Sączące się ranki na głowie
napisał/a:
J.S.Malmsjo
2013-04-28 10:49
Moja jedenastoletnia córka po powrocie z zielonej szkoły(dwa lata temu) miała kilkumilimetrową rankę na samym czubku głowy. Na początku byłam zła na nauczycieli, że nie dopilnowali jej z higieną(córka ma długie włosy i wróciła z kołtunami), ale teraz to już sama nie wiem co myśleć.
Najpierw czekałam żeby samo się zagoiło, ale po wielu myciach nie goiło się. Lekarz przepisał Oxycort, Atecortin... Na krótko pomagało, a potem znowu strup się otwierał. Kupiłam Solcoseryl 4.5 mg/g-pomogło. To był pewnie z rok temu.
Po jakimś czasie kolejne "otwarcie":( Ranka nie była duża, wydawało mi się nawet, że trochę podropiała. Kolejna maść -Neomycyna.
I po poltora roku córka dostała antybiotyk na zapalenie oskrzeli Duomox. Już w trakcie leczenia ranka zaczęła się goić. Znikła zupełnie, pozostało maleńkie miejsce lekko odbarwione(blizna?). Teraz mijają cztery tygodnie od choroby i znowu się zaczyna! Tym razem nie jest to jeden strupek, ale kilka małych. Rano są suche, w ciągu dnia zaczynają się sączyć.
Nie wiem już nawet co to może być:( Dadam, że córka owe zmiany ma wyłącznie na czubku głowy, wzdłuż linii prostej. Ma także pospolity łupież, ale w innych miejscach(TAM nic się nie łuszczy, tylko lśni osocze).
Co to może być? Miał ktoś może coś podobnego?
Najpierw czekałam żeby samo się zagoiło, ale po wielu myciach nie goiło się. Lekarz przepisał Oxycort, Atecortin... Na krótko pomagało, a potem znowu strup się otwierał. Kupiłam Solcoseryl 4.5 mg/g-pomogło. To był pewnie z rok temu.
Po jakimś czasie kolejne "otwarcie":( Ranka nie była duża, wydawało mi się nawet, że trochę podropiała. Kolejna maść -Neomycyna.
I po poltora roku córka dostała antybiotyk na zapalenie oskrzeli Duomox. Już w trakcie leczenia ranka zaczęła się goić. Znikła zupełnie, pozostało maleńkie miejsce lekko odbarwione(blizna?). Teraz mijają cztery tygodnie od choroby i znowu się zaczyna! Tym razem nie jest to jeden strupek, ale kilka małych. Rano są suche, w ciągu dnia zaczynają się sączyć.
Nie wiem już nawet co to może być:( Dadam, że córka owe zmiany ma wyłącznie na czubku głowy, wzdłuż linii prostej. Ma także pospolity łupież, ale w innych miejscach(TAM nic się nie łuszczy, tylko lśni osocze).
Co to może być? Miał ktoś może coś podobnego?