Śpiączka

napisał/a: MonikaBo 2011-04-06 23:28
Witam!Chciałam opisać pewną sytuację i proszę o jakąś poradę z góry dziękuję.Moja mama była chora na zaćmę robili jej zabieg w szpitalu na na lewe oko dali jej znieczulenie miejscowe a przy drugim oku narkozę zabieg się nie udał,więc go powtórzyli i znowu dali narkozę mama się nie obudziła przestała oddychać przestało jej serce bić lekarze odratowali lecz zapadła w śpiączkę farmakologiczna obudziła się po paru dniach lecz była pod respiratorem okazało się ze ma niewydolność oddechową lecz lekarze nie mogli powiedzieć z czego to jest czemu się tak dzieje ze samodzielnie nie może oddychać zbierało się za dużo dwutlenku węgla nikt nie wiedział czemu tak się dzieje,ale z dnia na dzień się poprawiało mama już samodzielnie oddychała przez parę godzin pózniej była podłączana na chwile ,nastał dzień ze nie potrzebowała respiratora już na drugi dzień miała być wypisana ze szpitala a w nocy przestała oddychać i serduszko przestało jej bić była reanimowana udało się nadal leży w szpitalu jest w śpiączce już tej normalnej nie może się obudzić miała niedotlenienie mózgu,z papierów wynika że ma wieloskładowe uszkodzenie układu nerwowego z cechami odkorowanie zmiany są nie odwracalne złe rokowania .Proszę napisać mi czy są jakieś szanse dla mojej kochanej mamy czy może być jeszcze zdrową kobietą,czy się obudzi ,może się obudzić ze śpiączki w której jest już miesiąc,lekarze niektórzy przekreślają ją ale czy może być inaczej proszę o pomoc,czy to jest błąd lekarzy że kobieta zdrowa idąca na zabieg oka walczy teraz o życie ??????
napisał/a: augustyn888 2011-04-07 19:00
MonikaBo napisal(a):Witam!Chciałam opisać pewną sytuację i proszę o jakąś poradę z góry dziękuję.Moja mama była chora na zaćmę robili jej zabieg w szpitalu na na lewe oko dali jej znieczulenie miejscowe a przy drugim oku narkozę zabieg się nie udał,więc go powtórzyli i znowu dali narkozę mama się nie obudziła przestała oddychać przestało jej serce bić lekarze odratowali lecz zapadła w śpiączkę farmakologiczna obudziła się po paru dniach lecz była pod respiratorem okazało się ze ma niewydolność oddechową lecz lekarze nie mogli powiedzieć z czego to jest czemu się tak dzieje ze samodzielnie nie może oddychać zbierało się za dużo dwutlenku węgla nikt nie wiedział czemu tak się dzieje,ale z dnia na dzień się poprawiało mama już samodzielnie oddychała przez parę godzin pózniej była podłączana na chwile ,nastał dzień ze nie potrzebowała respiratora już na drugi dzień miała być wypisana ze szpitala a w nocy przestała oddychać i serduszko przestało jej bić była reanimowana udało się nadal leży w szpitalu jest w śpiączce już tej normalnej nie może się obudzić miała niedotlenienie mózgu,z papierów wynika że ma wieloskładowe uszkodzenie układu nerwowego z cechami odkorowanie zmiany są nie odwracalne złe rokowania .Proszę napisać mi czy są jakieś szanse dla mojej kochanej mamy czy może być jeszcze zdrową kobietą,czy się obudzi ,może się obudzić ze śpiączki w której jest już miesiąc,lekarze niektórzy przekreślają ją ale czy może być inaczej proszę o pomoc,czy to jest błąd lekarzy że kobieta zdrowa idąca na zabieg oka walczy teraz o życie ??????


Witam.
Jak zapewne Pani wie,każdy zabieg z wykorzystaniem znieczulenia,zwłaszcza ogólnego,wiąże się z pewnym ryzykiem powikłań,szczególnie w ośrodkowym układzie nerwowym.Mechanizm działania środków znieczulających,(pomimo znacznego postępu w medycynie)na nasz mózg i cały organizm,nie został jeszcze dokładnie poznany.Takie przypadki jak Pani Mamy i gorsze,z zejściem śmiertelnym,zdarzają się na całym świecie,i prawdopodobnie będą się nadal zdarzać,a przyczyna może pozostań nie w pełni zrozumiana.Dlatego też przed każdym zabiegiem operacyjnym,o ile jest to możliwe, jest pacjentowi przedstawiane zagrożenie wynikające z zastosowania znieczulenia,przez anestezjologa.Nie znaczy to że takie przypadki mogą wynikać także z zaniedbań w czasie samego zabiegu,ale nie sądzę by było to działanie zamierzone.
Do najcięższych powikłań wynikających z znieczulenia ogólnego należą:
-niedotlenienie mózgu z nieodwracalnym uszkodzeniem w jego obrębie
-nagłe zatrzymanie pracy serca
-śmierć
Jak można zauważyć,w przypadku Pani mamy doszło do powikłań z powodu dwóch wymienionych przypadków.Niewydolność oddechowa,oddychanie za pomocą respiratora,ponowne zatrzymanie akcji serca,śpiączka nie rokują zbyt dobrze.
Sama diagnoza wskazująca na odkorowanie(czyli zniszczenie kory mózgowej, głównie wynikające ze zbyt długiego niedotlenienia,a wystarczy niewiele bo ok. 5 minut)wiąże się z nieodwracalnymi zmianami w ośrodkowym układzie nerwowym.Obudzenie się ze śpiączki,to nadal wielka niewiadoma,i jeżeli by kiedyś do tego doszło,proszę pamiętać, że pomimo ogromnego szacunku dla chorych i ich rodzin,to może się okazać że nie będzie to "ta sama osoba" jaką znaliśmy przed zaistniałym stanem.Taki stan wegetatywny może trwać albo bardzo długo,lub może go zakończyć w krótkim czasie, nagła niewydolność układu krążenia, lub układu oddechowego.
Na sali operacyjnej,zespół operujący wraz z anestezjologiem,mają do dyspozycji cały szereg aparatury monitorującej na bieżąco parametry życiowe organizmu(pomiar ciśnienia,EKG i inne)i może dojść wskutek stresu związanego z zabiegiem do chwilowego braku koncentracji czy nieuwagi,ale czy to można uznać za błąd w sztuce,myślę że trudno by to było udowodnić.Bywają przypadki że do takich sytuacji do chodzi w banalnych przypadkach,jak usunięcie czy leczenie zęba w znieczuleniu.Jednak zawsze trudno się z takim faktem w sposób racjonalny pogodzić,co wcale nie dziwi.
Pozdrawiam serdecznie i mimo wszystko życzę, by wszystko zakończyło się powodzeniem,przecież tak jak dochodzi do takich przypadków jak u Pani mamy,zdarzają się i sytuacje odwrotne.