Szereg objawów, plamy na języku

napisał/a: zardius 2014-03-26 18:37
Cześć. Od kilkunastu miesięcy zmagam się z różnymi objawami. Lekarz rodzinny usilnie próbuje wmówić mi chorobę psychiczną, jednak ja znam swoje ciało i wiem, że coś się niedobrego dzieję.
Zastanawiająca jest taka okresowość objawów. Zazwyczaj w dwóch pierwszych tygodniach miesiąca czuję się znacznie lepiej, a w drugiej połowie miesiąca stan diametralnie się pogarsza. Zauważyłem też charakterystyczne objawy podczas pogorszonego stanu zdrowia. Są to między innymi: zaburzenia świadomości, plamy na języku (zdjęcie wkleję na końcu), okropne bóle głowy trwające często nawet tydzień, zwiększony refluks, pojawia się łuszczyca na skórze nosa, policzków, za uszami i na głowie, piszczy mi w uszach, czuję jakby mi się szpilki wbijały w stopy, pocę się w nocy. Mam też powiększony taki guzek nad żuchwą, w policzku. Czasem strasznie puchnie i jest tkliwy, ale zazwyczaj jest tylko powiększony i bezbolesny. Martwi mnie też to, że strasznie mi się zęby psują, pomimo bardzo wysokiej higieny ust. Co chwilę kolejny ząb musi być plombowany, bo rozwija się w nim próchnica. To tak z grubsza, ale jest tego dużo więcej.
Załączam zdjęcie języka. Owa widoczna plama pojawia się zawsze w tym samym miejscu, jest podobnych rozmiarów i wygląda tak samo.
http://oi59.tinypic.com/jagkdh.jpg
napisał/a: joannanr1 2014-03-26 20:52
Sporo masz objawów trochę też możliwości do wykluczenia.Ja zaczęłabym na Twoim miejscu od posiewu z jamy ustnej - bakteriologiczny i mykologiczny.Ten pierwszy jest refundowanyMasz nalot na języku , który może świadczyć o problemach z układem pokarmowym lub przeroście candida.Przychodzi mi jeszcze na myśl celiakia chociaż nie wiem na pewno czy Twój język można nazwać geograficznym.Poczytaj o celiakii , daje dużo objawów w tym nasiloną próchnicę.
Natomiast nie pasuje do celiakii dwutygodniowa cykliczność objawów , która z kolei pasuje m.in.do boreliozy.Miałeś kleszcza?
napisał/a: zardius 2014-03-26 20:57
Kleszcza chyba nie, a jak miałem to raczej w wieku dziecięcym i zwyczajnie tego nie pamiętam.
A może to jest przez inną rzecz? W drugiej połowie miesiąca pojawia się u mnie wilczy apetyt i jem bez opamiętania i wtedy zaczynają się pojawiać właśnie takie objawy. Pomimo takiego apetytu mam niedowagę, nie mogę w ogóle przytyć.
Miałem robione badania na cukier we krwi i było ok. Więc nie wiem skąd taki apetyt, szczególnie na słodycze.
napisał/a: danielo1234 2014-03-26 21:20
Czy język cb boli bądź pieczę ?
napisał/a: Andzrej 2014-03-26 21:23
Nie jedz na noc, kup cukier brzozowy i wycofaj wszsytkie słodycze, białą mąkę, makarony.
Chleb tylko ciemny i DWUDNIOWY. Pij tylko przed jedzeniem. Zbadaj nerki.
napisał/a: joannanr1 2014-03-26 21:43
Nadmierny apetyt na słodycze + biały nalot na języku , sprawdziłabym czy nie masz przerostu candida w organiźmie.
napisał/a: zardius 2014-03-26 23:05
Danielo - język czasami mi drętwieje, tylko końcówka.

Andzrej- nerki niby mam zdrowe. Rutynowo robię raz do roku podstawowe badania typu morfologia, usg i z badań wynika, że nerki zdrowe. To co podałeś, to element jakiejś diety jak mniemam. Jakiej?

Joannanr1 - a takie coś może zlecić lekarz pierwszego kontaktu? :)
napisał/a: danielo1234 2014-03-27 07:40
Skocz do mojego wątku też mam podobny problem jeżeli chodzi o ten jezyk i bóle głowy, uszu. Najlepiej zrób wymaz z języka. Ja mam tak, że gdy zjem coś bardziej ostrego to zaczyna mnie pobolewac i też jakby mam takie uczucie dretwienia. A czy brodawki na języku, które znajdują się po bokach są lekko odstajace ? Joannanr1 mógłbym cb prosić o wypowiedź na temat mojego wątku ? Bardzo byłbym wdzięczny gdyż narazie nikt się nie wypowiedział.
napisał/a: joannanr1 2014-03-27 18:45
zardius
Może ale dużo zależy jakiego masz lekarza.

danielo , zgadzam się z tym co napisała Renesans.Wg mojego laryngologa , połowa jego pacjentów ma problemy z gardłem z powodu choroby przewodu pokarmowego.Trzeba poczekać na wyniki posiewów , pozdrawiam
napisał/a: danielo1234 2014-03-27 21:00
joannanr1 dziękuje za wypowiedź. Również pozdrawiam. A co do moich bólów głowy, szyi, karku i uszu mogą one występować na tle nerwowym ?. Czy może jednak mają powiązanie z moim poobijaniem się, może coś uszkodziłem. Bóle szyi i miejsc pod zuchwa polegają na tym, że poprostu czuje się jakbym miał tam wszystko napięte. Po jakimś czasie ustępuje i jest ok. Ostatnio występują rzadziej lecz nadal są. Czytałem, że gdy uszkodzi się odcinek szyjny kręgosłupa to mogą właśnie występować takie szyjopochodne bóle.
napisał/a: joannanr1 2014-03-27 21:14
Z tym tłem nerwowym jest tak , że praktycznie wiele dolegliwości można pod niego podciągnąć.Najpierw jednak uważam powinno przeprowadzić się diagnostykę , jeżeli wszystko jest w porządku wtedy najpewniej dolegliwość może byś na tle nerwowym.Jeżeli twierdzisz , że miałeś jakiś uraz zrobiłabym prześwietlenie odcinka szyjnego a najlepiej tomografię czy rezonans ale ja laikiem jestem.Może warto by wybrać się do neurologa?
napisał/a: danielo1234 2014-03-27 23:42
Co do karku, głowy, szyi to myślę, że to raczej od upadku tyle, że wcześniej było to uciążliwe, teraz występuje czasem i jest mniej dokuczliwe. Nwm tylko co z tym " pikaniem " w uszach to raczej mam odkąd wystąpił problem z gardłem. Czyżby coś od tych migdalkow podniebnych ? Myślę, że w najbliższym czasie udam się na RTG odcinka szyjnego kręgosłupa i zobaczymy co i jak. Ale dziękuje za sugestie. Pozdrawiam.