Schizofremia paranoidalna

napisał/a: MDR0ccat 2012-12-30 15:52
Witam wszystkich , nazywam sie Mateusz, mam 17 lat.
Najprawdopodobniej choruje na schizofremie paranoidalną .Nie bylem u lekarza lecz po wlasnym zachowaniu musze stwierdzic ze jestem chory :(. Wszystko zaczelo sie od cpania marihuany -mialem ciag 7 miesiecy spalalem do 10gramow dziennie .Palilem sporo dopalaczy domowej roboty tzw "herbaty".(teraz bardzo zaluje ale czasu nie cofniesz )
Potem jak nie jak tak feta weszla w gre ale czasem przyjebalem w nosek , tylko euforia jaka wywolala amfetamina powodowala z jednej strony szczescie natomiast gdy mysalem o niej zaraz klimat sie zmienial zamykalem sie w sobie i zatapialem sie w marzeniach, Pewnego razu bylem u kumpla w krk ,oczywiscie melanz alko +narko ,kumpel mieszka mieszka na 9 pietrze , wstalem przed 7 rano ,poszedlem do kuchni i nagle poczulem ogromny bol psychiczny nie potrafie tego dokladnie opisac ale blagalem Boga o to aby sie to skonczylo bo nie moglem tego zniesc, , przyszlo mi na mysl aby wyskoczyc z okna ale w koncu ten"bol psychiczny" ustapil nie wiem co stalo mi sie w mozgu ale wcale nie bylo powodow do radosci.Caly czas odnosze wrazenie ze ludzie ktorych spotykam na ulicy w szkole itd patrza na mnie krzywo ,mowia o mnie rozne zle rzeczy czasem nie moge tego zniesc , stosunki z rodzina jak i przyjaciolmi pogroszly sie znacznie bardziej . 5 lat temu na zawodach plywackich ujrzalem piekna dziewczyne (jest z mojej miejscowowsci mieszka z 300m obok mojego miejsca zamieszkania) , potwornie sie w niej zakochalem i kocham ja do dzis ale nie mialem odwagi by zagadac czasami staralem sie zagadac w jakis sposob na fb ale rozmowa nie kleila sie , przez ostatnie miesiace nie moglem spac, po 2-4 godzin maxx sypiam tyle bo nie moge zasnac poniewaz caly czas mysle o tej dziewczynie , godzinami potrafilem sie wpatrywac w jej zdjecia , nie moge przestac o niej myslec , kiedy zasiadam do ksiazek nagle odtwarza mi sie jej obraz w mozgu .Moj jezyk stal sie ubozszy a rozmowy z druga osoba konczylu sie na wymianie kilku zdan poniewaz nie mialem zadncyh pomyslow o czym rozmawiac z druga osoba . Zachowanie takze sie zmienilo , stalem sie bardziej agresywny , nie ufam ludziom .
Prosze o pomoc :)
z gory dziekuje