Ślinianka podżuchwowa a spuchnięte dziąsła oraz gardło

napisał/a: minutaprawdy 2014-01-30 22:34
Witam. W ubiegłą niedzielę (tj. 26.01.14r.) przypadkiem wymacałam bolącą przy ucisku gulkę tuż pod żuchwą. Na drugi dzień udałam się do lekarza rodzinnego, który zdiagnozował to jako po prostu powiększoną śliniankę i wypisał Ketanol oraz kazał smarować 2-3 razy dziennie. W nocy z poniedziałku na wtorek (tj. 27-28.01.14r.) zaobserwowałam u mnie stan podgorączkowy, który w sumie nie przekraczał 37,5 stopni oraz odczuwałam dosyć silny ból głowy. Przez wtorek stosowałam jedynie leki przeciwbólowe Ibuprom, Nurofen na bolącą głowę ale przy okazji zbijało mi również stan podgorączkowy. W środę (tj. 29.01.14r.) obudziłam się już z temperaturą 38,1 stopni i to była najwyższa temperatura, którą miałam. Udałam się więc znów do lekarza rodzinnego. Zdiagnozowała u mnie zapalenie gardła i powiększone migdały oraz wypisała antybiotyk AMOTAKS, a śliniankę kazała nadal smarować Ketonalem i powiedziała, że zejdzie mi sama. Wszystko było by w porządku ale zmartwiła mnie jedna rzecz.. Zaraz za ostatnimi zębami na dolnej koronie zębowej po obu stronach zrobiły mi się 2 tak jakby pęcherzyki wielkości w sumie jak połowa normalnego zęba. Oprócz tego, mam 2 korzenie, które nie zostały wyrwane, aczkolwiek do tej pory nie bolały, ani nic się z nimi nie działo, a teraz również i dziąsło w miejscu korzeni jest spuchnięte i boli przy naciskaniu. Pęcherzyki, o których pisałam wyżej, również są bolesne w dotyku. Nie wiem, czy wybrałam dobrą kategorię na ten temat, ale nie znam się za bardzo na tym co do czego, a zależy mi, żeby orientacyjnie dowiedzieć się jaki to może mieć związek z całym przebiegiem 'choroby', nie udając się już po raz trzeci w tym tygodniu do lekarza rodzinnego. Bardzo proszę o odpowiedź.