Silne ataki bólów brzucha, biegunki, zaparcia.

napisał/a: juniorselassie 2013-07-09 13:04
Witam,


To moje drugie konto tutaj, kiedyś miałem przyjemność pisać pod innym nickiem. Niestety było to jakis czas temu i nie mogę się nawet zalogować. Ale nie w tym problem. Opisze w rzetelnym skrócie co mi dolega.

Generalnie problemy "żołądkowe" miewalem jako dziecko, klasyczne biegunki przy tzw delikatny żołądku, z tym,że nigdy to nie miało wpływu na moje życie prywatne. Trwało chwile i przechodziło. Jeśli chodzi o problemy z brzuchem, to większych nigdy nie miałem, zawsze normalnie oddawałem stolec, regularnie. Od 4 lat biorę Concor Cor i Tritace na nadciśnienie, jeśli biorę to jest ono wyregulowane, czasem jak się śpieszę do pracy i zapomnę to nawet nie bardzo czuje skoki ciśnienia, mówiąc w skrócie ciśnienie staram się kontrolować i bardzo rzadko zdarza mi się odczuwać fizyczne skutki skoków ciśnienia. Praca która wykonuje bywa czasem stresująca w związku z tym zdarza mi się łyknąć przed wyjściem do pracy KALMS na uspokojenie. Generalnie bywaja dni w których się stresuje bez powodu, ale wiekszość dni w roku jest dla mnie bezciśnieniowa.
To teraz do rzeczy. Miałem w kwietniu problem z migdałkami, dostałem LUIVAC 28 dni 28 tabletek. O tamtego czasu zacząłem mieć biegunki i ciągłe wrażenie za przeproszeniem spoconego odbytu. Już nawet podejrzewałem Hemoroidy bo piękło mnie przy wypróżnianiu się i miałem lekkie ślady krwi. No ale jak to bywa w życiu, odstawiłem LUIVAC ( szczerze powiem , że nie mam dowodów że była jakaś zależność ) i objawy przeszły. Natomiast co kilka dni miałem biegunke. Około miesiąca temu poleciałem do Szwecji na weekend. I od tego momentu jest MASAKRA.
Otóż najpierw zaczął się ostry ból podbrzusza. Poszedłem do lekarza Pani doktor dała mi L4 i zaleciła diete do tego Nifuroksazyd. Niestety nie pomogło, wróciłęm do pracy i dałem rade 3 dni...4tego dnia złapał mnie taki ból podbrzusza że musiałem się zwolnić do domu do tego wymiotowałem. Od tego czasu minął tydzień i w między czasie dostałęm 2 noce z rzędu silnego ataku brzucha. Z niedzeli na poniedzialek obudziłem się o 5 rano z tak mocnym bólem że myślałem że wybuchne. Ból promieniujacy po całej jamie brzusznej do pleców do klatki piersiowej...Około 8 rano po zażyciu 2 x NoSpa przeszło mi. Zasnąłem , obudziłęm się poszedłem do lekarza i dostałem 2 nowe leki. DUSPATALIN RETARD oraz DEBRETIN. Dodam , że z biegunki od 2 dni mam spore zaparcie, nie mogę nawet wydalić z siebie żadnego gazu. Wczoraj wziąłem te 2 leki pierwszy raz. Niestety atak bólu nastąpił ponownie. Taki ból że naprawdę już myślałem ze schodze na tamten świat...CAły brzuch był twardy wszystko trwało około godziny,wiłem się z lewego boku na prawy. Mieszkam ze wspólokatorem, który zadzwonił po pogotowie. Zanim przyjechali i dowieźli mnie do Szpitala ból ustąpił. Przebadał mnie chirurg, bardzo niemiła Pani,która powiedziała że nie ma zagrożenia życia i że leki DR i D będą działać na kilka dni dopiero. A w razie ataku brać NoSpę. Chciałem żęby zrobili mi usg albo coś , ale oni nic sobie z tego nie zrobili i powiedzieli żę w szpitalu nie ma miejsca ( Szpital Czerniakowski,Warszawa)

Tylko, że ...jutro wracam do pracy, a dzisiaj mam cały czas obawę żę ten atak w nocy albo nad ranem znowu mnie wybudzi i nie da spokoju. Do tego cały czas mi jest niedobrze, niby mam zgage, niby mi się odbija, niby boli mnie podbrzusze niby żołądek. Boli mnie najbardziej poniżęj pępka jak uciskam to takie bardzo mocne kłucie. Czuje się przez to fatalnie. Lekarz internista stwierdził , żę to możę być zespół jelita drażliwego i trzeba poczekać. Jeśli nie przejdzie to dopiero gastrolog...

Stad moje pytanie, czy ktoś miał takie objawy? Czy któs coś może poradzić co robić w razie takiego ataku? Gdzie mam się kierować. Dodam , że robiłem badania krwi razem z próbami wątrobowymi i wyniki idealne. Do tego usg i też wszystko wporządku. Czekam na wyniki moczu i posiewu. Mam 27 lat a czuję się jakbym miał z 60...Pomocy :)

Pozdrawiam
napisał/a: ~Anonymous 2013-07-11 19:55
Hej jak wyniki badań? Pozdrawiam.
napisał/a: juniorselassie 2013-07-14 23:44
Póki co krew idealnie, usg też. We wtorek posiew i mocz odbieram,a generalnie to leki działają...Debretin i Despt. robią cuda. Wczoraj nawet zrobiłem sobie normalny obiad i wszystko elegancko. Zaryzykowałem też z barszczem ukraińsim ale dałem radę może 15 miN ;)
Tak na poważnie to pobolewa mnie kilka razy na dzień ale przechodzi, mam nadzieję , że całkowicie z tymi bólami wygram.
napisał/a: juniorselassie 2013-07-20 14:33
fyi

Wyniki posiew nic, mocz w normie.
Kilka dni spokoju, od wczoraj non stop biegunka. Dostałem Emanara lek na żołądek, do tego ciagle biore Debretin i duspatalin retard. Generalnie jak na kilka dni mam poprawe, bez bólów, bez zaparć , bez biegunek. Przychodzi dzień w którym cały czas mam bóle, silne ataki, biegunki i na zmiane twardy brzuch i zaparcia.
Dostałem skierowanie na gastroskopie. No ale za proszeniem mam 27 lat a czuje się naprawdę jakbym miał 60, MASAKRA! Pomocy!

Pzdr :)
napisał/a: ~Anonymous 2013-07-22 10:21
Wiesz gastroskopia i kolonoskopia to podstawa by wiedzieć co się dzieje z śluzówką, poznać florę. Do osłabienia mogą przyczyniać się biegunki które cię odwadniają wypłukując minerały i witaminy. Przy biegunkach jest słabe wchłanianie. Przy tym stanie proszę zachować dietę.
LUIVAC mógł podrażniać śluzówkę żołądkowo-jelitową- stąd objawy w tym okresie.
Jak często miewałeś problemy z migdałami?
Czy takie badania jak wymaz z jamy ustnej,badanie kału były robione a jeśli tak to jakie wyniki.
Czy alergie pokarmowe są wykluczone?
Również proponuję poczytać o nerwicy wegetatywnej. To wszystko jak również ciśnienie, "delikatny żołądek z biegunkami od dziecka" mogą być jej podłożem.
Na osłabienie zakup sobie witaminy+magnez b6+elektrolity.
Pozdrawiam.
esflores
napisał/a: esflores 2013-07-24 19:12
Koniecznie szczegółowe badania Być może to ZDJ albo;
Nieswoiste zapalenia jelit do których należy (WZJG); wrzodziejące zapalenie jelita grubego i choroba Leśniewskiego - Crohna, to choroby przewlekłe, opornie poddające się leczeniu. Skuteczne leki chemiczne powodują spore działania uboczne. W szerokim zakresie możemy się wspomagać środkami naturalnymi.
- Rozróżniamy choroby;
wzjg; tylko w jelicie grubym, tylko błona śluzowa, wysokie ryzyko raka,
Leśniewski-Crohn, cały układ pokarmowy, tworzenie się przetok, perforacji, guzów, słabo reaguje na leczenie, niskie ryzyko raka,
- dbamy o florę bakteryjną, uzupełniając bakterie, pre i probiotyki,
- dieta bardzo wyważona, łagodna, potrawy gotowane, duszone, gotowane na parze z małą ilością tłuszczu w postaci oliwy, lekkiego oleju,
- jeśli lubisz mleko zażywaj pastylki z laktazą ułatwiające trawienie laktozy, trzeba jednak zrezygnować z mleka , czasowo,
- herbatka; mięta pieprzowa, rumianek pospolity, prawoślaz lekarski,
- uzupełniamy kwasy tłuszczowe omega 3 z oleju z siemienia lnianego, oleje z tłustych ryb,
- spróbuj także soku z kapusty o odglicerowana lukrecja gładka,
- uzupełniamy witaminy, multiwitaminą i solami mineralnymi,
- walcz ze stresem, ćwiczenia oddechowo-relaksacyjne, medytacja , joga, taichi,
- regularne posiłki, oczywiście odrzucamy papiery i alkohol, wykluczamy gluten, ograniczamy błonnik, dieta bezresztkowa.
Obydwie choroby wymagają dużej cierpliwości i dużej dyscypliny w diecie a także stosowaniu leków. Najnowszą metodą leczenia są leki biologiczne, które obniżają poziom czynników sprzyjających remisjom zapaleń.
napisał/a: Ell 2013-07-24 20:46
Katarzyna napisal(a):Koniecznie szczegółowe badania Być może to ZDJ albo;
Nieswoiste zapalenia jelit do których należy (WZJG); wrzodziejące zapalenie jelita grubego i choroba Leśniewskiego - Crohna, to choroby przewlekłe, opornie poddające się leczeniu. Skuteczne leki chemiczne powodują spore działania uboczne. W szerokim zakresie możemy się wspomagać środkami naturalnymi.
- Rozróżniamy choroby;
wzjg; tylko w jelicie grubym, tylko błona śluzowa, wysokie ryzyko raka,
Leśniewski-Crohn, cały układ pokarmowy, tworzenie się przetok, perforacji, guzów, słabo reaguje na leczenie, niskie ryzyko raka,
- dbamy o florę bakteryjną, uzupełniając bakterie, pre i probiotyki,
- dieta bardzo wyważona, łagodna, potrawy gotowane, duszone, gotowane na parze z małą ilością tłuszczu w postaci oliwy, lekkiego oleju,
- jeśli lubisz mleko zażywaj pastylki z laktazą ułatwiające trawienie laktozy, trzeba jednak zrezygnować z mleka , czasowo,
- herbatka; mięta pieprzowa, rumianek pospolity, prawoślaz lekarski,
- uzupełniamy kwasy tłuszczowe omega 3 z oleju z siemienia lnianego, oleje z tłustych ryb,
- spróbuj także soku z kapusty o odglicerowana lukrecja gładka,
- uzupełniamy witaminy, multiwitaminą i solami mineralnymi,
- walcz ze stresem, ćwiczenia oddechowo-relaksacyjne, medytacja , joga, taichi,
- regularne posiłki, oczywiście odrzucamy papiery i alkohol, wykluczamy gluten, ograniczamy błonnik, dieta bezresztkowa.
Obydwie choroby wymagają dużej cierpliwości i dużej dyscypliny w diecie a także stosowaniu leków. Najnowszą metodą leczenia są leki biologiczne, które obniżają poziom czynników sprzyjających remisjom zapaleń.
napisał/a: Ell 2013-07-24 20:48
Ja mowiac szczerze nie widze tutaj objawow zapalenia jelit. Zwlaszcza, iz bardzo czesto przy zapaleniu jest widoczna krew w biegunce. Chyba, ze mikroskopowe zapalenie, to juz bardziej.
Ale kolonoskopia obowiazkowo tutaj. Gastroskopia rowniez, ale ja bym bardzo szukala przyczyn w jelicie. I kolonoskopia koniecznie z wycinkami, niezaleznie jak wyglada jelito golym okiem.Tutaj trzeba naciskac lekarzy, gdyz czesto jesli "jelito wyglada na zdrowe" to nie biora wycinkow, zwlaszcza przez NFZ. A to duzy blad, badanie jest wtedy niepelne.


Zrob sobie jeszcze badanie kalu na krew utajona.

Co do duspatalinu- ja nie polecam. Bardziej Tribux.

A na siemie lniane uwazamy, pic ale nie przesadzac, gdyz pozniej beda problemy z wchlanianiem. Gora 3 razy w tygodniu (raz dziennie).
napisał/a: juniorselassie 2013-07-29 10:20
Witam ponownie.

Dziękuje bardzo za rady i opinie. Nadal męcza mnie biegunki na zmiane z zaparciami. Rzeczywiście śladów krwi nie widzę żadnych, w posiewie i kale też było czysto. Natomiast jak np w piątek miałem ból nadbrzusza to od soboty do dzisiaj boli mnie podbrzusze. Zauważyłem tendencje, przy bólach podbrzusza mam biegunki ( i to całkiem często) a przy nad oczywiście zaparcia takie, że aż mnie czasem skręca z bólu promieniującego do pleców.
Byłem prywatnie u gastrologa w Warszawie, dr n med Tomasz Granecki ( moze ktoś zna). Posłuchał mnie , opisał wszystko. Zalecił dalej Duspalin, dalej Emanere i nowy lek na E...kurcze jestem w pracy nie pamietam nazwy, ale bez recpety z kulturami bakterii i drożdzy taki bardziej chyba wspomagacz do biegunek.
do tego od soboty do środy mam byc na diecie klejikowej i sucharki, do tego mięta, lekka herbatka. Powiem Wam że o ile sobota spoko, to wczoraj i dzisiaj cały czas woda...biegunka. Naprawde można zwariować, męczy mnie to już od prawie 2 mięsiecy, za oknem 35 stopni, napiłbym się piwa wyszedł gdzieś z ludźmi...A tak to jak gdzieś ide, to w sensie jade autem w razie co...
Rodzice tez mi podpowiadaja, że bez kolonoskopii sie nie obędzie...

Jeszcze raz dziękuje za zainteresowanie, analizuje wszystko co piszecie i mam nadzieję że to wyleczę, a na bieżaco będe pisał tutaj o przebiegu leczeniu aby tez innym którzy maja takie przypadki pomóc na przyszłość! :)

PS:

rodzina mówi też żeby siemię lniane pić...dzisiaj się wybiorę do apteki.
napisał/a: Ell 2013-07-29 10:39
kolonoskopia obowiazkowa.
Siemie lniane, zdrowe (kup w ziarnach). Ale pij okolo 3 razy na tydzien, bo nadmiar powoduje problemy z wchlanianiem.
Pij tez herbatke ziolowe ( z pokrzywy jest bardzo dobry na uklad pokarmowy). Ogolnie duuuzo pij, zebys sie nie odwodnil.
Bo nie dosc,ze masz biegunki, to jeszcze jest goraco i rowniez czlowiek sie poci. Pij duzo.
Tylko nie soki, ale woda niegazowana, herbata z pokrzywy,rumianek, miete, herbate zielona (aczkolwiek z zielona nie przesadzaj tez, bo zle dziala a nerki, ale na uklad pokarmowy rewelacyjnie) itp.
Na upaly swietna jest woda niegazowana z mieta i z cytryna.

I nie zwkleja z badaniami endoskopowymi.

Zycze zdrowka i pisz na bieżąco co dalej.
napisał/a: ~Anonymous 2013-07-29 19:17
Tak było i u mnie. Nic nie pomaga.Proponuję 3x1 Kalms,Persen albo inną walerianę. Wycisz się emocjonalnie.Masz stresującą pracę ewentualnie "coś cię ciśnie" głęboko w tobie. Musisz to uwolnić.
Zbadaj jelito. Wyklucz wszystko co podejrzane. Nie jedz tłustych posiłków. Nastaw się pozytywnie. Będzie dobrze ale wszystko wymaga czasu. W tym momencie ścianka jelita nie jest w najlepszej kondycji. Biegunki powodują słabe wchłanianie.
Przechodziłam to samo co ty. Ból nieopisany. Pozdrawiam i 3maj się.
napisał/a: juniorselassie 2013-08-06 09:31
Witam ponownie,

Chwilkę minęło, pomyślałem dam znac co i jak bo widzę, że zainteresowanie tematem spore, mam nadzieje że Was takie problemy omijają, a jeśli dotyczą to czytajcie uważnie...

Byłem u gastrologa prywatnie już 3 razy w najbliższą środę idę 4 raz. Zaczne przekornie od końca, czuje sie trochę lepiej ( chociaż dzisiaj rano lekki ból brzucha i lekka biegunka ale możliwe, że przez nieodpowiedni posiłek). Natomiast podczas pierwszej wizyty doktor nie powiedział w zasadzie nic, wysłuchał mnie, pobadał, zobaczył badania usg krew mocz posiew. Wszystko czyste.
Rano biore Emanera, Duspatalin przed śniadaniem, w trakcie dostałem KREON, po śniadaniu Metronidazol x 2 tabletki do tego priobiotyki Ecóstam i jeszcze jeden nie pamiętam a nie mam przy sobie ;). i tak zestaw od tygodnia codziennie biore, dzisiaj jest chyba 7 dzień kuracji, powtarzam tak w trakcie obiadu i na wieczór. Niestety z tego tytułu , że moja praca nie zawsze mi pozwala jeść w normowanym czasie czasem było tak, że tabletki brałem rano i wieczorem.
Pierwsz kilka dni dieta kleik i kaszka 4 dni. Potem 3 dni tylko krupnik plus 1 dniowa bułka...No i do tej pory było pięknie bo mnie nic nie bolało. W sobotę lekarz kazał przejść na dięte lekkostrawną, czyli mięsko z wody kurczak lub indyk i lekkie kanapeczki z drobiową wędlina. I niby sobota ok, niedziela też, wczoraj też...Ale na wieczór zjadłem kanapki z chlebem z ziarnami ( cholera paranoja tak się doszukiwać ale może to ma jakies znaczenie ) i dzisiaj od rana jak pisałem lekki ból. Do tego pić wodę, lekka herbe i miętę, rumianek. Ehh no niby już odkąd biorę leki nie miałem ataku twardego brzucha, ani biegunki. Ale póki trzymałem mega diete to było ok, przy przejściu na inne pokarmy widzę że nadal może być ciężko..

W zasadzie gastrolog stwierdził, że to zapalenie uchyłków jelita grubego. Nie mam innej idei i pomysłu żeby nie wierzyć...No ale ile można brać leki?! i normalnie nie funkcjonować?! zbliża mi się wesele za tydzień, schudłem 6 kg, z braku witamin widzę jaki jestem blady...M.A.S.A.K.R.A.......

Pozdrawiam!
A