SCHIZOFRENIA PARANOIDALNA

napisał/a: lukasz980 2010-07-26 17:55
CHORUJE JUŻ DZIEWIĘĆ LAT NA SCHIZOFRENIĘ I CZUJĘ SIĘ PRAWIE TAK SAMO JAK NA SAMYM POCZĄTKU MIMO ŻE BIORĘ NOWOCZESNE LEKI, JAK NIE MAM UROJEŃ CZY NASYŁANIA MYŚLI TO MAM DOŁA I CZĘSTO MYŚLI SAMOBÓJCE, JEDNYM SŁOWEM PRZEJEBANE I WSZYSTKIM WSPÓŁCZUJE CO MAJĄ CHOROBĘ PSYCHICZNĄ, MAM PYTANIE CZY SCHIZOFRENIA JEST WOGULE WYLECZALNA I CZY SĄ JAKIEŚ NOWE TERAPIE
napisał/a: Agusia1982 2010-07-26 18:44
A od początku bierzesz te same leki czy były zmieniane w trakcie?
napisał/a: k23 2010-07-26 20:56
Sprawdz pw
napisał/a: mgielka1980 2010-09-03 20:16
Witam,mam siostre ,która choruje na ta chorobe już 21 lat.Jej stan ulega zmianie przeważnie raz do roku,raz lepiej raz gorzej,ale dlatego poniewaz gdy jej stan sie polepsza po pewnym czasie przestaje brać leki.Lekarze twierdza,ze jezeli brała by leki cały czas to choroba by"Ustała"ale nie moge jej tego wytłumaczyc wiec borykamy sie z ta choroba "RAZEM" nie jest tak zle idzie z tym żyć chociaż nie jest czasami tak łatwo.
napisał/a: RWD 2010-09-22 17:48
PRZPEPRASZAM, ZE SIĘ WTRĄCAM

ZIOŁA (przy mojej dolegliwości widać lepiej działąnie)

- Mięta szkodzi i sprawia, że się odczuwa pobuszenie seksualne,
- Melisa żeczywiście uspokaja
- Yerba (każda, jak kawa szkodzi, z wyjątkiem słabej dawki: Yerba mate Colon especial (ta jest mocna) wywar 4 razy słabszy i ze 3 szkalnki, kawę odradzam (chyba, że 1 z rana), bo się uzależnisz, i pobudzisz (aż do paranoi gdy 1,5 litra na dzień). Yerba sprawia, że się nie chce jeść (sprawdziałem tylko z 5 rodziai Yerba, ta nie za bardzo zminia dolegliwość, a rozbudza). Polecam GERIWID FARMATON, bo ma wycią z żenszenia standardu G 115, i przy jednej/ dwuch tabletkach Geriawitu na dzień można żyć. Żeńszeń nic nie zmienia, i nie uzależnia (lekarz może twierdzić, że jak każdy związek chemiczny, lecz z tego co wiem nie wykryto jeszcze).

SD Rafał
napisał/a: madziunieczka1987 2010-09-29 23:39
moja mama chorowala przez 20 lat ja nawet o tym nie wiedzialam zawsze myslalam ze ma depresje dopiero trzy miesiace temu wyznala mi ze jest inaczej ja mieszkam w anglii ale staralam jej sie pomoc na telefon ale to nie pomoglo bo po jakims czasie nie chciala nawet ze mna rozmawiac dwaa miesiace temu mama popelnila samobojstwo nie moge sobie tego wybaczyc ze nie bylam przy niej gdy mnie potrzebowala wiec pisze do wszystkich zeby byli i wspierali chorych bo oni naprawde tego potrzebuja a wy chorzy nie bojcie sie lekarzy idzcie tam na sile jezeli czujecie ze
napisał/a: Hanna Oliwa 2010-10-18 12:21
Udziele wsparcia osobom chorym na schizofrenie , pomoge rozmowa, wysłucham . Sama choruje na ta chorobe . moj telefon to 503649818, moj nr gg 237702 . Hanna Oliwa pozdrawiam
napisał/a: Comodo52 2012-11-13 16:20
lukasz980 napisal(a):CHORUJE JUŻ DZIEWIĘĆ LAT NA SCHIZOFRENIĘ I CZUJĘ SIĘ PRAWIE TAK SAMO JAK NA SAMYM POCZĄTKU MIMO ŻE BIORĘ NOWOCZESNE LEKI, JAK NIE MAM UROJEŃ CZY NASYŁANIA MYŚLI TO MAM DOŁA I CZĘSTO MYŚLI SAMOBÓJCE, JEDNYM SŁOWEM PRZEJEBANE I WSZYSTKIM WSPÓŁCZUJE CO MAJĄ CHOROBĘ PSYCHICZNĄ, MAM PYTANIE CZY SCHIZOFRENIA JEST WOGULE WYLECZALNA I CZY SĄ JAKIEŚ NOWE TERAPIE

Schizofrenia paranoidalna jest uleczalna. Ja tak uważam, gdyż sam mam to zdiagnozowane u siebie. Urojenia heh. . . sam kiedyś myślałem - kuźwa mam takie urojenia że szok, a to głupie zachowanie przy kimś, albo niemożność wyjścia na dwór bo ktoś mnie zobaczy... ale zaraz zaraz, kurde czy ja mam tak do końca żyć. Chwila... przecież ja sobie to sam wmówiłem,kurde samochodem jeżdże, normalnie rozmawiam z ludźmi,skąd więc te urojenia się biorą??? Hah a więc stąd, że je sobie wmawiam i w nie wierze dlatego. Urojeń da się pozbyć tylko trzeba się otworzyć, nie wierzyć w swoje chore (błędne) przekonania,gdyż one nie istnieją. To sami sobie wmawiamy jak się czujemy to tyle. A i też brałem rozmaite leki i miałem myśli samobójcze - to już przeszłość. Pozdrawiam :) Schizofrenia paranoidalna jest uleczalna.
napisał/a: Maciejtorun1987 2012-11-14 22:45
Jak najbardziej schizofrenia jest choroba uleczalna.W codziennym zyciu trzeba poprostu zyc normalnie ,funkcjonowa.Jak pojawiaja sie np urojenia to trzzeba miec swiadomosc ze jest to tylko objaw choroby i wytlumaczyc sobie ze rzeczy ktore sie nam wydaja ,nie istanieja w rzeczywistosci.Co do takich stanow jak smutek ,mysli samobojcze to w tej chorobie normalne.Czasami pojawia sie epresja ,uczucie smutku .Wazne jst aby sobie z tym ardzic luba by lekarz prowadzacy wlaczyl dodatkowe leki antydepresyjne.Na codzien ludzie ze schizofrenia to super inteligentni ludzie ktorzy pracuja ,studiuja ,osiagaja sukcesy ,znajduja milosc ,nawiazuja przyjaznie.Wazne jest aby nigdy sie niepoddawac i szukkac ludzi ,znajomych ktorzy nas rozumieja ,potrafia pomoc i sa przyjaciolmi ale tymi prawdziwymi.Pozdrawiam:))
Maciek
napisał/a: ania23111 2012-12-13 20:57
Przepraszam, że się wtrącę mam pytanie dlaczego nasi bliscy i bliscy osoby chorej na schizofrenie są przeciwni związkowi na odległość ? Proszę o szybką odpowiedź, ponieważ nie potrafię tego zrozumieć ...
napisał/a: ktos taki jak ja 2013-01-04 11:43
witam
moj maz choruje na schizofrenie. prosze Was o pomoc. nie wiem jak mam z nim zyc. jest dobrym czlowiekiem ale w nerwach potrafi mnie wyzwac od najgorszych szmat opluc a dzis powiedzial mi ze zebysmy byli szczesliwi to musi byc moja matka wymazana z mojego zycia. moja matka jest podlym czlowiekiem cale zycie mnie gnoila wyzywala ale nie potrafie zostawic swoich rodzicow bez kontaktu. a u meza wszystko jest albo czarne albo biale. mamy male dziecko on bardzo je kocha nie chce rozwalac naszej rodziny chce by maz i synek byli szczesliwi. blagam Was o pomoc co mam zrobic?jak do niego dotrzec?bardzo dziekuje za wiadomosc
napisał/a: Janja 2013-01-10 14:48
Moja siostra choruje też na schizofrenie paranoidalną, trudno jest zrozumieć tą chorobę. Ja staram się jej nie urazić i zdobywać wiedzę na ten temat. Dużo się dowiedziałam tutaj: http://www.netkobiety.pl/t9381.html Jednak to co piszą faktycznie ma miejsce.
Czasami jest ciężko, ale przecież to jest moja siostra.