Jakie są skutki uboczne rzucenia palenia?

PiotrZG napisal(a):

ketjowix napisal(a):

pytanie z innej beczki
nie żeby się nakręcać ale czy ktoś z was czuje dodatkowe kurcze serca takie szarpnięcia ?
miałem badanie i wyszło dodatkowe skurcze nie zagrażające życiu, ale czy to od rzucenia palenia ?

Palenie a nie rzucenie przyczynia się do choroby niedokrwiennej serca. Czy to aby nie na tle nerwicowym? Zbadaj elektrolity. Nikotyna ma działanie przeciwzapalne, immunomodulujące i maskuje, łagodzi wiele dolegliwości, które mogą pojawiać się po rzuceniu palenia.

miałem badaną krew i wszystko jest OK jedynie delikatnie cholesterol podwyższony i kwas moczowy przez co bolą mnie chyba nogi od kolan w dół.

Zauważyłem że jakby od żołądka mam te dodatkowe skurcz. Dzisiaj nie pije kawy żeby zobaczyć czy to nie jest przyczyną ale już je czuję.

Na tle nerwicowym raczej nie bo nie mam stresów.

Wczoraj miałem holtera założonego i wyszło mi jednych skurczy przy normie 500 ponad 600 a drugich miałem 1699 ale nie wiem jaka jest norma ale chyba też 500 jest ich za dużo.Lekarz mówił że te pierwsze są zagrożeniem a nie te drugie i mam się nie przejmować i nie brać leków bo jestem młody. Jedynie łykać magnez.

Mam wrażenie że od żołądka poczytałem że refluks może dawać takie objawy,

Pytanie skąd się biorą

Jak się jarało nie było takich wiks.

Psychicznie czuję się prawie idealnie a fizycznie ciągle coś.

ketjowix napisal(a):

(...)Na tle nerwicowym raczej nie bo nie mam stresów.(...)

Twój organizm ma, bo nie otrzymuje substancji do których przywykł, gdy paliłeś. Dla organizmu to stres. Potrzeba czasu, aby organizm nauczył się funkcjonować bez dopalaczy.

wojca napisal(a):

(...)Nie miałem pojęcia,że objawy niedokwasoty są podobne do tych związanych z nadkwasotą. Inna rzecz, że nie przyszło mi wcześniej nawet do głowy,że coś takiego jak niedokwasota istnieje.(...)

Otóż to. Niestety istnieje. Palenie modyfikuje metabolizm a rzucenie palenia zawsze skutkuje rozchwianiem całego organizmu nierzadko na wiele miesięcy. Problemy z niedokwasotą są powszechne i niemal zawsze utożsamiane z nadkwasotą.
Zgaga, mdłości, odbijanie i podobne symptomy sugerują niedokwasotę (pokarm nie jest należycie trawiony i zalega), a nie nadkwasotę i to powinno być jasne lecz często nie jest nawet dla lekarzy, którzy zalecają IPP i wpada się w ślepą uliczkę.
Czy test z sodą okaże się wiarygodny nie wiem, ale profilaktycznie dobrze jest zakwaszać żołądek szczególnie w czasie odwyku, gdy zmienia się pH całego organizmu.

p.s. Sodę zalewaj gorącą wodą, aby spieniła się i pij ciepły napój.

Testu nie zdążyłem zrobić.Chciałem ,by przestał działać lek IPP.Jakkolwiek stosując go ustąpiły szybko dolegliwości górnej części układu pokarmowego,to w pracy po południu zaczęło mi tak jeździć po jelitach,że myślałem,że mnie rozsadzi.Po powrocie do domu WC i pozbycie się ogromnych ilości gazów. Ledwo żyję. Znajoma gastrolog zaproponowała mi badanie endoskopowe we wtorek,które zgodziłem się zrobić.Jutro od rodzinnego wezmę skierowanie.Jestem skołowany,nie wiem co robić,co mam jeść,co pić ? Jakie leki brać.Katastrofa.Obawiam się nadto tego badania.Jakby mało było stresu,to jeszcze to.Jak tak dalej pójdzie, będę najlepiej przebadanym pacjentem rzucającym palenie.Bomba.

Wojca, podejdź do wszystkiego spokojnie. To skutki palenia a nie rzucenia palenia. Wzdęcia i gazy wskazują na niedokwasotę i za jakiś czas pojawią się problemy z motoryką układu pokarmowego. IPP pogarsza sprawę.
Ogranicz spożycie białka, bo niestrawione będzie zalegać w jelitach powodując procesy gnilne a przez nieszczelne jelita będzie zatruwać organizm. Na jakiś czas wyklucz z diety kawę, colę, energetyki jeżeli pijesz, aby nie pobudzać się. Trzymaj się dzielnie.

Dzięki PiotrZG.Spróbuję nie panikować.Nie jest łatwo.Byłoby lepiej zwalczać jedynie faktyczne skutki odstawienne.No ale tu taka deregulacja.Mam świadomość,że kłopoty z układem pokarmowym to efekt co najwyżej palenia nie zaś jego rzucania ale nie zmienia to tego,że dolegliwości te w tym momencie się uaktywniły z całą mocą i tylko dobijają mnie. Czuję się po prostu chory. Nic przyjemnego mnie nie czeka w najbliższym czasie w kontekście planowanych badań i zapewne jakiegoś ,,leczenia" tego czegoś.Swoją drogą XXI wiek a badanie jak za króla ćwieczka.I pomyśleć,że wczoraj dopiero zaplanowałem wizytę u kardiologa,tylko dlatego,że ,,łaskawie " podzieliłem troskę o moje zdrowie wyrażoną przez lekarza rodzinnego.A dzisiaj,..........lepiej nic nie mówić.Wkrótce nie będę mógł ,,dopiąć" kalendarza,bo tyle będę miał wizyt lekarskich i badań do wykonania - taki żarcik.Jak mawiał Terminator, śmiech pomaga ludziom oswoić lęk przed śmiercią.No nie,powiało jednak grozą,a chciałem wrzucić odrobinę sarkazmu.Optymistyczne jest to forum,bo można sobie ,,pogadać" o problemach i uzyskać wsparcie innych w trudnych chwilach.Przynajmniej udało się pozytywnie zakończyć tego posta. Zmieniając wątek, Piotr ZG- długo nie palisz,jak się teraz czujesz?

Wojca, nie palę ponad 2 lata. Do ok. 18 miesiąca było bardzo różnie i o wszystkim pisałem w swoich postach. Podobnie jak Ty przerabiałem problemy gastryczne i po raz kolejny sugeruję, abyś jednak zakwaszał żołądek a nie przyjmował IPP, bo wykończysz się jak bohaterowie "Wielkie żarcie" :) IPP neutralizuje kwasy żołądkowe i dzisiejsze problemy o których wspominasz to skutek IPP, bo zneutralizowane soki nie zdołały strawić pokarmu i zalegał w jelitach wytwarzając gazy. Proste jak ABC? No właśnie.
Każdy ma mniej lub bardziej nieszczelne jelita głównie za sprawą spożycia cukrów prostych i glutenu lecz najczęściej o tym nie wie i przyczyn np. alergii doszukuje się w składzie powietrza i Ruskich :) Wszelkie alergie, choroby, czy chroniczne dolegliwości to właśnie skutek niedokwaszenia żołądka i nieszczelnych jelit.
Przygotuj się na zaparcia i biegunki, bo z tego co piszesz masz to jak w banku :) Zakłócenia motoryki układu trawiennego Ciebie nie zabiją, ale powinny skłonić do zakwaszania żołądka i uszczelniania jelit, bo od tego zależy Twoje samopoczucie szczególnie w tak wrażliwym okresie jakim jest odwyk.

PiotrZG napisal(a):

ketjowix napisal(a):

(...)Na tle nerwicowym raczej nie bo nie mam stresów.(...)

Twój organizm ma, bo nie otrzymuje substancji do których przywykł, gdy paliłeś. Dla organizmu to stres. Potrzeba czasu, aby organizm nauczył się funkcjonować bez dopalaczy.

W takim razie pozostaje mi tylko czekać i modlić się żeby przeszło bo jest to wkurzające. Bóle nóg, skoki serca, bóle głowy nie życzę nikomu.

MIłego weekendu wszystkim życzę. !!!!!!!!!!

ketjowix- kardiolog chyba nie zalecił Ci czekania aż przejdzie i modlitw? Wydaje się zasadne choćby monitorowanie tych zaburzeń (arytmii) - tak czy siak, upewnij się, że tylko modlitwa Ci została lub może zmień kardiologa/ zasięgnij opinii innego.
Ja natomiast zrezygnowałem z IPP.Wykonałem test z sodą - wedle instrukcji rezultat - niedokwasowość.Wypiłem dwie szklanki wody z sokiem z cytryny, nie zaszkodziło.Obawiałem się,że być może przy uszkodzonej błonie śluzowej żołądka będzie po tym jazda, co się jednak nie zdarzyło. Z umiarkowanym optymizmem patrzę w przyszłość, zobaczymy co będzie dalej. Będę w kontakcie.

wojca napisal(a):

(...)Obawiałem się,że być może przy uszkodzonej błonie śluzowej żołądka (...)

Uszkodzenie śluzówki dotyczy całego organizmu a więc także układu oddechowego, rozrodczego, dróg moczowych. To tłumaczy liczne dolegliwości jakie dopadają w czasie odwyku m.in. tzw. grypa palacza - dolegliwość, która objawami przypomina przeziębienie/infekcję wirusową lecz nie jest przeziębieniem.

PiotrZG- z tym zakwaszaniem żołądka,chyba racja.Dzisiaj też piję wodę z cytryną.Dolegliwości układu pokarmowego wyciszają się, ustępują.Lekki dyskomfort tylko po obiedzie.Rewelacja.Gastroskopii jednak już nie odwołam,choć się obawiam.Glupio by mi było,za to będzie mi straszno.Pośpieszyłem się z tym chyba.Trudno.Dzisiaj do wieczora dobrze się czułem,pod wieczór dostałem lekkiego nerwa i chyba serducho przyśpieszyło.Nie wyciągam ciśnieniomierza,nie będę się nakręcał.Pójdę z psem na spacer.

wojca napisal(a):

(...)z tym zakwaszaniem żołądka,chyba racja.Dzisiaj też piję wodę z cytryną.(...)

Z opisanych przez Ciebie objawów ewidentnie niedokwasota czyli konieczne zakwaszanie, a nie IPP. Picie w wody z cytryną włącz w dietę i za jakiś czas odczujesz poprawę samopoczucia, bo polepszy się trawienie. W zakwaszaniu dobrze spisuje się też ocet jabłkowy - łyżka na kubek wody przed głównymi posiłkami. Profilaktycznie gastroskopia nie zaszkodzi, ale nie daj się wpuścić w IPP. Trzymaj się dzielnie, bo warto być NP choćby po to, aby być człowiekiem wolnym i nie cuchnąć ;)