Spływajaca wydzielina w gardle po infekcji.

napisał/a: rzabol 2014-09-15 18:18
Witam,
Posta kieruję głównie do Pana Petera, ktorego wpisy ślędzę na ten temat od dłuższego czasu. Problem mój polega głównie na spływającej wydzielinie w gardle, ale tylko i wyłącznie po lewej stronie. Wszystko zaczęło się od od przeziębienia i bardzo gęstej żółtej flegmie właśnie z tej lewej strony. Przeziębienie minęło, żółta wydzielina też, ale pozostała za to lepka przezroczysta wydzielina właśnie z tej lewej strony. W między czasie miałem dwa razy silną anginę podczas której wydzielina zniknęła. Wydzielina pojawia się rano, zaraz po wstaniu z łóżka, a zazwyczaj znika późnym wieczorem. Podczas spływania tej wydzieliny towarzy temu, ból lewego ucha. Podczas wizyt u laryngologa dostałem takie leki jak sinupret, sterydy donosowe nosometin, fanipos, antybiotyk levoxa, sterydy w tabletkach metypred, nestety nic nie pomogło. Dostałem również szczepionkę w tabletkach ismigen. Przed badaniem endoskopowym nosa, które też miałem wykonane, kazano mi przed nim w ciagu dnia zakroplić nos kroplami xylometazolin po którym wydzielina zniknęła, ale tylko na jeden dzień. Miałem również wykonaną tomografię komputerową nosa po którym stwierdzono bardzl lekkie zacienienie w zatokach oraz bardzo skrzywioną przegodę nosową, którą laryngolog sugeruję wyprostować. Miałem też robiony wymaz z gardła, gdzie wychodowano tylko naturalną florę bakteryjną. Tracę już nadzieję na powrót do normalności, zwłaszcza po przeczytaniu paru wpisów na ten temat, że może to być nadreaktywność zatok lub małżowin nosa na które nie ma cudownego leku. Na dzień dzisiejszy płucze sobie zatoki fixsin-em, oraz biorę raz dziennie jedną tabletkę witaminy cynk+selen oraz po jednej kapsułce witaminy A+E i D. Zażywam rownież cztery razy dziennie po jednej łyżce stołowej oleju lnianego. Panie Peter może Pan mi jakoś pomoże, może podpowie jakie jeszcze doodatkowo leki mam stosować, jakie badania dodatkowo wykonać. Będę bardzo wdzięczny za odpowiedź.
napisał/a: rzabol 2014-09-15 18:24
Dodam jeszcze, że odkąd to wszystko się zaczeło pojawiły mi się kamienie migdałkowe, których wcześniej nigdy nie miałem.
napisał/a: radek07 2014-09-15 18:50
Kiedy dokładnie byłeś przeziębiony?
Czy twój nos się zatyka?
napisał/a: rzabol 2014-09-16 17:30
Witam,
Infekcja trwała tydzień i charakteryzowała się tylko bardzo gęstą żółtą flegmą, takie grube żółte kluski, tylko z lewej strony. Było to na przełomie kwietnia i maja. Mam czasami zatkane dziurki w nosie, ale odkąd pamiętam zawsze tak miałem, a mam 35 lat.
napisał/a: radek07 2014-09-16 18:08
Robiłeś testy alergiczne?
Robiłeś wymaz z nosa?
Skrzywienie przegrody jest lewostronne czy prawostronne?
Ilu laryngologów widziałeś?
napisał/a: rzabol 2014-09-17 09:28
Witam,

Testów alergicznych nie robiłem, wymazów z nosa też nie. Skrzywienie mam z tego co mówił laryngolog obustronne. Chodzę do jednego laryngologa, który cieszy się bardzo dobrymi opiniami.
napisał/a: Peter 2014-09-17 11:09
Skrzywienie znacznego stopnia może powodować predyspozycję do częstych zakażeń. W przyszłosci sugerowałbym sprostowanie tej przegrody. Natomiast obecnie (to tak jak zasugerował przedmówca) wykonać posiew z nosa. Stwierdzone zacienienie w zatokach (nie piszesz, czy dotyczy to wszystkich zatok, czy konkretnej) świadczy o niecałkowitym wyleczeniu. Tutaj albo należy zdecydować o ponownej antybiotykoterapii (sugestia Dalacinu lub Rovamycine), albo mogą wystarczyć same naświetlania lampą sollux lub laserem.
Kwestia antybiotykoterapii do rozważenia po wykonaniu wymazu z nosa.
napisał/a: rzabol 2014-09-17 15:43
Witam,

Peter, ale dlaczego objawy prawie całkowicie ustępują wieczorem, a nad ranem wszystko wraca do punktu wyjścia, również po xylometazolinie też ustąpiło, a po innych lekach nie? Czy mam nadal stosować witaminy, o których pisałem w pierwszym poście?

Dzięki dla Was za zainteresowanie tematem.
napisał/a: Peter 2014-09-18 15:16
Wg. mnie ustępują wieczorem, gdyż działa tutaj zjawisko grawitacji - chodząc w pionie drogi oddechowe łatwiej się oczyszczają. Poza tym będąc aktywnym ( w dzień) łatwiej odchrząkujesz wydzielinę. W nocy organizm jest w pozycji leżącej, ograniczają się mechanizmy samooczyszczania, stąd znaczący problem rano. Xylometazolin silnie obkurcza naczynia krwionośne - ogranicza dopływ krwi, co z kolei ogranicza stan zapalny i obrzęk - niezależnie jakiego rodzaju by był (alergiczny, infekcyjny, czy naczynioruchowy). To silnie i niespecyficznie działający lek.
napisał/a: rzabol 2014-09-18 21:30
Jest nadal sens zażywania witamin (A+E, D, cynk + selen oraz olej lniany)? Czy spływanie wydzieliny tylko z lewej strony (od niej wszystko się zaczęło), świadczy o tym że toczy się tam jakiś stan zapalny? Dodam, że z prawej strony nic się nie dzieję.
napisał/a: Peter 2014-09-19 12:42
rzabol napisal(a):Jest nadal sens zażywania witamin (A+E, D, cynk + selen oraz olej lniany)?

A jak długo to stosujesz?
Taka jednostronna dolegliwość może być wynikiem infekcyjnego ogniska zapalnego.
napisał/a: rzabol 2014-09-20 10:13
A jak długo to stosujesz?
Stosuję te witaminy od półtora tygognia, ale nie wiem czy ich zażywanie ma jakikolwiek sens. Na razie nie zauważyłem jakiejkolwiek poprawy. Może ich stosowanie nie jest sensowne na tą dolegliwość?