Straszliwie zatkany nos/ problem z zatokami?

napisał/a: miszela 2008-10-18 14:30
Witam! Od ponad 5 miesięcy mam problem z wiecznie zatkanym nosem. Wcześniej myślałam,że to katar lub alergia jak to w lecie. Niestety od jakiegoś 1,5miesiąca jest coraz gorzej. Na początku pomagał mi ibuprom zatoki (teraz już nie) stosowałam antybiotyki (w tym bioparox) i inne tabletki na zatoki.Niestety bez efektu. Krople do nosa pomagają,ale też tylko przez jakiś czas. Nos jest całkowicie zatkany,żeby sobie pomóc/ulżyć co chwilę wydmuchuje powietrze na zewnątrz. Wtedy nos jest drożny tylko przez jakieś kilka sekund a potem znów jakbym miała klamerkę na nosie. Nie wiem czy takie 'wydmuchiwanie' nie jest szkodliwe? Ponadto kiedy wydmuchuje nos to leci albo woda albo gęsta wydzielina czasem ropna a czasem przeźroczysta. A potem znów nos staje się zatkany. Nie mam gorączki, głowa też mnie nie boli tylko odczuwam rozpieranie w okolicy nosa i zatoki czołowej. Bardzo proszę o poradę co mogę w tej sytuacji zrobić. W rodzinie mieli robioną zarówno punkcje zatok jak i płukanie i na długo to nie wystarczyło.
djfafa
napisał/a: djfafa 2008-10-18 14:53
Zacząć od rtg zatok i wizyty u laryngologa i oczywiście odstawienie kropli do nosa, bo stosowanie ich przez dluższy czas bardziej szkodzi niż pomaga. Możesz robić sobie inhalacje, kup sobie amol i wkrapiaj do wrzątku i rób parówki, powinno trochę udrożnić zatoki i nos no i oczywiście zmniejszyć obrzęk i ból.
napisał/a: miszela 2008-10-18 16:22
Właśnie bo zapomniałam dodać- robiłam inhalację z olejkiem Olbas niestety teraz mimo prób nic mi to nie daje bo kompletnie nie mogę wciągnąć powietrza nosem:(
Co do rtg zatok- muszę najpierw mieć skierowanie na to prawda?
djfafa
napisał/a: djfafa 2008-10-18 16:30
Oczywiscie, ale nie jest drogie więc możesz zrobić prywatnie.
napisał/a: sitak23 2008-10-18 22:45
przede wszyskim ,1 to odradzam inhalacje na wrzaco wode to jest bład , tylko pogarsza stan zapalny , można stosowac inhalacje,ale w odpowiedniej temperaturze 20,30 stopni , to jest take standardowe inhalacje , najlepiej jak bys miała inhalator parowy elektryczny ,bo wdychasz tylko pare odpowiednio schłodzono z (lekiem)albo np sól bochensko ,czy sol kuchenną i nie podraznia ci drog odechowych w przeciwienstwie do takiej inhalacji na garąco wode,
proponuje ci masc do nosa , maśc borna z metolem , na patyczek i troszeczke do nosa i koło nosa tak z 7 dni , przerwa .7 dni i znowu powturzyc , mozna kupic tez spraj do nosa( woda morska)
oczywiscie konieczna wyzyta u laryngologa i tak jak kolega napisał rtg zatok , jesli chodzi o prywatne zdjecie zatok to koszt
15-35zl zalezy od placówki gdzie jest robione ,
po wyniku z zdjecia zatok napisz czy sa albo niema zmian w zatokach