Szpital
napisał/a:
Ledwoziip
2014-10-19 21:33
Witam :)
Od kilku dni miałem krwawienia w odbytnicy, udałem się do lekarza a on mnie skierował do szpitala Wojewódzkiego.
Po spędzeniu 2,5 godziny przed drzwiami Pediatry wkońcu dostałem się do nich, zbadali mnie, trochę się wypytali a następnie wysłali do chirurga. Znowu przebadali mnie bardziej dokładniej a następnie powiedzieli że będą robić Endoskopie chyba tak to się nazywa a wszystko to po to by wybadać czy mam "Polipy". Następnie znowu dali mnie do pediatry a potem wysłali na USG, tam wykazało że jest w porządku i znowu wróciłem do Pediatry pobrali mi tram krew (I TU ZACZĘŁA SIĘ NIESAMOWITA JAZDA) badanie krwi miało polegać na tym że było podejrzenie o cukrzyce. Jednak z tego co wiadomo jej nie mam. Po 6 godzinach spędzonych w szpitalu wróciłem do domu. Ręka na której pobrali mi krew zsiniała no i odczuwałem ból następnie poszedłem się umyć i spać. Gdy się rano obudziłem ręka po pobraniu krwi dalej była spuchła i siniała a co do tego nie mogę ruszać palcami bo bolą mnie ścięgna ręki.
Szpital umówił mnie na HOSPITALIZACJE ale ja tam nie chce wracać !!!
Krwawienia mogły być spowodowane stresem lub coś źle zjadłem albo i nawet przemęczeniem ale i tak to sprawdzę pójdę do specjalisty jakiegoś może mam te Polipy,wrzody albo ho lipka wie co jeszcze.
Moim pytaniem jest dlaczego moja ręka po pobraniu krwi jest niesprawna minął już drugi dzień a ja nadal czuję ból uporczywy w dłoni, ręka sina no i uprzykrza mi to wszędzie życie bo co chce podnieść to nie mogę.Czym to mogło być spowodowane zakażenie czy może trafiła mi na nerwy w ręce jakieś ?.
Przypominam że krwawienie minęło ale sprawdzę to do końca a co do reki mam kolejny problem bo jest nie sprawna a bez niej ciężko mi co kol wiek robić. Proszę o pomoc
Mój wiek - 16 lat
Od kilku dni miałem krwawienia w odbytnicy, udałem się do lekarza a on mnie skierował do szpitala Wojewódzkiego.
Po spędzeniu 2,5 godziny przed drzwiami Pediatry wkońcu dostałem się do nich, zbadali mnie, trochę się wypytali a następnie wysłali do chirurga. Znowu przebadali mnie bardziej dokładniej a następnie powiedzieli że będą robić Endoskopie chyba tak to się nazywa a wszystko to po to by wybadać czy mam "Polipy". Następnie znowu dali mnie do pediatry a potem wysłali na USG, tam wykazało że jest w porządku i znowu wróciłem do Pediatry pobrali mi tram krew (I TU ZACZĘŁA SIĘ NIESAMOWITA JAZDA) badanie krwi miało polegać na tym że było podejrzenie o cukrzyce. Jednak z tego co wiadomo jej nie mam. Po 6 godzinach spędzonych w szpitalu wróciłem do domu. Ręka na której pobrali mi krew zsiniała no i odczuwałem ból następnie poszedłem się umyć i spać. Gdy się rano obudziłem ręka po pobraniu krwi dalej była spuchła i siniała a co do tego nie mogę ruszać palcami bo bolą mnie ścięgna ręki.
Szpital umówił mnie na HOSPITALIZACJE ale ja tam nie chce wracać !!!
Krwawienia mogły być spowodowane stresem lub coś źle zjadłem albo i nawet przemęczeniem ale i tak to sprawdzę pójdę do specjalisty jakiegoś może mam te Polipy,wrzody albo ho lipka wie co jeszcze.
Moim pytaniem jest dlaczego moja ręka po pobraniu krwi jest niesprawna minął już drugi dzień a ja nadal czuję ból uporczywy w dłoni, ręka sina no i uprzykrza mi to wszędzie życie bo co chce podnieść to nie mogę.Czym to mogło być spowodowane zakażenie czy może trafiła mi na nerwy w ręce jakieś ?.
Przypominam że krwawienie minęło ale sprawdzę to do końca a co do reki mam kolejny problem bo jest nie sprawna a bez niej ciężko mi co kol wiek robić. Proszę o pomoc
Mój wiek - 16 lat