Szczepienie pneumokoki, Synflorix czy Prevenar 13?

napisał/a: beate 2012-02-19 22:43
Witam, zamierzam zaszczepić synka przeciw pneumokokom, ma obecnie prawie 11 miesięcy. Z informacji które posiadam dostępne szczepionki dla takiego malucha to Synflorix albo Prevenar 13. Słyszałam sporo negatywnych opinni na ich temat. Czy szczepić przeciw pneumokokom? Czy jest to tylko uzależnione od tego czy dziecko idzie do żłobka? Synek jest karmiony piersią. Do tej pory stosowaliśmy indywidualny plan szczepień, nie dlatego, że coś było nie tak, Michałek jest w pełni zdrowy, jednak dla bezpieczeństwa i spokojnego snu nie szczepimy go więcej niż jedną szczepionką jednorazowo -co średnio wypada co 4 tyg. Bardzo proszę o poradę, chciałabym najlepiej dla swojego dziecka. Aaa... chciałabym jeszcze się dowiedzieć czy meningokoki są tak samo niebezpieczne? Czy warto zaszczepić kosztem interwencji w ukł. immunologiczny, który jest narażony na działanie tylu konserwantów? Bardzo proszę o odpowiedź. Z góry dziękuję.
napisał/a: Peter 2012-02-21 09:07
Jeśli dziecko jest obecnie w domu, nie ma kontaktu z rówieśnikami, to oczywistym jest, że zagrożenie meningokokami jest znikome i szczepienie w takim przypadku jest niepotrzebnym znaczącym obciążeniem ukł. odpornościowego. Podobnie jest z pneumokokami.
Jeśli pani zdecyduje się na szczepienie p/pneumokokom (bo planuje pani dziecko do żłobka), to sugeruję szczepionkę Synflorix.
napisał/a: beate 2012-02-21 10:57
A dlaczego Synforix? Czy jest bezpieczniejszy? Słyszałam, że Prevenar jest w stosunku do Synflorixu bogatszy o 3 dodatkowe serotypy.
napisał/a: Peter 2012-02-22 09:27
Sugestia wynika z tego, że szczepionka Synflorix (potwierdzają to badania) lepiej zapobiega wysiękowemu zapaleniu ucha spowodowanemu przez pneumokoki. A takich problemów u dzieci bywa sporo.
Oczywiście, Prevenar nie jest zły, ja go nie neguję.
napisał/a: xor2 2013-10-16 21:50
Bardzo dziękuję Peter, za pomoc.

Mam jeszcze jedno pytanie. Gdzieś na forum znalazłem informację, że wg Rozporządzeniu Ministra Zdrowia
obowiązek dot szczepień należy spełnić przed ukończeniem przez dziecko 1 r. ż.

Jak to się ma do tego rozporządzenia, w którym raczej jest napisane, kiedy należy podawać każdą ze szczepionek?
Gdzie jest informacja o konieczności spełnienia obowiązku szczepień do 1 r. ż. dziecka?

Dzięki!
napisał/a: Peter 2013-10-17 15:26
Należy odróżnić program szczepień (kalendarz szczepień), w którym rozpisane są terminy szczepień (jako zalecenia), od obowiązującego prawa, jakim jest rozporządzenie Min. Zdrowia z 2011 r. w sprawie obowiązkowych szczepień ochronnych. W tym rozporządzeniu jest całkowicie inaczej, (jeśli chodzi o terminy szczepień) tj przykładowo:
§ 3. Obowiązek poddania się obowiązkowym szczepieniom ochronnym przeciw:
1) błonicy obejmuje:
a) dzieci i młodzież od 7 tygodnia życia do ukończenia 19 roku życia,
I w tym rozporządzeniu nic nie znajdziemy o konieczności przeprowadzenia takich, czy innych szczepień w ciągu roku. O tym mówi kalendarz szczepień, który jest jedynie zaleceniem, a nie obowiązującym w Polsce prawem.
Tak więc nie bezpodstawnie sugeruję, że szczepienia to nie wyścigi i nie ma żadnego prawa przymuszającego do takiego wyścigu.
napisał/a: xor2 2013-10-18 19:24
wow, ciekawe, hmm to w takim razie, np:

W przypadku szczepionki MMR:

6) nagminnemu zakażeniu przyusznic (śwince) obejmuje dzieci i młodzież od 13 miesiąca życia do ukończenia 19 roku życia;
7) odrze obejmuje dzieci i młodzież od 13 miesiąca życia do ukończenia 19 roku życia;
10) różyczce obejmuje dzieci i młodzież od 13 miesiąca życia do ukończenia 19 roku życia;

zatem, nie szczepiąc szczepionką MMR, sanepid teoretycznie nie powinien mnie ścigać ...? Czy jest coś jeszcze o czym nie wiem?
I dlaczego słyszy się jednak, że sanepid ściga rodziców, którzy np w ogóle nie szczepią swoich dzieci skoro w większości tych paragrafów/punktów obowiązek na szczepienie dzieci jest w granicach do: 5, 15, 19 lat życia ...
napisał/a: Peter 2013-10-22 09:25
W momencie powstania obowiązku może ścigać. Dlatego tych, co w ogóle nie szczepią mogą do tego przymusić. Ale też trzeba trochę wiedzy prawniczej. Ale ja jej tutaj nie podam ;) jeśli ktoś rozpocznie w wymaganym terminie szczepienie, to potem to już nie może ścigać. Dlatego można rozdzielać szczepienia, co tutaj polecam.