Schizofrenia

napisał/a: simian 2009-10-24 20:25
Ludzie zastanówcie się! Jakim językiem i jakimi słowami trzeba do was przemawiać, żebyście zrozumieli. Światy duchowe na prawdę istnieją. Duchy i demoni cały czas ingerują w nasz świat w naszą rzeczywistość. To nie możliwe, żeby każdy człowiek przestał wierzyć. Znam wiele przypadków ludzi, których wiara uratowała i normalnie żyją. Opętanie nie jest chorobą i nie da się go wyleczyc farmakologią. wręcz przeciwnie leki jeszcze bardziej stępiają umysł. Jedyną pomocą jest spotkanie z egzorcystą i sam egzorcyzm. Jest mnóstwo powodów opętania i tylko podczas egzorcyzmy, kiedy opetanego wprowadza się w trans i nawizuje się bezpośredni kontakt ze można dowiedzieć się dlaczego zostal opetany. Nie zasłaniajcie sie nauką empiryczną, ale otwórzcie się na wiarę. zacznijcie wierzyć! Wiele osób i tzw pacjętów można byłoby wyleczyć tym jedny sposobem-egzorcyzmem. Jeżeli macie jakieś pytania lub chcielibyście skontaktować się to jest mój nr gg: 149256 i e-mail: mian.tekila@vp.pl

serdecznie pozdrawiam
Simian Damon
napisał/a: jojoma 2009-12-23 20:38
Simian z całym szacunkiem dla Twojej wiary- schizofrenia jest chorobą, nie jest skutkiem opętania i żadne duchy nie mają z nią nic wspólnego. Psychotropy może na początku otępiają, ale za otępienie może też być odpowiedzialna choroba. Dzięki lekom jest możliwe normalne funkcjonowanie. Wprawdzie nie wierzę w egzorcyzmy, ale wiem że choroba psychiczna powoduje, że dana osoba nie może zostać poddana egzorcyzmom. Egzorcyzmy mogą tylko zaszkodzić. Schizofrenię trzeba leczyć. Niestety.
napisał/a: robertcb2 2010-11-27 01:52
Akademicko naukowy eksperyment zrzeszający naukowców różnych dziedzin z kilkudziesięciu krajów, wykonywany nonstop od 12 lat w rygorystycznych labolatoryjnych warunkach, który jednoznacznie dowodzi m.in. że świadomość to nie mózg, oraz że nasze emocje wpływają nazdarzenia losowe.

noosphere.princeton.edu

Potwierdzam to co napisał Simian, nie potwierdzam tego co napisał Jojoma.

Duchy istnieją w całej swej rozciągłości,
i mogą zaatakować ciało człowieka,
niczym haker może zaatakwoać komputer.

Możliwość opętania jest faktem.

Wkrótce z fizyki kwantowej wyłoni się gałąź nauki, która bedzie się tym zajmowała.
napisał/a: simian 2010-11-27 18:26
dziękuję, że ktoś to w końcu rozumie! Świat duchowy powstał tak jak świat fizyczny. Kwestia lat, aż będzie można to udowodnić i zrozumieć początek....
napisał/a: Ronnie96 2010-11-30 11:19
Uważasz, że osoby cierpiące na schizofrenię są opętani ?! Myślałam tak przez kilka miesięcy aż w końcu dotarło do mnie, że jestem p*** psychicznie ! mam schizofrenię paranoidalną i jedynie w co teraz wierzę to w leki ! mój psychiatra mówi, że duchy nie istnieją a te wszystkie zjawy, które widzę to wytwory mojej wyobraźni ! a ty teraz wyskakujesz z takim czymś, że jestem opętana ? Oglądałeś Egzorcyzmy Annelise Michel ? Widziałeś czym te całe "egzorcyzmy" skończyły się dla tej młodej dziewczyny ?!
napisał/a: robertcb2 2010-11-30 14:27
Filmu nie oglądałem, ani też nie wypowiadam się co do skuteczności samych egzorcyzmów.
Nie mówię że wszystkie, ale uważam że część chorób psychicznych to właśnie opętania.
Na prawdę wierzysz, że cała ludzka osobowość, świadomość, myśli i uczucia mieszczą się w tym kawałku mięsa w głowie zwanym mózgiem, a śmierć ciała człowieka, oznacza jej definitywny koniec na zawsze?

Nie mówię że leki nie są skuteczne, skoro przynoszą ulgę to są.
Nauka cały czas się rozwija, medycyna też. Zadna z nauk nie powiedziała ostatniego słowa.
Staram się jedynie wskazać prawdziwą przyczynę niektórych chorób psychicznych.
Twierdzenie że duchy nie istnieją? czysta ignorancja.
Cóż, kiedyś twierdzono, że Ziemia jest płaska, leży w samym centrum wszechświata, a Słońce,gwiazdy i planety krązą posłusznie wokół niej po eterycznych sferach.
Aż pewnego dnia znalazł się taki Kopernik i Galileusz....
Ale nadal wierzono że czas jest czymś niezmiennym, absolutnym i wszędzie płynie tak samo....
No i wtedy przyszedł Einstein...
napisał/a: Ronnie96 2010-11-30 15:16
Cóż. Rzeczywiście wierze w naukę. Wierzę też, że świat został stworzony według teorii Stephena Hawkinga (polecam obejrzenie jego programu na Discovery). Tak naprawdę moja opinia na temat duchów zależy od dnia. Mam 14 lat i myślę, że człowiek po śmierci przechodzi reinkarnację.
Chciałabym ci przedstawić swój przypadek i dać ci wolna rękę do wyjaśnienia.
Gdy leżałam w zakładzie psychiatrycznym co noc widziałam jakieś zjawy proszące o pomoc. Gdy nie chciałam im jej udzielić i zaczęłam krzyczeć, wtedy denerwowały się i próbowały mnie zabić. W takich sytuacjach krzyczałam na całe gardło aż w końcu przybiegały pielęgniarki i zakładały mi pasy od których do dzisiaj mam blizny ! Podawały mi leki, uspokajały. Ale to nic nie dawało bo sytuacja znowu się powtarzała. Słyszałam głosy w głowie. Myślałam, ze przemawia do mnie szatan. Zmuszał mnie do samobójstwa. Uważałam, ze potrafię czytać w myślach. Czasem nawet czułam na swoim ciele oddech ... jak myślisz, czy to opętanie ?
napisał/a: robertcb2 2010-11-30 16:46
Tak, myślę że to była próba opętania przez jakieś demony.
Nakłanianie do samobójstwa,wzywanie pomocy, słyszenie głosów - to nie wyobraźnia.

Skoro lubisz programy popularnonaukowe, to polecam to:

youtube.com/watch?v=ucNhu-g7Dnc

Prócz Stephena Hawkinga, zainteresuj się też dwoma wybitnymi postaciami naukowymi:

Roger Penrose,
Stuart Hameroff.
napisał/a: Ronnie96 2010-11-30 17:54
Dzięki za link.
Mam lekki mętlik w głowie bo do końca nie wiem co się dzieje. Od 5 dni nie przyjmuję żadnych leków i czuje się coraz gorzej. Mam zwidy, z własnej woli doprowadzam się do obłędu, myślę, że moją siostrę coś opętało bo zachowuje się bardzo dziwnie (np. nagle zjawia się za mną a potem znika) Mam ciągłe wsparcie u psychiatry ale każdy mi mówi coś innego. Ty, że mój przypadek to opętanie. Psychiatra- zwykłe zwidy. Ja jednak uważam, że niektóre rzeczy które słyszę lub widzę są prawdziwe. Sama nie wiem co o tym myśleć. Ale słucham się specjalisty- każe mi od grudnia na nowo brać leki (potrójna dawka) więc będę brała. Nie mam wyjścia. Jeżeli odmówię to znów mnie zamkną. A tego nie chcę. Sama. W przesadnie kolorowym pokoju, który doprowadza mnie do paranoi.
napisał/a: simian 2010-12-02 11:41
Najlepiej idź z rodzicem do księdza egzorcysty i po jego egzorcyzmach zobaczysz czy to choroba czy opętanie lub dręczenie!
napisał/a: robertcb2 2010-12-07 16:25
Jest też coś takiego jak rozdwojenie jaźni.

Jak to ktoś napisał na pewnym forum:

"Moja siostra cioteczna jest psychoterapeutką i opowiadała kiedyś o takim dzieciaku w wieku 15 lat , który miał rozdwojenie jaźni. I w jednej z dwóch osobowości był geniuszem (dziecko indygo), znał kilka języków których się nie uczył, rozwiązywał zadania z fizyki i matmy na poziomie wyższych studiów. Ci co go tam badali nie mieli pojęcia jak to jest możliwe. Moja siostra stwierdziła, że w jednym ciele żyją dwie inne osoby\dusze."

W takich przypadkach nie działają żadne leki psychoaktywne.
napisał/a: maciejka2229 2010-12-07 16:47
Witam:)
Jeden z forumowiczow w tym temacie o opetaniu napisala ze w szpita;u wodziala ,zjawy miala glosy ze odstawila leki.
Jezeli odstawia sie leki objawy chorobowe bardzo szybko sie nasilaja i poglebiaja.Jednak schizofrenia nie ma absolutnie nic wspolnego z opetaniem.Mozna myslec ze objawy takie jak omamy,slyszenie glosow,to jakies opetanie .To bzdura.Schizofrenia to choroba w ktorej wystepuja tak silne objawy psychotyczne ze pacjenci probuja doszukac sie zwiazku z opetaniem.Za wystapienie ostrych objawow psychotycznych w schizofrenii odpwoiedzialne jest nie prawidlowe funcjonowanie tzw.neuroprzekaznikow ktore produkuja w mozgu zbyt wysoki poziom dopaminy i dlatego w przypadku pzrerwania leczenia objawy sie zaostrzaja.Kazdy pacjent chorujacy na schizofrenie ktory chce dojsc do zdrowia i okresu remisji w chorobie nie przerywa zazywania lekow.Efekty satakie ze potem jedna osoba pisze ze chca ja zamnkna w szpitalu i ma teraz potrojna dawke leku .niestety kazdy podejmuje sam decyzje com do swojego leczenia i przyjmowania lekow i im czesciej sa takie posty o opetaniach ,ze schizofrenia to opetanie tym czesciej wielu pacjentow w to wierzy i efektami tego sa wieksze dawki lekow w zasotrzeniach i kolejne hosptalizacje.Moze warto robic wszystko w swoim leczeniu i regularnie przyjmowac leki i nie wierzyc w takie bzdury o opetaniu a zaakceptowac u samego siebie fakt choorby i robic wszystko aby czuc sie lepiej i lepiej funcjonowac.Takie jest moje zdanie.
Pozdrawiam.
Maciek