spóżniona miesiaczka

napisał/a: magia89 2009-11-30 14:02
Witam :)
Mam pytanie,oczywiście dotyczące tematu, więc przejdę odrazu do sedna sprawy. Mój cykl trwa 28/29 dni. 11.11 był to mój dzień płodny współżyłam z chłopakiem(oczywiście z zabezbieczeniem). 28.11. powinnam dostać okres, a ,,jego" jak nie było tak nie ma. Zrobiła test ciążowy i wyszedł negatywny. Dodam,że na początku września zrezygnowałam z plastrów antykoncepcyjnych. Czy opóźnienia się okresu może być skutek plastrów mimo,że ostatni okres dostalam zgodnie z ,,planem"?Dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam
napisał/a: wikam2 2009-11-30 14:09
Sama widzisz, że obliczanie nie ma sensu. Skoro okres się spóźnia to znaczy, że dni które brałaś za płodne wcale takie być nie musiały :) Możliwe, że organizm dopiero wraca do siebie i stad to opóźnienie...Co więcej okres wcale nie musi sie spoźniać. Poprostu cykl może być dłuzszy co jest jak najbardziej normalne! Ponadto współżyłaś z zabezpieczeniem wiec dlaczego obawiasz się ciąży? Sadzę, że okres pryjdzie sam w tym momencie w który być powinien. Czekaj cierpilwie a stres potrfai opoznic miesiączkę o dłuuugi czas :)
Test robiłaś po terminie spodziewanej @ i z porannego moczu?
napisał/a: magia89 2009-11-30 14:17
Możliwe ..
Test ciążowy zrobiłam dwa dni po spodziewanej miesiączce (według moich obliczeń)
Szczerze mówiąc, zrobiłam go,bo to było pierwsze co ,,przyszło" mi do głowy, gdy okres się nie pojawił(choc jestem pewna, że nie zaszłam w ciążę) chyba taki pierwszy odruch :)
W każdym razie dziękuję za odpowiedź :)
napisał/a: wikam2 2009-11-30 14:23
Nie ma za co :)
Jak bedziesz się bardzo stresować powtórzysz test. A okres potrafi naprawdę długo sie "spóźniać" :)
napisał/a: eden 2009-12-03 11:00
Ja ostatnią miesiączkę miałam 27 Pażdziernika,5 listopada byłam u gina ,który stwierdził,że mam cykle bezowulacyjne,planowo powinnam mieć 23 listopada okres ale do dnia dzisiejszego go nie mam.przez tydzień brałam antybiotyk na grypke-może dlatego...chciałabym zeby w końcu zdażył sie jakiś cud i zaszła w końcu w tą ciąże.Od wczoraj pobolewaja mnie jajniki na zmianę,ale okresu nie widać jeszcze..
napisał/a: Lalcia23 2009-12-03 11:55
Przypuszczam, ze wydłużył Ci sie cykl-najnormalniej w swiecie:) Takie rzeczy sie zdarzają :)
A ból jajników może oznaczać nadchodzacy @ :)
Tym bardziej że piszesz że brałaś antybiotyk, wiec w pierwszej kolejności musisz wziać przede wszystkim to pod uwagę, ponieważ antybiotyki są bardzo częstą przyczyną opóźnień :)
Nie martw sie, bedzie dobrze:) No chyba że sie mylę co do @ i rośnie w Tobie fasolka:) Zdarzają sie też takie rzeczy że test nie wykryje ciąży w pierwszych dniach spodziewanej miesiączki ;) Znam przypadek kiedy koleżanka zrobiła test, wyszedł negatywny, a @ wciaż nie było. Poczekała tydzień, zrobiła nastepny i pojawiły sie 2 krechy a potem sie okazało że jest w 5 tygodniu ;p
Z resztą, jak się wczytasz, tu na forum też możesz znaleźć takie przypadki :))))
Trzymam kciuki :) :*
napisał/a: wikam2 2009-12-03 13:09
Eden jesteś pewna, że masz cykle bezowulacyjne? Określałaś to na podstawie hormonów i USG ?

Jeśli okaże się, że konieczne jest leczenie, twój ginekolog zaleci ci terapię, która przywróci owulację. Będziesz wtedy przyjmowała leki pobudzające i regulujące wzrost oraz moment pęknięcia pęcherzyka jajnikowego.
napisał/a: eden 2009-12-03 22:20
do wikam
miałam robione hormony z krwi(TSH) i i lekarz w dwóch cyklach sprawdzał przez usg i stwierdził ze mam niestety cykle bezowulacyjne,a teraz obecnie wyczekuję wizyty w szpitalu ale to dopiero w styczniu celem sprawdzenia drożności jajowodów...a staramy sie z mężem juz 2 lata i nic...
zobaczymy po drożności co powie lekarz ale rewelacji to się nie spodziewam..:(
napisał/a: wikam2 2009-12-03 22:43
Oj....to Ty jesteś jedną z nielicznych zdiagnozowanych na forum :)
Kochana a po sprawdzeniu drożności....co dalej?
Jeśli jajowody będą drożne to zastosuje lekadz jakąs terapie?
Są w stanie Ci pomóż? Ja życzę Ci z całego serca aby wszystko poszło po Twojej myśli :))))
napisał/a: eden 2009-12-05 16:25
Dziękuje ci Wikam całym serduszkiem:)no mam nadzieję,że los się w końcu do mnie uśmiechnie...
No jeśli okaże sie że jajowody są ok. to bedzie mnie faszerować lekami ....
napisał/a: eden 2009-12-07 14:59
....okresu dalej nie widać,wczoraj był stosunek ale pobolewa mnie brzuch i mam wrazliwe sutki...
wczoraj miałam malutki śluzik zabarwiony delikatnie krwią...robiłam jak na razie jeden test ze skutkiem negatywnym...zobaczymy co bedzie dalej..
napisał/a: eden 2009-12-21 20:27
ale najpierw to ja myslę że powinien wysłać mnie na rózne badania(w tym prolaktyna)a tu nic ...zobaczył te wyniki ktore zalecił mi lekarz ogólny(pokazałam tak na wszelki wypadek to tylko zainteresował sie tarczyca)mąż zrobił spermatogram i sprawdził dwa razy cykl na usg w tym jeden był robiony zaraz przed okresem (przy okazji wizyty u lekarza)a nie mnie wysyłać na sprawdzenie drożności........gdyby stwierdził z badań ze jest wszystko ok to może wtedy mnie sprawdzać a nie tak ...a okresu jak nie miałam od 27 października tak nie mam do dzis ...dziś mąż zakupił mi test i jutro rano bedę mieć wynik.chociaż boję sie go robić co by sie nie rozczarować....:(