Rozregulowane TSH w ciazy (FT3, FT4 w normie) czym to grozi?

napisał/a: elzi1234 2007-12-13 12:20
Hej,
mam niedoczynnosc tarczycy od wielu lat. Lecze ja i do tej pory mialam wszystkie wyniki badan na tarczyce w normie. (Przed zajsciem w ciaze) Obecnie jestem w 8 tyg. ciazy i mam obawy, poniewaz rozregulowalo mi sie TSH. Moje wyniki sa nastepujace: FT3 = 4,56 (w normie), FT4 =15 (w normie), TSH = 7,59!!!! poza norma!. Badania robie obecnie bardzo czesto i jestem pod opieka lekarza.
Obecnie lekarz kazal mi zwiekszyc dawke leku (hormonu tarczycy) na 125mg. Ale mam obawy, czy moje rozregulowane TSH ma negatywny wplyw na ciaze? Jak dlugo musi byc TSH rozregulowane, zeby przynioslo negatywne skutki na plodzie?. (Czy prawda jest, ze najwazniejsze w ciazy jest FT3 i FT4? - Jezeli tak, to mnie to uspokoi.).
Dodam jeszcze, ze przed 5 laty poprzez jeszcze wowczas nieleczona niedoczynnosc poronilam ciaze. Wowczas dowiedzialam sie tez, ze mam niedoczynnosc i od tej pory ja leczylam. Moja coreczke (druga ciaze) urodzilam szczesliwie 3 lata temu. Podczas tej drugiej ciazy wyniki badan mialam w normie. Ale teraz w 3 ciazy, mam powazne obawy, pamietajac przezycie z 1 ciazy. Pozdrawiam, Elzi.
napisał/a: KATERINA 2007-12-13 23:34
elzi1234 napisal(a):Hej,
mam niedoczynnosc tarczycy od wielu lat. Lecze ja i do tej pory mialam wszystkie wyniki badan na tarczyce w normie. (Przed zajsciem w ciaze) Obecnie jestem w 8 tyg. ciazy i mam obawy, poniewaz rozregulowalo mi sie TSH. Moje wyniki sa nastepujace: FT3 = 4,56 (w normie), FT4 =15 (w normie), TSH = 7,59!!!! poza norma!. Badania robie obecnie bardzo czesto i jestem pod opieka lekarza.
Obecnie lekarz kazal mi zwiekszyc dawke leku (hormonu tarczycy) na 125mg. Ale mam obawy, czy moje rozregulowane TSH ma negatywny wplyw na ciaze? Jak dlugo musi byc TSH rozregulowane, zeby przynioslo negatywne skutki na plodzie?. (Czy prawda jest, ze najwazniejsze w ciazy jest FT3 i FT4? - Jezeli tak, to mnie to uspokoi.).
Dodam jeszcze, ze przed 5 laty poprzez jeszcze wowczas nieleczona niedoczynnosc poronilam ciaze. Wowczas dowiedzialam sie tez, ze mam niedoczynnosc i od tej pory ja leczylam. Moja coreczke (druga ciaze) urodzilam szczesliwie 3 lata temu. Podczas tej drugiej ciazy wyniki badan mialam w normie. Ale teraz w 3 ciazy, mam powazne obawy, pamietajac przezycie z 1 ciazy. Pozdrawiam, Elzi.



Po pierwsze podaje się normy dwa czy miałaś robione przeciwciała Tg i TPO tarczycowe?Niedobrze że Ci tak TSH skacze ,po trzecie przed ciążą lekarz Cię nie uprzedzał że jak będziesz planowała dziecko to koniecznie trzeba dać znać co by on mógł zwiększyć dawkę hormonu?To niezmiernie ważne w pierwszym trymestrze ciąży bo h.tarczycy są niezbędne dla prawidłowego rozwoju płodu.Teraz i tak Ci TSH unormuje się za góra 6 tyg,niedobrze że lekarz ciut olał sprawę jeśli to jego wina.Musi Twoje dziecko mieć spr po porodzie TSH albo niech lekarz konkretny się zastanowi bo nie wiem czy jak się poinformuje że matka ma problemy z tarczyca to czy automatycznie badają dziecko --musisz dopytać!!!
Generalnie polecam pytać o to co w Twoim poście zawarłaś swego lekarza bo to jego obowiązek!!!!
W każdym razie TSH jest za wysokie i należy je zbijać i regularnie chodzić na kontrolę i jeśi lekarz z jakiegoś względu Ci "nie leży"zmień go na takowego z polecenia pisałam już Trzeba jeśli będziesz planować kolejną ciążę działać z wyprzedzeniem --uczulam,a teraz brać lek i dokładnie obgadać na następnej kontrolnej wizycie z lekarzem sprawę
bo bez tego ani rusz.Na takie pytania jak w Twoim poście odp może lekarz,tu na forum nikt Ci nie da gwarancji/nie zaprzeczy więc nie ma co tego wymagać od forumowiczów,niedoczynność nie jest zbyt duża ,da sie wyrównać ,ważne żebyś była w kontakcie z medykiem i takie sytuacje nie powinny się zdarzać,głowa do góry.
Ustalali Ci kiedyś czy nie masz hashimoto miałaś te wspomniane przeciwciała robione i USG TARCZYCY?
Jak nie warto zrobić ,żeby wiedzieć czy na pewno to nie jest to.PZDR
napisał/a: elzi1234 2007-12-14 10:53
wczoraj bylam u endykronologa i lekarka uspokoila mnie, ze to normalne, ze TSH sie wacha w ciazy i ze przy moich wynikach nie mam powodow do obaw, tym bardziej ze stale przyjmuje leki i jestem pod opieka lekarza. Zrobila mi rowniez USG i pobieranie krwi. Zwiekszyla mi dawke leku do 150 mg. Mam nadzieje, ze wyniki sie unormuja i wszystko bedzie dobrze.