Suchość w ustach i w gardle.

napisał/a: nieszczesliwa2 2009-01-10 11:28
Witam. Od niespełna 2 lat zmagam się z problemem suchości w gardle i ustach. Najgorzej jest w okresie grzewczym, wtedy wstając rano odczuwam ból gardła i mam chrypke. Ostatnio zakupiłam jonizator ale to i tak nie zlikwidowalo moich objawow, jednak jest nieco lepiej bo przynajmniej nie ma juz bolu gardła. Nie tylko w nocy cierpie na suchosc w ustach i w gardle, w dzien takze mam z tym problem....jednak najgorzej jest w nocy. Rano budząc się mam po prostu syf w buzi. Ale to nie jest najgorsze...na przełomie grudnia/stycznia zachorowałam na wszystkie możliwe choroby w takiej kolejnosci: infekcja pochwy, przeziebienie a teraz grypa +zapalenie pecherza moczowego jednocześnie( tak swoja droga to lekarka kazala mi przyjmowac antybiotyk i powiedziala ze nie ma innego wyjscia a tu z koleji moga wystapic pewne skutki uboczne ........)Jestem totalnie zalamana ;( chce mi się ciągle płakać, nie wiem co robić...... Dodatkowo od jakis 3 lat jest mi ciągle zimno ale nie wiem czy nalezy to wiazac z innymi objawami...W sumie to myslalam ze suchość jest spowodowana migdalkami bo mam powiekszone ale tak na prawde to nigdy z nimi problemow nie mialam, sa zdrowe....Prosze o jakaś pomoc, rade bo moja lekarka potrafi mi tylko przepisywac antybiotyki...


Ps 1 spie oddychajac nosem
Ps 2 nie chrapie
Ps 3 nie pale
djfafa
napisał/a: djfafa 2009-01-10 15:35
1. Wymaz z gardła
2. Laryngolog - niech oceni czy nie masz krzywionej przegrody nosowej i niech oceni stan śluzówek.
napisał/a: nieszczesliwa2 2009-01-10 16:52
Widze ,że nie czytał Pan uważnie... Byłam u specjalisty do jamy ustnej i błon śluzowej (nie pamiętam dokładnie) Moja mama miała problemy z drożdzycą to ja też postanowiłam się przy okazji zbadać. Lekarka stwierdziła ,że gardło mam w idealnym stanie, nie mam żadnych nalotów i też nie ma podstaw do skierowania mnie na wymaz. Dodatkowo nigdy też nie chrowałam na angine.Moj bol gardla byl spowodowany tylko ostrą suchościa w gardle i jamie ustnej. Pozostaje opcja krzywej komory nosowych.. Co jak co dziękuje bardzo za odpowiedź, na pewno (jak tylko się wylecze :/) pójde do laryngologa. Pozdrawiam
djfafa
napisał/a: djfafa 2009-01-10 17:40
Czytał uważnie czytał. I nigdzie nie ma napisane, że była Pani u laryngologa. A o wymaz chodziło mi dlatego, że pewne bakterie (np. Klebsiella pneumoniae) mogą dawać takie objawy.
napisał/a: nieszczesliwa2 2009-01-10 18:31
Mój błąd, po prostu sądziłam ,że moje gardło jest w 100% zdrowe i nie ma co do tego zadnych watpliwości. W ogóle to ostatnio mam nieco ograniczone zaufania do lekarzy. Zwłaszcza gdy lekarka (pierwszego kontatku) w odpowiedzi na moje objawy gardlowe stwierdziła "proszę pić więcej wody" ;).Przepisala mi także tabletki na gardlo ,które jeszcze bardziej je podrażniły. Ogólnie to pije na noc mleko tłuste to trochę pomaga i nawilża... Jak zrobie badania to zapewne wszystko sie wyjasni, wtedy dam znać. Dziękuje Panu jeszcze raz.
djfafa
napisał/a: djfafa 2009-01-10 18:52
Najlepiej nawilża siemię lnianę.
napisał/a: nieszczesliwa2 2009-02-05 14:24
Witam. Po zbadania mojego gardła laryngolog stwierdził ,że faktycznie gardło jest przesuszone ale zdrowe i zlecił wykonanie badania krwi (jakies tam ASO, morfologia, zelazo itp)Wyniki wyszły dobrze jak nie bardzo dobrze. Moja konsultacja zakończyła się skierowaniem na zabieg usuwania krzywej przegrody nosowej i na moją prośbę skierowaniem do alergologa. Od dawna mam alergie na swojego psa ale nigdy do tego nie przywiązywałam większej uwagi skoro była to tylko lekka wysypka, czasem psikanie,lekki katar który zaraz ustepował... W tych okolicznościach zwłaszcza ,że teraz znowu mam nawrót infekcji... chyba się wybiore to może coś z moja daremną odpornością organizmu zrobi.... nie wiem... . Żyć nie umierać. Pozdrawiam ! !
napisał/a: xfilet 2012-03-05 23:36
Witam. Ja od czasu do czasu, przeważnie po nocy mam suche gardło. Syf po prostu. Mam też problemy z zatokami i kiedyś jako dziecko chorowałem na anginy. Od pewnego czasu używam pożyczony Jonizator Termoemisyjny TE-702 i muszę stwierdzić , że moje stany związane z zatokami są łagodniejsze, a czasem śpię jak kiedyś, bez problemów. Suchość gardła była spowodowana zatykającym się nosem podczas snu. Odkąd nos mi tak nie dokucza jest dużo lepiej.
Pozdrawiam Wszystkich
Wojtek
napisał/a: artemise 2014-04-09 10:58
Dołączę zatem i ja do tematu, bo są momenty, że odechciewa m się życ.
W sierpniu 2013 roku wymieniałam częściową protezę żuchwy. Została wykonana niedbale i równie niedbale założona z przykazaniem, że nawet jak boli, mam nosić i już. Po tygodniu w okolicy lewej ślinianki podżuchwowej zapuchłam, temperatura blisko 39. Przestałam słuchać zalecen stomatologa, wyciągnęłam nowe uzupełnienie i założyłam stare. Ulga była, natomiast od tamtej pory rozpoczęły się moje problemy.
W niesamowitym tempie zaczęło mi brakować sliny, nawet pod starą protezą robiły mi się owrzodzenia i rany. Po kilku tygodniach stosowania płukanek, solcoserylu etc. obudziłam się ze sklejoną jamą ustną i warstwą białego kożucha na języku, na dziąsłach, wszędzie w buzi. Ból był niesamowity.
Zrobiłam badania - masakrycznie dużo candida albicans oraz klebsiella pulmonaris.
Candida leczona nystatyną oraz ketokonazolem przez kilka miesięcy plus: pau darco, zioła czystek, czosnek. W tej chwili zmian candidowych nie widać, będę powtarzać posiew. Klebsiella była ruszona raz antybiotykiem, co skonczyło się katastrofą w ustach / grzyb narósł natychmiast/. Więc kuracja nie została skończona.
Każdy lekarz, do którego się zwracam twierdzi, że ślinianka najpewniej jest uszkodzona. Śliny w ustach nie mam prawie w ogóle, nie rozstaję się z wodą, naparem z siemienia i cukierkami bez cukru. Cierpię bardzo. Niedawno pojawiła się też suchość w jamie nosowej i bolesność przy siąkaniu nosa.
Gdzie mam szukać pomocy ?????
Ktokolwiek wie - błagam.
napisał/a: gusia43 2014-06-18 16:43
Dołączę się, ponieważ miałam podobny problem, chociaż bez suchości w nosie. Jako że jestem nauczycielką to zawsze mam problemy z gardłem, które dodatkowo potęguję ponieważ palę papierosy. Stosowałam siemię lniane do czasu, kiedy właśnie źle dopasowana proteza sprawiła, że pojawiła się infekcja. Rożne preparaty na gardło łagodziły ból, ale chrypa i zawłaszcza suchość dokuczały mi okropnie. Suchość nawet budziła w nocy. Bałam się ponownie zacząć stosować siemię, żeby nie było pożywki dla bakterii i znowu nie było infekcji. Ostatnio farmaceutka poleciła mi taką nowość w spary'u Miramile. Tylko olejki, bez cukru i konserwantów. Polecam, bo na mnie dobrze działa.
napisał/a: artemise 2014-06-18 16:50
Zakupie, zobaczę. W tej chwili jestem w trakcie diagnostyki rozszerzonej, jest podejrzenie zespołu Sjegrena :(
napisał/a: annetta28 2014-10-22 13:43
Problem suchości w jamie ustnej zwie się kserostomią i można się go pozbyć, stosując odpowiednie preparaty, a najlepsze znajdziesz w http://superpasty.pl/kserostomia-suchosc-w-jamie-ustnej