spóżniona miesiaczka

napisał/a: wikam2 2010-12-07 21:27
Starając się o dziecko stresujesz się, oczekujesz i mozesz niechcący wydłużąć cykle. Niemniej takie wydłużone cykle (choć do 35 dni jest ok - naturalnie nie z luteina) mogą sugerowac problemy np hormonalne a te z kolei mogą bardzo skutecznie utrudnić zjaście.
napisał/a: ~Anonymous 2010-12-07 21:32
absolutnie nie nastawiamy sie ze musi byc dziecko i koniec bo wiem ze to dziala na psychike poprostu nie zabezpieczamy sie i dosc czesto wspolzyjemy
napisał/a: wikam2 2010-12-07 21:33
Ok, rozumiem. To dobrze :)
napisał/a: ~Anonymous 2010-12-07 21:36
doszlam do wniosku ze poprostu chyba musze zmienic ginekologa hi hi pozdrawiam i dziekuje
napisał/a: wikam2 2010-12-07 21:38
Może wypytaj o wszystko swoją ginkę, poproś o wytłumaczenie, rozjaśnienie i nie daj się zbyć :)
Powodzenia! Pozdrawiam :)
napisał/a: baneta4 2010-12-07 22:44
ja tutaj czegos nie pojmuje. jezeli sie staracie o dzidzie... okres ci sie spoznia... to po co idziesz do gina po cos na wywolanie miesiaczki..? lepiej byloby przeczekac kilka dni i pozniej pojsc z podejrzeniem ciazy..? ja jak chcialam zajsc w ciaze to nie czekalam na okres... jak przyszedl to po prostu byl, a jak nie to nie.
napisał/a: wikam2 2010-12-08 07:24
No przecież koleżanka miała najpierw badania z krwi. A to, że pojawienie/ nie pojawienie się okresu jest wyznacznikiem ciązy to bardzo dobrze. Ponadto tak samo jak staranie się na bez szczególnego nacisku.

B-b, kolezance powyżej chodzi zapewne o to, ze brak okresu i negatywny wynik testu po jego nie wystapieniu nie zawsze wskazuje na brak ciąży. Czasem owulacja się przesuwa cykl wydłuża i ciąża bedzie widoczna znacznie poźniej. Niemniej progesteron (luteina) jej nie szkodzi.
napisał/a: baneta4 2010-12-08 20:34
wikam napisal(a):No przecież koleżanka miała najpierw badania z krwi. A to, że pojawienie/ nie pojawienie się okresu jest wyznacznikiem ciązy to bardzo dobrze. Ponadto tak samo jak staranie się na bez szczególnego nacisku.


pamietam, ze moja kolezanka miala robione badania z krwi, ktore nie wykazaly ciazy i tez dostawala cos na wywolanie. poczawszy od tabletek a konczac na zastrzykach. a jak sie pozniej okazalo- byla w 3 mies. ciazy. a wszystko przez to, ze gin nie zrobil usg. no i koncem tego wszystkiebo bylo, ze prawie cala ciaze przelezala w szpitalu. na szczescie dzidzius urodzil sie zdrowy :D
napisał/a: wikam2 2010-12-08 20:40
Baneta ale luteina nie wpływa krzywdząco na płód a wzrost hcg obserwuje się juz 2 dni po implantacji. A w rewelacje powtarzane przez koleżanki nie bardzo wierze. Powód? Nawet moje kolezanki, które staram sie uświadomić klepią głupoty albo poprostu nie bardzo się orientują. No i jeszcze wiesz jak to jest z przekazywaniem i powtarzaniem. Twoja kolezanka wie jak było, nie wnikam ale to że Ona tak miała niewiele tu wnosi.
Widocznie u Twojej kolezanki krew zbadano zbyt szybko a ona sama nie orientowała sie kiedy zaszła/mogła zajść w ciążę.
I czasem się tak zdarza...Kobieta współżyje przecież na bieżąco a nie tylko w czasie płodnym. A owy czas bez znajomości własnego ciała może niepostrzezenie się przesunąc co pociaga za sobą multum "konsekwencji" :)
napisał/a: Lela:) 2010-12-13 16:08
Hej. Mam poczatek nadzerki czy przy nadzerce moze mi sie opozniac miesiaczka? Wspolzylam tydzien temu,moj partner skonczyl we mnie,ale bylam u ginekologa i lekarz nie wykryl ciazy,chociaz powiedzial ze jak nie dostane miesiaczki to mam zrobic test.... Prosze o odpowiedz.
napisał/a: lussi3 2010-12-13 16:13
Ciąża oczywiście możliwa,ile Ci sie spóźnia?
napisał/a: Lela:) 2010-12-13 16:26
Mialam dostac tydzien temu w poniedzialek.