silne bole stop

napisał/a: marcelxx1 2007-03-12 22:49
Witam. Od około 9 lat nęka mnie dziwna choroba która nie daje mi normalnie funkcjonowac.. Otóż miewam silne bóle stóp a dokładnie boli mnie podeszwa - sródstopie. Po latach obserwacji doszedłem do wniosku, że ból ten spowodowany jest nagrzewaniem sie stopy. Towarzyszy temu silne opuchniecie. Bóle pojawiają się kiedy chodzę ale nie tylko bo także kiedy mam np gorączkę pow 38 stopni C a latem nawet kiedy siedzę, po prostu w każdej sytuacji kiedy nagrzeją mi sie stopy wystepuja silne narastajace bole, ponadto stopy nagrzewaja mi sie bardzo szybko i sa bardzo gorace co poteguje bol. Jedynym ukojeniem jest silny masaż az do momentu znikniecia opuchlizny i ochlodzenia sie stopy. Problem ten pojawil sie nagle kiedy bylem jeszcze w podstawowce. Poczatkowo myslalem ze zwiazane jest to z okresem dojrzewania i szybkim wzrostem jednak objawy nie ustaly do dzisiaj. Ponadto odczuwam podobne bole takze w dloniach jednak rzadziej poniewaz one az tak szybko jak stopy mi sie nie nagrzewaja a stopy bola mnie codziennie. Bylem juz u wielu lekarzy, mialem badania na reumatyzm który w minimalnym stopniu zostal wykryty ale to chyba nie to, niektorzy lekarze od razu mowili ze nie wiedza co to jest inni probowali cos robic.. bez skutku. Bylem u dwoch ortopedow, leczylem plaskostopie, przyjmowalem zastrzyki, bralem tabletki na krazenie jednak caly czas problem pozostal :( podejrzewam ze mimo wszystko moze byc to cos z krazeniem, byc moze kiedy puchna mi nogi, zwężają się żyły i krew nie moze spokojnie płynąć powodując ból, kiedy mnie bolą stopy są bardzo czerwone... ale to tylko moje domysly. Jezeli ktos byc moze spotkal sie z taka choroba bardzo prosil bym o pomoc, rade do jakiego specjalisty sie udac aby chociaz zdiagnozowac co to za choroba. Zblizaja sie gorace dni wiec juz sam sie boje...

Z gory dziekuje za pomoc i pozdrawiam
napisał/a: Peter 2007-03-13 09:22
Opisany przez Ciebie problem wydaje mi się jasny (mam na myśli mechanizm tego zjawiska). Ale niestety przyczyny takich reakcji prawdopodobnie nie uda się ustalić. Tym samym zaproponowanie skutecznego leczenia będzie trudne.
Wygląda to następująco: Wysoka temperatura powoduje znaczne rozszerzenie naczyń krwionośnych ( w Twoim przypadku zbyt silnie, mogą to być zaburzenia regulacji przepływu krwi przez naczynia. Regulacją tą sterują zakończenia nerwowe, które działają niezależnie od naszej woli. Są to gałązki nerwów układu współczulnego i przywspółczulnego). To silne rozrzerzenie naczyń krwionośnych prowadzi do zastoju krwi, co z kolei powoduje przesiąkanie do naczyń włosowatych elementów krwi, głównie osocza. I pojawia się obrzęk o cechach obrzęku limfatycznego. Stąd ochłodzenie, masaż łagodzi obrzęk i ból, gdyż ułatwia odprowadzenie limfy z tkanek.
Co można poradzić, to unikanie przegrzewania, bardzo lekkie obuwie, schładzanie stóp w lecie (częste moczenie w chłodnej wodzie). Medycyna konwencjonalna nie ma na to leku.
Jako że w takich sytuacjach polecam homeopatię, spróbuję coś doradzić (tylko trzeba, by to przepisał lekarz):
1. Lymphomyosot N ampułki
2. Neuro Injeel ampułki
Najlepiej by było w iniekcji co 2 dni przez okres 20 dni. Równolegle w tym czasie polecam Zeel T tabletki do ssania (ze względu na podejrzenie choroby reumatycznej)
Potem polecam Lymphomyosot tabletki 3 x dziennie do ssania przez okres 4-6 tygodni. Powinno to złagodzić objawy.