Róża
napisał/a:
payster
2007-08-15 19:12
Witam. Nie znalazłem działu dermatologicznego więc pisze tutaj. Czy jest ktoś kto mógłby odpowiedzieć na moje pytania z dziedziny choroby jaką jest RÓŻA? Mam w rodzinie osobę chorą na ten rodzaj infekcji skórnej, dokładnie róża nawrotowa.
Czy ta choroba jest uleczalna?
Czy może doprowadzić do śmierci?
Jeśli spowodowała zaburzenia w układzie krwionośno-limfatycznym to średnio co jaki czas może powracać?
Czy naprawdę nikt nie próbował uzyskać preparatu uodparniającego na różę?
pozdrawiam
Piotrek
Czy ta choroba jest uleczalna?
Czy może doprowadzić do śmierci?
Jeśli spowodowała zaburzenia w układzie krwionośno-limfatycznym to średnio co jaki czas może powracać?
Czy naprawdę nikt nie próbował uzyskać preparatu uodparniającego na różę?
pozdrawiam
Piotrek
napisał/a:
Gabrielka
2007-08-17 15:45
Niestety, nic nie wiem na ten temat ale wpisz nazwę tej dolegliwości w wyszukiwarkę i pokaże Ci wszystkie linki dostępne na szukany temat i tam na pewno coś znajdziesz, gdzie uzyskasz odpowiedzi na Twoje pytania:) pozdrawiam
napisał/a:
payster
2007-08-20 18:33
dlatego właśnie napisałem tutaj, do Was:) szukałem już w wyszukiwarkach, a jedni lekarze mówią tak, inni inaczej, trzeba konfrontować opinie :)
napisał/a:
Peter
2007-08-21 12:56
No właśnie. To rodzaj infekcji skórnej. Cała sprawa się o to rozchodzi. Trzeba ustalić, jaki to rodzaj patogenu powoduje (posiew z krwi, zmian skórnych). Gdy będzie już wiadomo, to pozostaje antybiotykogram. Przyczyną takiego stanu rzeczy może być gronkowiec, paciorkowiec, ktory pozostaje w układzie limfatycznym. Oprócz skutecznego antybiotyku konieczna powinna być stymulacja odporności (nieswoista lub swoista, gdy będzie wiadomo, co wywołuje). Takie uważam powinno być postępowanie w tej chorobie.
Dodatkowo uważam, ze przydałby się lek naturalny o nazwie Piascledine. Wprawdzie ma on zastoswanie w chorobie zwyrodnieniowej stawów, ale ma skuteczne działanie p/zapalne. A o to też tutaj chodzi.
Dodatkowo uważam, ze przydałby się lek naturalny o nazwie Piascledine. Wprawdzie ma on zastoswanie w chorobie zwyrodnieniowej stawów, ale ma skuteczne działanie p/zapalne. A o to też tutaj chodzi.
napisał/a:
payster
2007-08-23 14:48
Ok, róża się troszkę podleczyła ale teraz serce jest w kiepskiej kondycji... chory jest po operacji wszczepienia zastawki, do tego jest o tyle ciekawym przypadkiem że ma odwrotny krwiobieg... Przenoszą go z Wolskiego zakaźnego do Anina, teraz trzeba serce podleczyć... Uważam że nazwa róża jest nieodpowiednia dla tej choroby, róża to coś pięknego a ta choroba to coś strasznego...