Schizofrenia a dziedziczenie

napisał/a: magda.. 2008-02-06 11:11
Mam chłopaka którego kocham i chcemy się zaręczyć. Nie raz rozmawialiśmy o dzieciach i chcielibyśmy mieć dwójke. Niestety jego tata ma schizofrenie, a dowiedziałam się że jest ona przenoszona genetycznie. Wynika więc na to że możemy mieć chore dzieci. Co zrobilibyście na moim miejscu. Powiedzcie coś na ten temat prosze...Nie chce go zostawiać bo tak też mi doradzano, ale i nie chciałabym mieć chorych dzieci.
napisał/a: jakoo 2008-02-06 12:12
Możesz mu zalecić badanie, może jakieś inne choroby w jego rodzinie występowały? Wiesz ile chorób może być dziedziczonych? Po drugie nie masz żadnych gwarancji, że gdy znajdziesz innego to wasze dzieci będą zdrowe. Skoro jego ojciec ma schizofrenię a on nie ma to .... No właśnie.
napisał/a: magda.. 2008-02-06 21:18
Dzięki za odpowiedz. A w jego rodzinie nic już więcej nie występowało. Jego tata zachorował na to czyli nikt wcześniej tego nie miał. On rozmawiał z tatą i ponoć na odziedziczenie jest 1 % szans tylko.
napisał/a: jakoo 2008-02-06 22:32
Ryzyko predyspozycji to około 10% jeśli rodzice są chorzy, jeśli dziadkowie mniej niż 5%. Predyspozycje nie powodują schozifreni, predyspozycje + wydarzenia, środowisko już tak.
napisał/a: gosia374 2008-03-20 20:48
hmmm mam taka sama sytuacje,tyle ze w rodzinie mojego narzeczonego jest chora mama i jej rodzenstwo.wiec w tej rodzinie jest wiecej zachorowan. Boze jaka to straszna choroba:( tak sie jej boje...
napisał/a: she1 2008-10-15 12:28
wie ktoś czy jest możliwość wykrycia u osoby, czy odziedziczył schizofrenie?
jestem w kropce, mąż ma chora mamę, a ja tak bardzo pragnę mieć dzieci...
napisał/a: ...1 2008-10-15 21:32
magda.. napisal(a):Mam chłopaka którego kocham i chcemy się zaręczyć. Nie raz rozmawialiśmy o dzieciach i chcielibyśmy mieć dwójke. Niestety jego tata ma schizofrenie, a dowiedziałam się że jest ona przenoszona genetycznie. Wynika więc na to że możemy mieć chore dzieci. Co zrobilibyście na moim miejscu. Powiedzcie coś na ten temat prosze...Nie chce go zostawiać bo tak też mi doradzano, ale i nie chciałabym mieć chorych dzieci.

Witaj Madziu.Schizofrenia, jak i depresja to choroby już raczej społeczne.Coraz więcej ludzi na nie choruje.Istenie jakiegoś % dziedziczenia nie może przekreślać Twojego szczęścia.Ja nie mam w rodzinie nikogo z tą chorobą a jednak mnie dopadła.Ludzie ze schizofrenią potrzebują więcej zrozumienia i ciepła.Nie chcą litośći! Ale są to tacy sami ludzie.Myślę,że jak zapewnisz swoim dzieciom normalne warunki, dasz im to ciepło i miłość, przygotujesz je odpowiednio do życia i uodpornisz na ewentualne upadki, to ta choroba je ominie.Tego Ci życzę z całego serca, ale również Twojemu chłopakowi.Pozdrawiam.
napisał/a: JaBaal 2008-11-03 16:20
she napisal(a):wie ktoś czy jest możliwość wykrycia u osoby, czy odziedziczył schizofrenie?
jestem w kropce, mąż ma chora mamę, a ja tak bardzo pragnę mieć dzieci...

Takiej możliwości nie ma, bo schizofrenia, po pierwsze nie jest jednostką nozologiczną, która poddaje się rozpoznaniu na podstawie tzw. objawów patognomonicznych (nie ma takich objawów). Na chorobę z grupy zwanej 'schizofrenią' może zachorować co setny człowiek (1% społeczeństwa), przy czym 'szansa', aby zachorować wzrasta, jeśli ktoś w rodzinie był chory. Jednakże są to jedynie statystyczne dane, co pozwala powiedzieć, że szansa na to, aby mieć dziecko, które na 'schizofrenię' nie zachoruje jest zawsze.
I odwrotnie: ludzie chorują na choroby psychiczne typu schizofrenii, nie mając w rodzinie nikogo chorego.

She: nie myśl o chorej teściowej, a szczególnie nie próbuj się dopatrzyć 'objawów choroby' u własnych dzieci w przyszłości. Objawy wg ICD-10 są na tyle nieprecyzyjne, że niektórych można się dopatrzeć u każdego...

Zasadniczo zapamiętaj sobie: 'schizofrenii' się nie dziedziczy!
napisał/a: nikita003 2008-11-26 01:04
Schizofrenia stosunkowo rzadko spotyka się z obciążeniami genetycznymi w rodzinie(około 90% przypadków rodziców chorych to ludzie psychicznie zdrowi).
Kiedy istnieje obciążenie dziedziczne to przebieg choroby jest łagodny i nietypowy.
Zalezy w jakiej atmosferze rodzinnej chory wzrastał.
Podobno przyszli schizofrenicy wykazują od dziecka pewne cechy osobowości takie jak:niesmiałość,trudności nawiązywania kontaktów z otoczeniem,poczucie niższości,skłonności do marzeń,przesadna uległość.
Gen schizofreniczny zależy także od otoczenia zewnętrznego-społecznego.
U mnie też nikt nie chorował z rodziny a ja mam tą chorobę i myślę ,że to jednak zależy w dużej mierze od człowieka po prostu doświadczyłam i wiem na czym polega .To prawda potrzebujemy ciepła i zrozumienia .
napisał/a: ninaninanina 2008-12-17 21:37
nikita003 napisal(a):
Podobno przyszli schizofrenicy wykazują od dziecka pewne cechy osobowości takie jak:niesmiałość,trudności nawiązywania kontaktów z otoczeniem,poczucie niższości,skłonności do marzeń,przesadna uległość.


Upps to co napisales pasuje do mnie! ;DDD
No nie zgodze sie, ja mam mame schizofreniczke, ktora jest i zawsze byla niesamowicie pewna siebie osoba, a powodow do komlepsow czy poczucia nizszosci nie miala absolutnie zadnych. Tez byla samotnikiem, ale wynikalo to nie z niesmialosci, lecz braku zainteresowania w nawiazywaniu kontaktow spolecznych. jak ktos ma potzrebe nawiazywania ow kontaktow to nie ma osobowosci schizoidalnej (czy jak to sie tam zwie... czytalam na Wikipedii

Nikitko zwaz jeszcze na to, ze jak ktos jest ulegly, to zazwyczaj jest wykorzystywany, przez co ma niskie poczucie wlasnej wartosci i jest niesmialy. jak jest niesmialy to ma problemy z nawiazywaniem kontaktow. jak nie ma przyjaciol, to czesto fantazjuje o zyciu, ktore chcialby prowadzic... wszystko wynika z samo z siebie. a przeciez niesmialych jest pelno na swiecie i wcale nie sa schizofrenikiami, wiec nie mozna tak pisac. Oczywiscie lepiej aby osoba osamotniona nie pozostawala sama, bo to sprzyja ogolnie depresjom i innym problemom... ale to juz sprawa bliskich aby pomagali takim osoba uporac sie z niesmialoscia

Do autorki tematu: niech sie lepiej zastanowi czy naprawde kocha swojego narzeczonego... Bardzo zszokowalo mnie to pyatnie, jak mozna wogole o cos takiego pytac? Poza tym ze to smieszne... Moze jeszcze pytasz o nowotwory w rodzinie? Uwazaj lepiej zebys czasem sama nie okazala sie nosicielka wadliwych genow...
Badz po prostu dobra, ciepla matka a twoje dzieci na pewno nie beda mialy zadnych problemow ze zdrowiem psychicznym.

PS
A co was tak niesamowicie przeraza w schizofrenii jesli moge spytac? stereotypy?? ;>
napisał/a: Krzysia1 2009-01-19 23:59
JaBaal napisal(a):

Zasadniczo zapamiętaj sobie: 'schizofrenii' się nie dziedziczy!



O przy okazji witaj Ja Baal.Mysle może juz jakąs specjalizacje zrobiłeś?


Nie dziedziczy sie, ale pewien procent gentów ma predyspozycje do zachorowania, a jeżeli choruje oboje rodziców one wzrastają.

Dlatego dla psychiatrów waznym pytaniem rodziny chorego jest .Czy ktos w rodzinie choruje lub chorował ? W innym przypadku nie byłoby sensu przeprowadzac wywiadu.
napisał/a: asik301 2009-01-20 11:41
Witam ja mam męża chorego na schizofrenie paranoidalną on ma dopiero 27 lat choroba ujawniła się rok temu ale od jakiś dwóch tygodni bierze leki i jest ok mamy prawie 3 letniego synka i jestem w 4 miesiącu ciąży. Wiele ludzi radziło mi żebym od niego odeszła ale ja go kocham taki jaki jest teraz jak bierze leki nawet nie widać że jest chory.