Skręcający, napadowy ból, wzdęty brzuch i biegunka

napisał/a: Strojnisia 2013-02-15 14:24
Witam serdecznie,
Mam 25 lat, od 3 dni nie czuję się najlepiej. Zaczeło się 3 dni temu kiedy to miałam potworny ból stawów i mięśni oraz dreszcze. Sądziłam, że to może być nawrót grypy, którą nota bene przebyłam 3 tygodnie temu. Zażyłam popiryne, grypovite i jakoś mi to ulżyło. Jednak następnego dnia po śniadaniu(kawie, kromce z serem) zaczął mnie nieprzyjemnie skręcać brzuch. Zrobił się "wydęty", jakby był pełny; skręcał mnie, szczególnie po posiłku lub ruchu, generalnie ustawał przy bezruchu i leżeniu. Troszkę mnie mdliło, ale nie bardzo. Objawy z początkiem trochę mi przypominały taki problem kiedy to jestem zestresowana, czuję jak mi się zbierają gazy i boli jama brzuszna. Zaczełam jeść lekkostrawne posiłki, marchwiankę i rumianek. Biorę no-spa, jakiś probiotyk i krople żołądkowe, po których od razu dostaję biegunki. Jak mówilam, przy leżeniu objawy trochę ustają, czuję wówczas głównie przelewanie i bulgotanie w brzuchu. Jestem też osłabiona i senna. Pomóżcie:(
Pozdrawiam
krzysiek889
napisał/a: krzysiek889 2013-02-15 17:59
Witam
Polopiryna jest z grupy niesteroidowych leków przeciwzapalnych które znacznie wpływają na nasz układ pokarmowy poprzez zmniejszenie wydzielania prostaglandyny która odpowiada za prawidłową ochronę żołądka, dwunastnicy, jelit.
Tak, że można winić tutaj skutki z zażycia Polopiryny.
Jeżeli przebyłaś grypę to za pewne miałaś antybiotyk który narobił trochę "nieładu" w układzie pokarmowym, przez co jego praca nie jest do końca prawidłowa.
Rumianek może powodować biegunki ponieważ używa się go przy zaparciach, wzmaga perystaltykę jelit.
Zamiast nospy, wypić filiżankę z wyciągu dziurawca.
Probiotyk - z probiotyków proponuję spróbować Lactoral(bez mleka, glutenu) - znacznie łagodniej jest tolerowany przez układ pokarmowy.
Krople żołądkowe, zawierają wyciąg alkoholowy który jak widać wpływa u Ciebie negatywnie i zaburza się przemiana tłuszczy, węglowodanów.

Jaka jest moja rada?
Jak narazie unikać nabiału, ze względu na laktozę.
Zakupić sobie tabletki ziołowe taninal, przyjmować rano po 1 tabletce, po południu, wieczorem. Następnie po 2 dniach zmniejszyć dawkę do 1 tabletki rano.
Spis produktów które należy jeść przy problemach gastrologicznych znajdziesz w tym temacie:
http://commed.pl/sport-a-odzywianie-w-dolegliwosciach-gastrologicznych-vt82902.html

Pozdrawiam
napisał/a: Strojnisia 2013-02-15 21:50
Uprzejmie dziękuję za porade! Na pewno zakupie ten ziolowy lek. Akurat antybiotyku nie brałam bo miałam wirusówke. Chyba mój największy błąd jest taki że od początku tego "zatrucia" jem właśnie nabiał, tj. Serki homogenizowane albo twarogi, bo wydawało mi się ze mi nie zaszkodzą... A druga rzecz to to, że faktycznie nałykałam sie polopiryny, z tym ze kupowalam zawsze dojelitową w obawie przed uszkodzeniem żoładka. Ale chyba u mnie to jakis bunt wlasnie jelit. Mam nadzieje ze w koncu przejdzie...
krzysiek889
napisał/a: krzysiek889 2013-02-15 22:10
katarzysia napisal(a):Uprzejmie dziękuję za porade! Na pewno zakupie ten ziolowy lek. Akurat antybiotyku nie brałam bo miałam wirusówke. Chyba mój największy błąd jest taki że od początku tego "zatrucia" jem właśnie nabiał, tj. Serki homogenizowane albo twarogi, bo wydawało mi się ze mi nie zaszkodzą... A druga rzecz to to, że faktycznie nałykałam sie polopiryny, z tym ze kupowalam zawsze dojelitową w obawie przed uszkodzeniem żoładka. Ale chyba u mnie to jakis bunt wlasnie jelit. Mam nadzieje ze w koncu przejdzie...

Polopiryna a dokładnie kwas acetylosalicylowy tak czy inaczej musi połączyć się z określonym receptorem aby zablokować tzw. enzymy cyklooksygenazy COX1 i COX2 co z kolei powoduje zahamowanie syntezy prostaglandyn. Jest to tylko chwyt marketingowy, że dojelitowe są lepsze, na przyszłość będziesz już bogatsza o nową wiedzę :)
Z nabiałem niestety jest tak, że wiele osób ma problemy z tolerancją tych produktów. Można wspomóc się enzymem trawiennym Laktaza, na allegro dostępny, w aptekach też powinni mieć.
Na regenerację błony śluzowej żołądka - Gastro protect na bazie siemia lnianego, aloesu i herbaty zielonej.

Pozdrawiam