Sposoby na obniżenie ciśnienia

napisał/a: L:) 2010-06-24 12:06
Witajcie, mam 20 lat, moje ciśnienie ostatnio wynosi około 130/70-80, wcześniej miewałem 135/70-80, puls około 60 natomiast zmieniłem styl życia i schudłem kilka kilo oraz dałem nieco ruchu. Moje BMI wynosi teraz około 25 (na pograniczu nadwagi), nie palę ;] Redukcja stresu i relaks zadziałał zaskakująco dobrze - nie miewam już bóli m.in głowy które wcześniej miewałem często. Badania okey, mam skłonności do nadciśnienia, ale nie mam zamiaru się poddawać i chcę niefarmakologicznie jak najdłużej mieć dobre ciśnienie : )

Pytanie - jak mogę obniżyć jeszcze to ciśnienie bez leków, optymalnie by było 120/70-80 lub nawet mniej jeżeli to możliwe, czy w ogóle to jest możliwe ? Czy jest sens jeszcze redukować wagę w dół ? Myślę zwiększyć jeszcze bardziej ruch zwłaszcza na okres wakacji. Ostatnimi czasy jem sporo owoców i ważyw, ciemne pieczywo, natomiast obiad jednak raczej jem 'normalny' i w sumie niechciałbym tego jedynie zmieniać...

Pozdrawiam ! :)
napisał/a: L:) 2010-06-24 12:37
nie mogę edytować, więc dodam nowym postem : do tego tachykardia zatokowa okresowa.
napisał/a: augustyn888 2010-06-24 13:36
Myślę że za bardzo się przejmujesz tym ciśnieniem i przejaskrawiasz sprawę.To ciśnienie jest absolutnie w granicach normy,no może to pierwsze się waha ale to naprawdę minimalnie, i nie sprowadzajmy tych spraw do absurdu,ponieważ ciśnienie potrafi się wahać w ciągu dnia i takie podejście,może doprowadzić do jakiegoś niepotrzebnego natręctwa lub manii prześladowczej.Nie potrzebujesz nic kombinować.
Życzę takiego ciśnienia każdemu z nas.Pozdrawiam.
napisał/a: piotrosiama 2010-06-24 13:44
Witam !
A czy konsultowałeś sprawę swojego ciśnienia z lekarzem ? Kolejne pytanie - czy systematycznie tzn. codziennie mierzysz to ciśnienie i zapisujesz w notesie wyniki ? Nic na ten temat nie piszesz.
Leczenie - to już pod kontrolą lekarską.
Z domowych sposobów - zrobić z żurawin lub czerwonych borówek coś na kształt dżemu z niewielką ilością cukru. Codziennie rano koniecznie na czczo zjeść 2 łyżeczki tego dżemu. Przepis ten dostałam kiedyś od osoby, która fascynowała się naturalnymi sposobami zwalczania róznych dolegliwości. A jeszcze - należy maksymalnie ograniczyć ilość soli w diecie.
Pozdrawiam.
napisał/a: L:) 2010-06-24 16:14
Dzięki za odpowiedzi : )
napisal(a):Myślę że za bardzo się przejmujesz tym ciśnieniem i przejaskrawiasz sprawę.To ciśnienie jest absolutnie w granicach normy,no może to pierwsze się waha ale to naprawdę minimalnie, i nie sprowadzajmy tych spraw do absurdu,ponieważ ciśnienie potrafi się wahać w ciągu dnia i takie podejście,może doprowadzić do jakiegoś niepotrzebnego natręctwa lub manii prześladowczej.Nie potrzebujesz nic kombinować.
Życzę takiego ciśnienia każdemu z nas.Pozdrawiam.

Rozumiem i przyzwyczaiłem się, mimo wszystko jednak czułbym komfort psychiczny gdyby dało radę obniżyć, stąd pytam : )
napisal(a):A czy konsultowałeś sprawę swojego ciśnienia z lekarzem ? Kolejne pytanie - czy systematycznie tzn. codziennie mierzysz to ciśnienie i zapisujesz w notesie wyniki ? Nic na ten temat nie piszesz.
Leczenie - to już pod kontrolą lekarską.
Z domowych sposobów - zrobić z żurawin lub czerwonych borówek coś na kształt dżemu z niewielką ilością cukru. Codziennie rano koniecznie na czczo zjeść 2 łyżeczki tego dżemu. Przepis ten dostałam kiedyś od osoby, która fascynowała się naturalnymi sposobami zwalczania róznych dolegliwości. A jeszcze - należy maksymalnie ograniczyć ilość soli w diecie.

Konsultowałem, mierzę codziennie albo co drugi dzień (jeżeli wyniki są stałe tak jak teraz, czyli ciągle okolice 130), oczywiście notuje.
Czy ten dżem obniża stale czy czasowo ? Moje pytanie jest raczej skierowane w stronę stałego obniżenia.

Pozdrawiam ! :)
napisał/a: piotrosiama 2010-06-24 16:23
Witam !
Nie wiem do końca czy już na stale, podejrzewać mogę że trzeba to dość długo jeść aby były znaczące efekty. Spróbować może można bo to przecież nie jest to chemia czy jakieś prochy - a nawet jest smaczne. A żeby uprzedzić pytanie - to niestety już nie będzie kontaktu z tą moją znajomą.