Ropien Brodiego

Musiałaś coś pomylić w nazwie, bo Ropień Brodiego to zapalenie kości.

Jest to guz w miejscu intywnym tak lekaz powiedzial , móglby mi ktos wytlumaczyc czy to jest grozne?

Pewnie chodzi o Gruczoł Barthollina. Dowiedz sie czy nie o to chodzi, o poprzedniej nazwie nie slyszałam szczerze mowiąć. Gruczoł Barthollina miałam i jest to guzek na miejsach intymnych, występuja bardzo różnie i każdy ma to troszke inaczej, ogólnie w środku mamy taki gruczoł w którym jest śluz kobiecy i jest tam wytwarzany, jeśli nie uchodzi śluz, jest cos "przytkane" itd to robi sie guzek, jest to guzek z plynem tkaim ropnym który trzeba usunac, ja lezalam w szpityalu poniewaz mialam jzu duzy i bardzo bolalo i szybko sie rozrastał, od malej krostki to sliwki doslownie , niektore kobiety maja operowane, mi sam pekl, bo doprowadzic trzeba by pekl, ale nie można nic robic na własna reke i trzeba pod opieka ginekologa byc, ja mialam tylko Rivanol do przemywanai i maśc ichtiolowa do okładów i po 2 dniach mineło, ale z tego co czytałam to rózne to ma fazy i roznie wyglada, ze mna na oddziale kobiety lezaly co i po 2lata to mialy ia u mnie w 2 tyg sie rozroslo ze uniemozliwialo swobodne chodzenia, ale nie wiem czy wlasnie o to Ci chodzi, dowiedz sie dokladnie czy o to i czy to masz napewno, napewno nie wolno samemu tego przebijac ani nic robic żeby zakażenie nie poszło. Jak cokolwiek masz takiego to idz od lekarza koniecznie