prawie przez caly czas boli mnei serce, prawie kazdego dnia mam omdlenia. juz nie daje sobie rady. kardiolog jedyne co mi zalecil to badanie holterem, mam wizyte za dwa tygodnie w tej sprawie. lekarz rodzinny za to zlapal sie za glowe i dal skierowanie do szpitala, ale tam przyjac mnie moge dopiero w czerwcu :/ pomozcie co robic, gdzie sie udac, bo juz nie moge sobie z tym poradzic.
napisał/a: Maja999 2009-03-06 19:46
Cześć. :) Miałam, w zasadzie dalej mam, bardzo podobne objawy do Twoich. Holtera miałam kilka miesięcy temu. :) Leżałam, już w szpitalu i mam wrażenie, że jestem zagadką dla lekarzy, szczególnie mojej pani kardiolog. Nie wiem, jak było w Twoim wypadku, ale u mnie stanęło na magnezie i gutronie (lek na zwiększenie ciśnienia) oraz na pożegnaniu: "Kontrole masz za dwa miesiące, ale, jakby cokolwiek złego się działo to od razu do szpitala, żebyś nie bała się karetki wzywać!" Niby mnie wypisali, niby wszystko dobrze, ale do szpitala, jakbym źle się czuła. ;P Mam do Ciebie kilka pytań, też masz problemy z ciśnieniem i krążeniem ? Jesteś młoda (nie wiem czy liczba przy nicku to data urodzenia. xp) i byłaś w pełni zdrowa, nagle BUM i wszystko się posypało ? Mam nadzieję, że Holter wyjdzie dobrze, chociaż lepiej dla Ciebie, gdyby wyszedłby źle, bo przyjęliby Cię do szpitala. :P Pozdrawiam.
napisał/a: Kasia1990 2009-03-06 22:09
tak, tez mam problemy z krazeniem, czasem rece zimne jak lod, czasem gorace, i to na zmiane. cisnienie tez skacze, raz bardzo duze, raz znowu slabe, puls tez, raz grubpo powyzej setki, a raz ledwo co 60.
cod o wieku to tak, rocznik 1990, zalamuje mnie to, ze w takim wieku mam takie problemy. nocami nei moge spac, bo co sie poloze to serce kuje, musze przesiedziec polowe nocy, zasypiam moze o 5 rano, wstaje o 7.
napisał/a: Maja999 2009-03-07 10:47
Rozumiem, jakie to denerwujące. :P Ja się budzę, bo czuję, jakby jakieś imadło zaciskało mi się na sercu, momentalnie popadam w bezdech i "nakręcam się", jeszcze bardziej przez strach. :P Przez to matka, też śpi w pokoju, ze mną. ;P Nie ważne, z resztą. :p Najgorsze są nieobecności w szkole, prawda ? Ja miałam w tamtym semestrze, aż 160 godzin usprawiedliwionych, a trzecia gimnazjum to wiele roboty. :P U ciebie jest pewnie, jeszcze gorzej - matura. Tak w ogóle to gdzie Ty mieszkasz, że szpital przyjmie Cię dopiero w czerwcu ? Wiem, że oczekiwania są teraz dłuższe, szpitale przepełnione itp., ale bez przesady. ;P Hym, póki co zrobiłabym na Twoim miejscu morfologię z zbadaniem wszystkich hormonów (koniecznie sprawdź hormony kory nadnercza). Powodzenia. :)