Skurcz na wysokości mosta i po lewej stronie.

napisał/a: żaneta21 2011-08-04 15:41
Miałam robione echo serca. Za pierwszym razem nic nie wyszło, za drugim fizjologiczna niedomykalność zastawki mitralnej. Badania te miały na celu wykryć, co jest przyczyną moich duszności. Lekarz powiedział, że fizjologiczna niedomykalność to nic groźnego i zdarza się w okresie dojrzewania, lecz są przypadki, gdy zostaje to na całe życie . Dodam, że mam 17 lat. EKG miałam robione parę minut przed echem serca i wyszło bardzo źle. To było w zimę. Przez ten czas duszności podczas wysiłku nie ustały.
Ostatnimi czasy mam dużo stresu, mimo że są wakacje..Niedawno, gdy szłam z koleżanką, poczułam ogromny ból na wysokości mostka. Tuż potem kłucie po lewej stronie. Gdy oddychałam, bardzo mnie bolało. Wróciłam do domu. Pamiętam, że kiedyś pielęgniarka powiedziała, że jeżeli nabiorę głęboko powietrza i wstrzymam, a ból ustanie, to znaczy, że była to zastawka. Mimo że bardzo bolało, zrobiłam tak i rzeczywiście ból ustał. Dwa dni później znów się coś takiego powtórzyło, tylko nabieranie powietrza nie pomogło. Zrobiłam się cała czerwona. Czy to może być spowodowane stresem? Gdy zaczęło mnie boleć, nie byłam zdenerwowana akurat. Proszę o odpowiedź i z góry dziękuję.