SM, borelioza, zespół cieśni nadgarstka?

napisał/a: huragan1405 2012-12-17 20:07
Witam. 8 lat temu mojej mamie zaczęła drętwieć prawa ręka (dodam, że pracowała fizycznie). Lekarz rodzinny zlecił rehabilitację – pomogła po ok. 2 tygodniach. 2 lata temu sytuacja się powtórzyła. Znowu ręka była odrętwiała . Problemy zaczęły się wtedy, kiedy przeszło to też na nogi i stopniowo na lewą rękę. Wylądowała w szpitalu (8-12 dni). Wykonano tomografię i rezonans magnetyczny, który wykazał dwie zmiany w płynie mózgowo-rdzeniowym. Po ok. 3 dniach mamie zaczęto podawać sterydy. Ostatecznej diagnozy nie postawiono, tylko została skierowana na pobranie płynu mózgowo-rdzeniowego. 3 miesiące później, gdy badanie zrobiono, lekarz stwierdził, że to stwardnienie rozsiane (wcześniej podejrzewano też boreliozę). Po roku (mama przestała pracować, 6 tygodni była w sanatorium, zaczęła więcej się ruszać, a lekarze, do których chodziła byli nadzwyczaj zdziwieni jak łagodnie ta choroba u niej przebiega) kolejna pani doktor zleciła wykonać bodajże badanie EMG. Wykazało ono zespół cieśni nadgarstka. Mama na operację się nie udała, chodziła do dwóch lekarzy, którzy leczyli ją ziołami. Obaj uparcie twierdzili, że to nie jest SM (twierdzili też, że dużo wynika z tego, iż sama łatwo się denerwuje). Pół roku temu przerwała wizyty. Miesiąc temu znowu była u pani doktor, która doradziła jej zrobić badanie na boreliozę (takie, którego jeszcze nie robiła), lecz jeszcze go nie wykonała. Kilka dni temu mamie znowu zaczęła drętwieć ręka, dzisiaj ledwo chodzi, jutro idzie do szpitala. Co to może być? Czy to jest SM, zespół cieśni nadgarstka, borelioza? A może coś innego?