ślinianka podżuchwowa
napisał/a:
roadhog
2008-09-18 21:35
Witam,
chciałabym prosić o interpretację wyniku przeprowadzanego badania USG szyi, a konkretnie ślinianki podżuchwowej:
"....prawa ślinianka podżuchwowa nieco mniejsza o zmienionym, gruboziarnistym, przebudowanym drobnotorbielowato echu najpewniej skutkiem przebytych zmian zapalnych".
Dodam, że problem z tą ślinianką pojawił się około 7 lat temu. Na początku ślinianka powiększała się przy zjedzeniu czegoś ostrego lub kwaśnego, obecnie odczuwam dyskomfort przy przełykaniu śliny, a powiększa się niezależnie od rodzaju pokarmu.
Czy powinnam być zaniepokojona tym wynikiem i coto w perspektywie czasu oznacza? jakie są ewentualne rozwiązania tego problemu?
Pozdrawiam!
chciałabym prosić o interpretację wyniku przeprowadzanego badania USG szyi, a konkretnie ślinianki podżuchwowej:
"....prawa ślinianka podżuchwowa nieco mniejsza o zmienionym, gruboziarnistym, przebudowanym drobnotorbielowato echu najpewniej skutkiem przebytych zmian zapalnych".
Dodam, że problem z tą ślinianką pojawił się około 7 lat temu. Na początku ślinianka powiększała się przy zjedzeniu czegoś ostrego lub kwaśnego, obecnie odczuwam dyskomfort przy przełykaniu śliny, a powiększa się niezależnie od rodzaju pokarmu.
Czy powinnam być zaniepokojona tym wynikiem i coto w perspektywie czasu oznacza? jakie są ewentualne rozwiązania tego problemu?
Pozdrawiam!
napisał/a:
viera2
2008-10-16 18:55
może to są kamienie śliniankowe? lekarz nie brał tego pod uwagę?
napisał/a:
roadhog
2008-10-16 21:21
Witam,
lekarz, który przeprowadzał badanie USG nie wspominał nic o kamieniach, zresztą gdyby były chyba by widział...choć różnie z tym bywa...ja nie odpuściłam chodzę od lekarza do lekarza, ale nadal nie mam jednoznacznej odpowiedzi co tak naprawdę jest nie tak z tą ślinianką....za 1,5 tygodnia bede miała tomografię komputerową ...może coś więcej wyjaśni...choć mam przeczucie, że bez operacji sie nie obędzie. Pytanie czy jest możliwość uszkodzenia nerwu przy tej operacji???i czy jest potrzebny stymulator nerwów?
lekarz, który przeprowadzał badanie USG nie wspominał nic o kamieniach, zresztą gdyby były chyba by widział...choć różnie z tym bywa...ja nie odpuściłam chodzę od lekarza do lekarza, ale nadal nie mam jednoznacznej odpowiedzi co tak naprawdę jest nie tak z tą ślinianką....za 1,5 tygodnia bede miała tomografię komputerową ...może coś więcej wyjaśni...choć mam przeczucie, że bez operacji sie nie obędzie. Pytanie czy jest możliwość uszkodzenia nerwu przy tej operacji???i czy jest potrzebny stymulator nerwów?