śluz w gardle

napisał/a: Kaka77 2009-02-23 15:10
Serdecznie dziękuję!
napisał/a: Kaka77 2009-03-04 13:17
Witam ponownie! Wywalczyłam wreszcie receptę na groprinosin, ale doktor zaleciła mi inne dawkowanie tzn 3 razy 1,5 tabl. przez 1 tydz. w miesiącu i powtórzyć to jeszcze przez kolejne 2 miesiące. Proszę podpowiedzieć mi którego dawkowania lepiej byłoby się trzymać.
napisał/a: Peter 2009-03-04 13:49
Można przyjąć taki sposób dawkowania.
napisał/a: Kaka77 2009-03-15 17:36
Drogi doktorze Peterze tym razem zwracam się z prośbą o poradę dla mojego synka, Jest to 8 letni chłopiec. Zachorował na początku lutego i ciągle nie może się wyleczyć. Zaczęło się tylko od kataru, który był dość lepki, ciągnący ale barwy przezroczystej, potem dołączył mokry kaszel. Najpierw próbowałam go podleczyć domowymi sposobami, tzn kropelki do nosa syropki ziołowe itp. Po tygodniu poszliśmy do lekarza i też nic nie stwierdzono- przeziębiony i leczenie jak do tej pory. NIc nie dało, więc znowu do lekarza- tym razem antyb. chyba Ceroxim, Actitrin, coś wykrztuśnego. Po skończonym leczeniu brak poprawy, więc znów do lekarza. Tym razem skierowanie na rtg zatok i diagnoza zapalenie zatok. Znowu antyb. tym razem Clindamycin MIP 600, Actitrin, Pectodril, zwykłe krople do nosa, Avamys, wapno. Dziś bierze ostatnią dawkę antyb. a ja nie widzę poprawy. Dziecko jest już osłabione, zmęczone. Proszę o poradę co dalej robić, jak pomóc mojemu synkowi. Dodam jeszcze że na co dzień bierze loratadine i singulair.
napisał/a: Peter 2009-03-16 08:34
Jak klindamycyna nie pomogła, to szkoda dziecko dalej męczyć antybiotykami. Wszystko wskazuje na tło wirusowe. Jedyne, co może w chodzić w rachubę, to mycoplasma lub chlamydia. Wtedy konieczne inne antybiotyki.
Proponuję lek o nazwie Groprinosin 500 mg 3 razy dziennie po 1 tabl. na 3 tyg. Jak po 2 tyg nie będzie poprawy, konieczny antybiotyk typu Rovamycine. Właściwie to lekarz winien taki przepisać, a nie klindamycynę biorąc pod uwagę fakt, że wysięk jest przeźroczysty. Klindamycynę się przepisuje, jak wysięk jest ropny, o zabarwieniu zółtym, lub zielonkawo-brązowym. Oczywiście, to sprawa orientacyjna, ale od czego lekarz ma praktykę.
napisał/a: Kaka77 2009-03-16 18:28
Dzisiaj byłam z synem na kontroli i dostał Biseptol,reszta tak samo jak była, tylko odstawić krople do nosa, bo już za długo. W czwartek mamy wizytę u laryngologa ale boję się że właśnie dostanie kolejny antybiotyk. Mam jeszcze pytanie czy pomogłyby krople Euphorbium lub sinupret, bo takie leki podpowiedziano mi w aptece.
napisał/a: Peter 2009-03-17 07:37
Można zastosować leki proponowane przez farmaceutę.
napisał/a: Kaka77 2009-03-17 07:50
Dzięki bardzo.
napisał/a: Kaka77 2009-03-19 18:31
Doktorze jesteśmy po wizycie u laryngologa, po obejrzeniu zdjęcia zatok podejrzewa torbiel, żeby to potwierdzić lub wykluczyć syn ma zrobić tomografię. Strasznie się boję, bo nie wiem co to takiego jest. Czy ten torbiel usuwa się tylko operacyjnie czy może jest jakieś leczenie farmakologiczne.
napisał/a: Kaka77 2009-03-24 18:47
Mam wynik tk zatok mojego synka, podaję treść opisu: prawa zatoka szczękowa prawie całkowicie bezpowietrzna, wypełniona masą o średniej gęstości 20-24 jH, co odpowiadać może gęstej treści płynowej. Przyścienne, polipowate zgrubienia śluzówki w lewej zatoce szczękowej w obrębie wszystkich ścian zatoki, z licznymi pęcherzykami gazu w centralnej jej części. Zmiany o tym samym charakterzepowodują prawie całkowitą bezpowietrzność komórek sitowia przedniego/tylnego po stronie prawej. Mniejsze nasilenie zmian po stronie lewej. Kompleksy ujściowo-przewodowe: prawy niedrożny; lewy o znacznie upośledzonej drożności, widać powietrzny lejek sitowy. Masywne, polipowate zgrubienie śluzówki prawie w całości wypełnia światło lewej zatoki klinowej, przyścienne zgrubienia w prawej(mniejszej). Przewód nosowy lewy drożny, w prawym zgrubienia śluzówkowe bocznie od małzowiny środkowej. Rusztowanie kostne błędnika sitowego i ścian przyśrodkowych zatok szczękowychna wysokości małżowin środkowych jest ścieńczałe/odcinkowo niewidoczne. Zatoki czołowe powietrzne. Bardzo proszę o wytłumaczenie mi tego opisu . Wiem że nie jest dobrze, ale kompletnie nie wiem co to takiego jakie czeka leczenie itp. a umieram za strachu.
napisał/a: Peter 2009-03-25 07:39
Faktycznie, nie jest dobrze. Ale to dobrze nie świadczy o lekarzu, który dziecko prowadził, że do takiego stanu doszło.
Konieczna antybiotykoterapia, zabiegi typu sollux lub nawet lepiej laser. Jak nie będzie efektu (bo to możliwe) to w ostateczności zabieg operacyjny.
napisał/a: Kaka77 2009-03-25 07:47
Doktorze jakie antybiotyki by doktor proponował, bo mały jest już po Ceroxim i Klindamycin MIp 600. A jeśli zabieg będzie potrzebny to na czym on polega i czy jest bezpiecznym zabiegiem. Przepraszam że pytam o takie rzeczy ale jestem przerażona cała tą sytuacją, poprostu opadłam już z sił.