Straszne bóle głowy - żyły szyjne?

napisał/a: anio0sia 2014-02-20 22:36
Witam serdecznie,

Zwracam się z ogromną prośbą o pomoc. Chciałabym dowiedzieć się czegoś na temat żył szyjnych. Przeszukuję internet w poszukiwaniu informacji, lecz niczego jeszcze nie odkryłam. Ale, do konkretów.

Niedawno odkryto u mnie podwyższony wynik TSH, mogący świadczyć o niedoczynności tarczycy. Idąc tym tropem, zrobiłam badanie USG, opatrzone komentarzem:

Podejrzenie anomalii rozwojowej żyły szyjnej po stronie lewej. Po stronie prawej szer. 1, 5 cm, po stronie lewej tuż obok tętnicy szyjnej wspólnej widoczne naczynie szer. 0, 3 cm. Wskazana dalsza diagnostyka - angioMR/angioTK, badanie Doppler.

Po konsultacji z lekarzem, otrzymałam skierowanie na USG Doppler tętnic domózgowych (badanie mam w przyszłym tygodniu), jednak ten zapewniał mnie, że to nic poważnego. Zostałam zapewniona, że skoro żyłam z tą anomalią przez tyle lat, to z pewnością nic mi się już złego nie stanie.

Niestety, strasznie mnie ta cała sprawa martwi. Dodatkowo, miewam okropne bóle głowy, utrzymujące się nawet przez cały dzień. Są one tak silne, że aż zbiera mi się na wymioty. Nie są to regularne napady, jednak są one wyjątkowo silne i długotrwałe. Nie mogę wtedy znieść dźwięków otaczającego mnie świata, natomiast każdy, nawet najmniejszy mój ruch, skutkuje w nasileniu mojego cierpienia.

Nie wiem czy to istotne, w którym miejscu boli mnie głowa (być może, ponieważ lekarz mnie o to zapytał, lecz nie potrafiłam wtedy tego określić), ale dziś znowu mam taki "napad" i cała przednia część czaszki/czoło boli mnie okrutnie.
Czy to zwykła migrena czy też ma to związek z moimi żyłami?

Będę bardzo wdzięczna za każdą odpowiedź.

Pozdrawiam!

Czy ma to związek ze zwężeniem żyły szyjnej?