Śnieg optyczny

Nie ma w tym nic dziwnego. Oko ludzkie (i mózg) nie jest narządem idealnym. Mimo to i tak polecam okresową kontrolę u okulisty, on też mógłby odpowiedzieć na Pana ewentualne wątpliwości.

A nie cierpisz przypadkiem na migrene?ja mam tez ten snieg w momencie gdy zbliza mi sie migrena,to jeden z jej objawow.ale moze tez byc tak ze masz nadcisnienie i wtedy tez jest śo lub przy rozwijajacej sie chorobie wzroku-jaskra np.

Głowa to mnie bardzo rzadko boli.
więc migrena chyba odpada.
Ale choroba wzroku również bo mam to od dziecka, to więc powinno się już jakoś pogorszyć, a pare lat temu miałem badanie wzroku i było ok, ale w tedy nie zdawałem sobie sprawy z ŚO

Jeżeli miał Pan kompleksowe badanie okulistyczne (włącznie z badaniem w lampie szczelinowej, to i tak wiele nie da się zrobić. Czy miewa Pan błyski przed oczami (jak piorun, albo flesz lampy)? Czy ma Pan ubytki w polu widzenia?

Przy degeneracji ciala szklistego snieg optyczny jest czestym zjawiskiem. Jest forum o SO i tam mozesz sie czegos dowiedziec. Ogolnie malo ktory neurolog mial z ta dolegliwoscia do czynienia.

co ma Pan na myśli piszą błyski?
Duże takie?
czasem zdarzają się takie małe iskierki prawie nie zauważalne (dopiero od niedawana zacząłem obserwować wzrok), wielkości jakby jakby główki szpilki i pojawiającej się się tylko na setną sekundy i to rzadko.

Przy pociaganiu siatkowki przez cialo szkliste zdarzaja sie blyski ale sa to dosc duze wrazenia nie drobne iskrzenie.

Może to mieć znaczenie.
Mam również szumy w uszach, normalnie chyba ich nie ma (w normalny dzień jak ciągle coś gra) ale w nocy to się zdarza, tak, że słychać jak by były słuchawki na uszach. Szum się zwiększa im jest ciszej i im się na tym bardziej skupiam.

kilka razy zdarzyło się, jak dobrze pamiętam, że w nocy gdy długo nie mogłem zasnąć, to zaczęło mi się robić czarno przed oczami. Zmieniał się obraz przed oczami, i np. meble zaczeły robić się całe czarne kwadraty i w tedy mam uczucie, że odlatuję i panikuję wstaje zapalam światło i trochę to pomaga. Dawno tego nie miałem, może z 1-2 lata.

Przypomniało mi to się, bo wczoraj nie mogłem dość długo zasnąć i śnieg który widzę stał się dużo grubszy (prawie tak jak w tv, mało co było widać) również zaczęło mocno szumieć w uszach, normalnie jak bym miałsłuchawki. Nic nie reagowałem, aby sprawdzić co się stanie i zaczęły pojawiać się kolorowe koła przed oczami (jakiś róż i niebieski). Ten gruby śnieg i i obraz zaczoł trochę pulsować i pojawiło się na środku wzroku (tak na chwilę) jakaś plamka która trochę zniekształcała, obraz. ale w tedy już wstałem i zapaliłem światło, trochę pomogło, ale nadal był szum i mocne ŚO ale bez kolorów.
Ktoś może wie co to mogło być?

Czasem jak zamknę oczy to pojawiają się różne wzory przed oczami, ale to głównie w nocy po wczorajszym zdarzeniu było tego trochę, nie wiem dla czego tak się dzieję.

A jak z cisnieniem?bo ucho ma duzy z tym zwiazek.

I jeszcze powiedz czy kreci sie w glowie.

Wpisz w wyszukiwarke 'snieg optyczny' i przeczytaj dokladnie wynik ten z wikipedia w temacie.czyz to nie to?skoro mowisz ze nie migrena(bole glowy podobno masz rzadko),wzrok masz okej,wykluczasz nadcisnienie,nie masz zawrotow czyli jakby glowne objawy to snieg i szumy.na koncu tam piszą ze gdy wykluczasz po zrobieniu badan w/w schorzenia to to jest snieg optyczny i jest tez tam ze mozna to leczyc lub nauczyc sie z tym zyc.zreszta poczytaj i daj znac.