Ropień pod pachą (Proteus Mirabilis)
napisał/a:
Iwone
2010-03-08 11:09
Mój problem zaczął się w 5 dobie po porodzie(wrzesień 2008r) i do dziś nie umiem sobie z nim poradzić.
Na zewnętrznych narządach płciowych pojawiły mi się ropnie, najpierw pojedyncze, później mnogie. Dojrzewały, pękały i opróżniały się z ropy. Po jakimś czasie zaczęły pojawiać mi się tylko pod jedną pachę, później jednocześnie pod drugą. Z czasem ropnie zaczęły mi się pojawiać na dziąsłach, ale te na dziąsłach nie są tak dokuczliwe jak pod pachą.
W okresie zanim dojrzeją ropnie bardzo źle się czuję. Mogłabym przespać całą dobę, a i tak wstaję niewyspana.
Konsultowałam się z różnymi lekarzami: internistą, 3xdermatologiem, 3xchirurgiem, ginekologiem i 2xhomeopatą.
Niestety problem ciągle powraca i nie wiem co mam z tym zrobić. Zależy mi na czasie ponieważ chciałabym urodzić jeszcze jedno dziecko, ale w tej sytuacji nie mogę sobie na ciążę pozwolić.
Przedstawię teraz jak przebiegało leczenie:
- Początkowo maść ichtiolową i ospamox
- Cipronex w tab. i maść Trimetoprim
Po krótkim czasie ropnie powróciły
Poprosiłam lekarza o skierowanie na wymaz. Okazało się, że mam Proteusa Mirabilisa wrażliwego na wszystkie antybiotyki.
W morfologi zawyżone tylko krwinki białe(czyli że gdzieś jest stan zapalny.
Na podstawie antybiogramy otrzymałam antybiotyki. Cała kuracja trwała 38 dni,ponieważ w trakcie antybiotykoterapi ropnie wychodziły
- gentamycyna 14 dni
- augumentin 14 dni
- cipronex 10 dni
Do każdego antybiotyku dostawałam różnego rodzaju maści z antybiotykami. W sumie wsmarowałam w siebie chyba wszystkie antybiotyki i żadnej reakcji.
Po ok. 1 tyg ropnie znowu powróciły.
Tym razem poprosiłam lekarza o homeopatyk Echinacea compositum forteSN, brałam go w injekcjach co 3 dni/4tyg.
Kolejny posiew, znowu proteusz z obfitym wzrostem. Antybiogram wrażliwy na wszystkie antybiotyki, nawet te które wcześniej stosowałam.Tym razem dostałam
-nolicin
Ropnie znowu powróciły.
Kolejny etap leczenia tym razem tylko homeopatycznego
1etap
pyrogenium 9 CH
hepar sulfur 9 CH
Proteus mirabilis 30 CH
Raz w tygodniu hepar sulfur 200 CH
2 etap.
pyrogenium 9 CH
hepar sulfur 5 CH
silicea 5 CH
raz w tygodniu hepar sulfur 200 CH
Kiedy sytuacja się powtórzyłam poszłam do chirurga który naciął mi ropień i oczyścił ranę.
Niestety problem nadal występuje
Na zewnętrznych narządach płciowych pojawiły mi się ropnie, najpierw pojedyncze, później mnogie. Dojrzewały, pękały i opróżniały się z ropy. Po jakimś czasie zaczęły pojawiać mi się tylko pod jedną pachę, później jednocześnie pod drugą. Z czasem ropnie zaczęły mi się pojawiać na dziąsłach, ale te na dziąsłach nie są tak dokuczliwe jak pod pachą.
W okresie zanim dojrzeją ropnie bardzo źle się czuję. Mogłabym przespać całą dobę, a i tak wstaję niewyspana.
Konsultowałam się z różnymi lekarzami: internistą, 3xdermatologiem, 3xchirurgiem, ginekologiem i 2xhomeopatą.
Niestety problem ciągle powraca i nie wiem co mam z tym zrobić. Zależy mi na czasie ponieważ chciałabym urodzić jeszcze jedno dziecko, ale w tej sytuacji nie mogę sobie na ciążę pozwolić.
Przedstawię teraz jak przebiegało leczenie:
- Początkowo maść ichtiolową i ospamox
- Cipronex w tab. i maść Trimetoprim
Po krótkim czasie ropnie powróciły
Poprosiłam lekarza o skierowanie na wymaz. Okazało się, że mam Proteusa Mirabilisa wrażliwego na wszystkie antybiotyki.
W morfologi zawyżone tylko krwinki białe(czyli że gdzieś jest stan zapalny.
Na podstawie antybiogramy otrzymałam antybiotyki. Cała kuracja trwała 38 dni,ponieważ w trakcie antybiotykoterapi ropnie wychodziły
- gentamycyna 14 dni
- augumentin 14 dni
- cipronex 10 dni
Do każdego antybiotyku dostawałam różnego rodzaju maści z antybiotykami. W sumie wsmarowałam w siebie chyba wszystkie antybiotyki i żadnej reakcji.
Po ok. 1 tyg ropnie znowu powróciły.
Tym razem poprosiłam lekarza o homeopatyk Echinacea compositum forteSN, brałam go w injekcjach co 3 dni/4tyg.
Kolejny posiew, znowu proteusz z obfitym wzrostem. Antybiogram wrażliwy na wszystkie antybiotyki, nawet te które wcześniej stosowałam.Tym razem dostałam
-nolicin
Ropnie znowu powróciły.
Kolejny etap leczenia tym razem tylko homeopatycznego
1etap
pyrogenium 9 CH
hepar sulfur 9 CH
Proteus mirabilis 30 CH
Raz w tygodniu hepar sulfur 200 CH
2 etap.
pyrogenium 9 CH
hepar sulfur 5 CH
silicea 5 CH
raz w tygodniu hepar sulfur 200 CH
Kiedy sytuacja się powtórzyłam poszłam do chirurga który naciął mi ropień i oczyścił ranę.
Niestety problem nadal występuje
napisał/a:
Iwone
2010-03-13 09:08
Znalazłam odpowiedz
http://commed.pl/ropien-pod-pacha-vt41050.html
http://commed.pl/ropien-pod-pacha-vt41050.html
napisał/a:
polaxx
2011-09-23 20:01
Ja mam pytanie do Iwone. jak teraz wygląda sprawa z tymi ropieniami? Czy udało Ci się pozbyć tej Bakterii? U mojego chłopaka tak jak u Ciebie również pojawiły się ropnie pod pachami(około rok temu), lekarz zlecil wymaz i okazało się,że jest to Proteus Mirabilis. Czytałam wiele postów na tn temat.... i szczerze mówiąc nie napawają mnie optymizmem. Jeżeli udało ci się wyleczyć, to mogłabyś podać wskazówki jak tego dokonałaś. Pozdrawiam serdecznie