Stały tępy bół pod prawym żebrem

A spróbujcie zbadać kał na pasożyty a zwłaszcza w kierunku glisty ludzkiej. Ta franca daje podobne objawy. Ja przez chyba trzy lata miałem nieokreślony ból właśnie z prawej strony i mimo wielu badań wychodziło, że ze mną wszystko dobrze. Ale kiedyś wpadłem na trop pasożytniczy i się potwierdziło, że mam towarzysza podróży.
Dość trudno ją odkryć. Wyniki trzeba robić kilkakrotnie w różnych laboratoriach bo nie wszystkie uczone panienki potrafią rozróżnić jaja glisty od resztek pokarmowych. Ale to pryszcz. Ubić ta gnidę to dopiero wyzwanie. !!! Ja z tym walczę już trzeci miesiąc.

Taż właśnie o tym myślałem bo jeżeli wszystkie badania są dobrze wszystko w normie tylko mcv obniżone co mogą powodować pasożyty, stwierdzając to po tym iż obniżenie tego parametru jest od niedoboru żelaza. Jutro podejde do rodzinnego i spytam sie zeby dał mi na badania kału na pasożyty i krew, zobaczymy co powie.

Witam byłem u lekarza i dał mi na badanie kału na pasożyty i badanie ogólne. Tylko pytanie mam bo nie pobierałem nigdy kału do badania jak to się robi zakupiłem już pojemnik w aptece, ile pobrać materiału i żeby było dobrze????

witam, zrobiłem badanie kału i ogólnie brak jaj pasożytów i cyst lamblii kule tłuszczu włókna miesne ziarna skrobi nieobecne, barwa brązowa, ph - kwaśne ?????????? krew utajona ujemne. Co może oznaczać ph kwaśne ?????????????????????? bo powinno być chyba obojętne. Proszę o interpretację.

Tomasz44 napisal(a):

witam, zrobiłem badanie kału i ogólnie brak jaj pasożytów i cyst lamblii kule tłuszczu włókna miesne ziarna skrobi nieobecne, barwa brązowa, ph - kwaśne ?????????? krew utajona ujemne. Co może oznaczać ph kwaśne ?????????????????????? bo powinno być chyba obojętne. Proszę o interpretację.

Może to wynik diety.
Polecam Ci zrobić tomografie ew. rtg kręgosłupa. Zrobiłem sobie tydzień temu tomografię jamy brzusznej by sprawdzić jelita i wyszła mi dyskopatia l3/l4 z przepuklinom, prawdopodobnie ten ucisk na nerwy powoduje u mnie ten ból, dyskomfort w prawym nadbrzuszu aczkolwiek jeszcze nie jestem w 100% pewny. Jeden z gastrologów powiedział mi, że ten mój ból to w 99% od kręgosłupa więc coś w tym jest. Nie mniej polecam zrobić któreś z tych badań.

RTG kręgosłupa mam i napisane że zwyrodnienia w odcinku L2-L3 i 4 i chyba s1 w piersiowym jakieś guzku schmorla. Wizytę mam u oropedy w pod koniec stycznia ale niewiem czy nie zrobic tk lub rm szybciej i juz iść z tym do niego bo zanim zrobią mi rm na NFZ to pewnie w czerwcu. znalazlem juz gdzie robia i cenę ale niewiem o co chodzi z kontrastem czy bez konrastu. Pytałem lekarza czy to mogą być jelita a on że to na jelita nie wyglada i zeby poczekać na ortopedę. O co chodzi z tym kontrastem???

Ja też dostałem trutkę na pasożyty bo lekarz też już myslał podobnie.50 Zł kosztowały, wziąłem i to nie to.Ktoś ma pomysły a propo głownego wątku ? Dodam jeszcze że stawy mnie bolą.Kiedyś miałem problem tylko przy zmianie pogody kolana.Teraz i kolana i łokcie a nawet czasem czuje że barki.Ponawiam bardzo ważne pytanie do tych którzy maja do czynienia lub bliskich z bolami watroby, jak one wyglądaja i w jakiej fazie bo to dla mnie najważniejsze.Reszta to pikuś.

Po tych wszystkich badaniach, które są w normie, stawiam na 90 % kręgosłup, a dodatkowo biorę nimesil na kręgosłup (kiedyś już miałem) i przesaje mnie boleć w plecach, jeszcze kładę się na brzuchu na podłodze i ćwiczę wyginając kręgosłup w drugą stronę kilka ćwiczeń na boki i jak by przestaje boleć, siadam prosto, próbuje się nie garbić. znalazłem gdzie mogę zrobic TK kręgosłupa zadzwonię w sobotę lub w poniedziałek, Mam pytanie do kogoś kto robił Tk kręgsłupa czy na otrzymanym TK będzie widać jeszcze coś poza kręgosłupem chodzi o brzuch takie techniczne pytanie? chce zrobić TK bez kontrastu 2 części kręgosłupa lędzwiowego i piersiowego bo miałem tak zrobione RTG i w opisie jest że tam są zwyrodnienia.

Tomasz44 napisal(a):

Po tych wszystkich badaniach, które są w normie, stawiam na 90 % kręgosłup, a dodatkowo biorę nimesil na kręgosłup (kiedyś już miałem) i przesaje mnie boleć w plecach, jeszcze kładę się na brzuchu na podłodze i ćwiczę wyginając kręgosłup w drugą stronę kilka ćwiczeń na boki i jak by przestaje boleć, siadam prosto, próbuje się nie garbić. znalazłem gdzie mogę zrobic TK kręgosłupa zadzwonię w sobotę lub w poniedziałek, Mam pytanie do kogoś kto robił Tk kręgsłupa czy na otrzymanym TK będzie widać jeszcze coś poza kręgosłupem chodzi o brzuch takie techniczne pytanie? chce zrobić TK bez kontrastu 2 części kręgosłupa lędzwiowego i piersiowego bo miałem tak zrobione RTG i w opisie jest że tam są zwyrodnienia.

Wydaje mi się, że jak zrobisz TK bez kontrastu to prócz kości, stawów za wiele nie zobaczysz. Ja miałem TK jelit to miałem z kontrastem.

Ja będę dalej optował za pasożytami. Jedno badanie przypadkowe kału nie wykryje zapewne nic.
Samo laboratorium pisze że trzeba wykonać serię przynajmniej trzech badań w odstępach 3-5 dni, a najlepiej wykonać w kilku niezależnych laboratoriach (uwaga : nieraz próbki wożone są z całego miasta do jednego centralnego lab. wtedy nie ma sensu bo i tak się je bada w jednym).
Niektóre informatory podają, że populacje ludzkie są zarażone pasożytami nawet do 75 %.

Co do tropu - kręgosłup - odpuściłbym sobie - też to przerabiałem.
Narobisz prześwietleń RTG,tomografii i innych rezonansów, pewnie wyjdą niewielkie zmiany zgodne z wiekiem i dalej będziesz w czarnej dziurze (przy okazji się nieźle naświetlisz).
Doktory jak nie maja co powiedzieć to zwalają na jelito nadwrażliwe lub kręgosłup albo nerwicę hipochondryczną.

Boli mnie dalej i właśnie chce zanieść do drugiego laboratorium żeby zobaczyć bo nawet wyniki morfologi różnią się odnośnie MCV w jednym mam 71 poniżej normy w drugim mam 80 w normie, też jestem bardziej przekonany do pasożytów bo wyniki inne są ok,, tylko zauważyłem że nie trawie wszystkiego, boli mnie w prawym podżebrzu, sprawdzam teraz jedząc spokojnie i sprawdzam po czym mnie boli, spróbowałem w święta śledzia jeden dzień dobrze był ale 2 dni później u rodziców zjadłem więcej i innego i odbijało mi się i czuć było w tym odbijaniu śledzie, tłustych nie jem,, fast food tak żadko że niewiem kiedy ostatnio jadłem, palenie rzuciłem rok temu, ruszam się sporo, w domu robię sobie cały czas coś, pije dużo wody, od 2 lat nie słodzę kawy i herbaty jak pije, w ciągu 2 lat waga spadła o 7-8 kg taki miałem zamiar w takim czasie, rok temu musiałem wyciąć woreczek z powodu polipów małych ale chyba z 4 były, lekarz powiedział że sie nie wchłoną 2 lata z nimi chodziłem od rozpoznania, po operacji 6 m-c było ok bez żadnych dolegliwości potem zaczołem jeść więcej rzeczy gdzieś tam piwo i tak gdzieś zgaga i odbijanie się zaczeło ale bólów nie miałem z prawej strony gdzieś tak od ponad miesiaca mam, niewiem czy pisałem ale z 3 m-c tamu miałem zderzenie z kolanem kolegi pod pierś w klatkę ale rtg nie wykazało złamania ani stłuczenia tak mówili lekarze, potem zaczeło boleć to zrobil mi usg i gastor i ze jest ok trochę zołądek zazółcony od nadmiaru ale brak nadżerek czy wrzodów test ujemny, przełyk bez zmian,z tego wszystkiego właśnie pasożyty są chyba opcją ale właśnie laboratoria jakoś słabo podchodzą chyba do tych badań. Sprawdzę w innym laboratorium i zobaczymy.

Witam nie zrobiłem jeszcze drugiego badania kału ale znajoma powiedziała mi żębym zrobił domowy test na candidę rano do szklanki z wodą napluł i zobaczył czy slina się rozpuszcza czy tworzą sie lajki jakieś. niewiem czy takie badanie może odpowiedzieć na jakieś pytanie odnośnie zakarzenia candida??????