Staphylococcus aureus MSSA

napisał/a: Peter 2008-03-10 08:27
Oczywiście, ze stres zaostrza stany zapalne. Sam długotrwały stres nawet może doprowadzic do astmy.
Tak więc należy starać się nad nim panować, chociaż to nie jest łatwe.
Ribomunyl jest dobrą szczepionką, ale bezpośrednio nie indukuje odporności w kierunku gronkowca złocistego, bo go w swoim składzie nie ma.
napisał/a: fidel7 2008-03-24 10:29
Peter Witam, teraz piszę w sprawie mojej mamy koleżanki bo zrobiła komplet badań i okresowo boli ją gardło:piecze, szczypie, kłuje, duża ilość wydzieliny się zbiera.

BADANIE BAKTERIOLOGICZNE- wymaz z gardła
Wyhodowano: STAPHYLOCOCCUS AUREUS dość liczne MSSA

Antybiogram: Metycylina W

Sczczepy gronkowca wrażliwe na metycylinę są wrażliwe na penicyliny izoksazolilowe, penicyliny z inhibitorami, cefalosporyny I i II generacji.

Wyizolowany szczep może okresowo przebywać w jamie nosowo-gardłowej (nosiecielstwo)
Flora fizjologiczna w jamie ustnej obecna.
Brak wzrostu grzybów drożdzopodobnych.

Trochę dziwine bo robiła ona w tym samym laboratorium co ja i to prywatnym i czemu antybiogram nie zawiera całej tabelki antybiotyków?? Mi np nie napisali czegoś takiego jak nosicielstwo. Co myślisz o tym wszystkim??Co ma ona zrobić??
Oto wyniki pozostałych badań: CRP - 7, ASO -poniżej 200 IgE - 66,77 OB- 18(zaznaczam tylko że OB podwyższone jest od reumatyzmu).
Peter z góry dzięki za poradę.
napisał/a: Peter 2008-03-24 18:48
Fidel napisal(a):
Antybiogram: Metycylina W
Sczczepy gronkowca wrażliwe na metycylinę są wrażliwe na penicyliny izoksazolilowe, penicyliny z inhibitorami, cefalosporyny I i II generacji.
Wyizolowany szczep może okresowo przebywać w jamie nosowo-gardłowej (nosiecielstwo)


Taka informacja jest wystarczająca, czym zwalczać tego gronkowca. To typ metycylinowrażliwy. Nie ma konieczności tabelarycznego zestawienia antybiotykogramu.
Tak. Gronkowiec może przebywać okresowo jako nosicielstwo. Tutaj nie ma czego tłumaczyć.
napisał/a: fidel7 2008-03-24 19:03
No tak, a co radzisz Peter?? Jesli mozna to jaka kuracja najlepiej?? czy trzeba to leczyć w przypadku nosicielstwa?
napisał/a: Peter 2008-03-25 09:35
Jeśli są objawy (a tak piszesz), to nie jest już to tylko sprawa nosicielstwa, ale infekcji.
Można spróbować Zinnat przez 10 dni, ale wątpię, aby był 100% efekt. Lepiej będzie po antybiotykoterapii zastosować szczepionkę doustną Luivac.
napisał/a: fidel7 2008-03-25 10:42
a może te objawy są od czegoś innego. Bo patrzyłęm ash takiego gardła złego to ona nie ma, mówi tylko że okresowo ją boli.
To może bez antybiotyku się obejdzie zastosuje my jakąs kurację odpornościową. Radzisz może jakieś echinacee?? polyvacciny??
Czy po prostu luivac?? tylko napisz w jakiej dawce jak i przez ile ma brać ;) Z góry dzięki.
napisał/a: Peter 2008-03-25 11:21
Niewykluczone, że może być sprawa nadwrażliwości, alergii, infekcji wirusowej itp.
Na razie spróbować Luivac (dawka 3 mg) przez 28 dni, potem przerwa przez następne 28 dni i ponownie druga seria przez 28 dni.
Można wstępnie przez 2 tygodnie echinaceę z engystolem przed tą szczepionką.
napisał/a: fidel7 2008-03-25 11:26
Ok dzięki Peter. Napisz tylko co ze mną teraz:) Bo lekarz powiedział że moje IgE wynosiło 400 rok temu czyli przed tym probleme m z gardłem i teraz. I że w życiu sie nie zbije tabletkami. Dlatego będę odczulany i to szczepionka ma zbić poziom IgE.
To co mam teraz robić wg Ciebie?? Jesli chodzi o polyvaccinum lub o inne szczepionki...bo nie chciałbym żeby za długo tesh jakby ta bakteria się zadomowiła. Czyli jeśli będę miał dalej gronkowca o co radzisz?? Zrobię kontrolny wymaz po świetach i zobaczymy czy on jest a moze teraz jakiś paciorkowiec.
napisał/a: Peter 2008-03-25 11:34
Decyzja prawidłowa. Trzeba Cię odczulać.
Zrób ponowny wymaz. Wtedy zdecydujemy.
napisał/a: Młoda_Dziewczyna 2008-03-25 12:03
Witam.
Pierwszy raz jestem na tym forum.Długo czytałam prawie wszystkie wypowiedzi innych internautów.Ja chyba mam troszkę inny problem.Otóż wczoraj w momencie dostałam kataru,oczy mi łzawiły,kicham co jakiś czas i do tego bolą mnie uszy.W nocy nie mogłam spać,bo cały czas katar sam (nawet w pozycji leżącej) wypływał mi z nosa.Mam w ustach też dziwny "smak",czuję jak mi coś chyba po gardle spływa momentami i mierząc temperaturę wyszło mi,że mam 37,2 stopnie Celsjusza.Wkropliłam sobie dziś rano do nosa po jednej kropli do każdej dziurki Acatar(nie wiem czy mi to w czymś pomogło!).Czuję też,że bolą mnie chyba nerki,głowa,a nawet można powiedzieć,że całe ciało mnie boli.U lekarza rodzinnego nie byłam,bo uznałam,że nie ma potrzeby.Zwykle katar,kichanie i łzawiące oczy przechodzą mi na następny dzień,ale to nie przeszło.Proszę was co to może być?!Mam zgłosić się z tymi objawami do lekarza czy leczyć się domowymi sposobami?!Myślę,że jest tu jakichś specjalista,który pomoże mi!!Proszę was o pilne odpowiedzi!!!
napisał/a: fidel7 2008-03-25 12:16
A ptere sorka jak zawsze na raty zadaje pytania. kończy mi się TELFAST tylko że on jest trochę drogi...czy mogę teraz przerwać branie i zamienić na ALERIC?? Czy jak jush jeden lek stosuje to mam go stosować przynajmniej przez okres wiosenny?

Młoda dziewczyno... dla mnie o jest jak nic ALERGIA. Kichanie, katar, łzawienie oczu. Teraz jest najgorszy okres dla alergików: marzec , kwiecien, maj, czerwiec. Idź do rodzinnego niech ci na okres przepisze jakis lek przeciwhistaminowy i tyle. No chyba że to przeziębienie marcowe albo grypa cię złapała ;)
napisał/a: Peter 2008-03-25 12:23
Telfast jest skuteczniejszy. Nie zmianiałbym. Na sprawy finansowe Ci nic nie poradzę.


Młoda_Dziewczyna - oczywiście, że do lekarza. Bez badania się nie obejdzie.