Strzelanie kości/stawów oraz złamanie stawu skokowego
napisał/a:
michal2klb
2011-10-29 19:41
Witam!
W marcu 2011 roku grałem w piłkę nożna, stojąc na bramce niefortunnie upadłem na nogę. Potem pojechałem do szpitala i okazało się że jest złamana. Na karcie informacyjnej lekarz napisał że jest to wykręcenie lewego stawu skokowego z podejrzeniem złamania nasady dalszej piszczeli w obrębie powierzchni stawowej stawu skokowego. Założono mi szynę. Po 6 tygodniach kość się zrosła oraz przeszedłem rehabilitacje. Dziś jest październik a moja kostka jest cały czas spuchnięta. Przez 2 dni w nocy gdy było zimno zaczęła mnie boleć, nie był to mocny ból ale większy niż zazwyczaj. Po bieganiu, graniu w piłkę nożna - po wf-ie bolą mnie okolice kostki ale potem przestają. Jak ruszam stopą robiąc "kółka" to kości głośno strzelają. Gdy wchodzę po schodach moje oba stawy skokowe chrupią.
Po zrośnięciu się kostki, gdy robię przysiady, to w momencie podnoszenia się oba kolana również strzelają. Gdy zamykam dłonie w pięści to moje palce strzelają. Kiedy robię "kółka" nadgarstkami to one również strzelają. :/
Czy na starość staw skokowy będzie mnie boleć?
Co jest przyczyną strzelanie wszystkich moich stawów i dlaczego tak się dzieje?
Czy to może być niebezpieczne?
Mam 15 lat i nie chcę żebym w przyszłości miał problemy z kośćmi.
Z góry dziękuję za odpowiedź :)
W marcu 2011 roku grałem w piłkę nożna, stojąc na bramce niefortunnie upadłem na nogę. Potem pojechałem do szpitala i okazało się że jest złamana. Na karcie informacyjnej lekarz napisał że jest to wykręcenie lewego stawu skokowego z podejrzeniem złamania nasady dalszej piszczeli w obrębie powierzchni stawowej stawu skokowego. Założono mi szynę. Po 6 tygodniach kość się zrosła oraz przeszedłem rehabilitacje. Dziś jest październik a moja kostka jest cały czas spuchnięta. Przez 2 dni w nocy gdy było zimno zaczęła mnie boleć, nie był to mocny ból ale większy niż zazwyczaj. Po bieganiu, graniu w piłkę nożna - po wf-ie bolą mnie okolice kostki ale potem przestają. Jak ruszam stopą robiąc "kółka" to kości głośno strzelają. Gdy wchodzę po schodach moje oba stawy skokowe chrupią.
Po zrośnięciu się kostki, gdy robię przysiady, to w momencie podnoszenia się oba kolana również strzelają. Gdy zamykam dłonie w pięści to moje palce strzelają. Kiedy robię "kółka" nadgarstkami to one również strzelają. :/
Czy na starość staw skokowy będzie mnie boleć?
Co jest przyczyną strzelanie wszystkich moich stawów i dlaczego tak się dzieje?
Czy to może być niebezpieczne?
Mam 15 lat i nie chcę żebym w przyszłości miał problemy z kośćmi.
Z góry dziękuję za odpowiedź :)
napisał/a:
kostasz
2011-10-31 16:41
Nie usłyszałem jednej zgodnej i pewnej teorii na temat strzelania/strzykania w stawach. Mogę Cię natomiast uspokoić, że nie grozi to niczym poważnym, o ile sam nie przeciążasz stawów wykonując ciągły przerost (np. specjalnie strzykając z palców). Nie jest to niebezpieczne i występuje u sporej grupy ludzi.
Miejsce złamania może Cię boleć "na starość". Często okazuje się, że jest ono bardziej wrażliwe na zmiany temperatury i ciśnienia, co przejawia się tym, że miejsce boli przy np. gwałtownej zmianie pogody. Nie jest to jednak ból bardzo silny, raczej dyskomfort.
Miejsce złamania może Cię boleć "na starość". Często okazuje się, że jest ono bardziej wrażliwe na zmiany temperatury i ciśnienia, co przejawia się tym, że miejsce boli przy np. gwałtownej zmianie pogody. Nie jest to jednak ból bardzo silny, raczej dyskomfort.
napisał/a:
michal2klb
2011-10-31 21:32
Rozumiem czyli jak najlepiej nie strzelać palcami nadgarstkami i innymi rzeczami które zależą ode mnie. Przy wstawaniu z przysiadów oba kolana strzelają jednak nie jest to do końca pewne dlaczego. Jednak tak kostka po złamaniu, czy jest to normalne że po wysiłku boli i strzela ? Nie jest to wprawdzie ból, tylko właśnie taki dyskomfort po 30min mija. Kostka cały czas jest spuchnięta. Może spróbować przez jakiś czas smarować ją jakąś maścią na ból stawów ?
Mam około 180cm wzrostu oraz ważę ok 77 kg. Nie wiem czy nie obciążam tej nogi za bardzo jednak mimo tego że nie jestem chudy ani jakoś specjalnie gruby to jestem bardzo wysportowany. Na wakacjach schudłem z 80 do 75. Ale waga trzyma się właśnie w granicy 77. W czasie wolnym (po testach i innych obowiązkach szkolnych) schudnąć do około 70 i utrzymać najniższą wagę jak się tylko da.
Mam około 180cm wzrostu oraz ważę ok 77 kg. Nie wiem czy nie obciążam tej nogi za bardzo jednak mimo tego że nie jestem chudy ani jakoś specjalnie gruby to jestem bardzo wysportowany. Na wakacjach schudłem z 80 do 75. Ale waga trzyma się właśnie w granicy 77. W czasie wolnym (po testach i innych obowiązkach szkolnych) schudnąć do około 70 i utrzymać najniższą wagę jak się tylko da.
napisał/a:
kostasz
2011-10-31 23:47
A miałeś rentgen po zdjęciu łuski? Czy na pewno wszystko się zrosło?
napisał/a:
michal2klb
2011-11-01 09:38
Tak było robione prześwietlenie. Lekarz powiedział że wszystko jest dobrze zrośnięte. Ale skoro cały czas jest kostka spuchnięta i strzela bardziej niż jest to w drugiej kostce to coś jest chyba nie tak. Tak mi się przynajmniej wydaje.
napisał/a:
kostasz
2011-11-01 14:52
Całkiem prawdopodobne, że masz uszkodzone więzadła / ścięgna, które nie są widoczne w rentgenie.Do oceny tych struktur wykorzystuje się usg, ono mogłoby dać odpowiedź, czy coś jest jeszcze uszkodzone w kostce. A póki co radzę oszczędzać kostkę, w trakcie odpoczynku trzymać ją wyżej i stosować środki przeciwobrzękowe
napisał/a:
charli
2011-11-07 21:04
Witam,
Prawdopodobnie przesiliłeś stawy po rechbilitacji. Powinieneś wykonywać ćwiczenia nie obciążające zbytnio stawów- jazda rowerem , lub rowerem stacjonarnym w zimie, oraz pływanie i ćwiczenia . Powinieneś również spożywać posiłki bogate w żelatynę np. galaretki, rozpuść saszetkę ,poczekaj do wystygnięcia i pij lub po zastygnięciu w lodówce. Także nieodzowne będzie zażywanie suplementów . Bardzo polecam "Flexit drink". Jest to preparat zatwierdzony przez Czeski oraz Słowacki komitet olimpijski. Zawiera kwas hialuronowy zawarty w zastrzykach dostawowych podawany w przypadkach bólów stawów. Jednak jest to drogie i zastrzyk musi wykonać doświadczony ortopeda. Jest to ostateczność. Również "chrząstke rekina" powinna pomóc. Jeśli posiadasz wannę to gorące kąpiele z solanką- np sól iwonicka . W ramach domowej krioterapii zimne okłady z żelem "Naxcare" 2-3 razy dziennie, zwłaszcza po wysiłku.
W skrócie ćwicz, przyjmuj suplementy regenerujące chrząstkę i podane zalecenia a powinno pomóc.
Po miesiącu powinieneś poczuć różnicę , ale do sprawności dojdziesz po ok 6 miesiącach. Stawy wymagają długiej regeneracji więc być cierpliwy.
Prawdopodobnie przesiliłeś stawy po rechbilitacji. Powinieneś wykonywać ćwiczenia nie obciążające zbytnio stawów- jazda rowerem , lub rowerem stacjonarnym w zimie, oraz pływanie i ćwiczenia . Powinieneś również spożywać posiłki bogate w żelatynę np. galaretki, rozpuść saszetkę ,poczekaj do wystygnięcia i pij lub po zastygnięciu w lodówce. Także nieodzowne będzie zażywanie suplementów . Bardzo polecam "Flexit drink". Jest to preparat zatwierdzony przez Czeski oraz Słowacki komitet olimpijski. Zawiera kwas hialuronowy zawarty w zastrzykach dostawowych podawany w przypadkach bólów stawów. Jednak jest to drogie i zastrzyk musi wykonać doświadczony ortopeda. Jest to ostateczność. Również "chrząstke rekina" powinna pomóc. Jeśli posiadasz wannę to gorące kąpiele z solanką- np sól iwonicka . W ramach domowej krioterapii zimne okłady z żelem "Naxcare" 2-3 razy dziennie, zwłaszcza po wysiłku.
W skrócie ćwicz, przyjmuj suplementy regenerujące chrząstkę i podane zalecenia a powinno pomóc.
Po miesiącu powinieneś poczuć różnicę , ale do sprawności dojdziesz po ok 6 miesiącach. Stawy wymagają długiej regeneracji więc być cierpliwy.