Rexetin i kwas alfa liponowy na jelito drażliwe?

napisał/a: Njut 2013-03-22 13:36
Odwiedziłam kolejnego już, w swojej historii leczenia, gastrologa.
To, co mnie uwiera teraz najbardziej to megawzdęcia bez względu na to, co jem i co robię, zaczynające się codziennie o tej samej, mniej więcej, porze.
Acha, wylądowałam na SORze z, prawdopodobnie, kolką jelitową.

Dostałam oczywiście litanię leków, które mi w przeszłości nie pomagały, ale o to proszę! Rexetin - antydepresant.
Miałam już nerwicę żołądka i jakimś psychotropem się trułam, a teraz znowu to. Warto mi to brać? Czytam ulotkę i skończyć nie mogę, taka długa. I jak to będzie współgrać z Letroxem i doraźnie przyjmowanym Propranololem? Mogę już otwierać aptekę...

I drugi lek - kwas alfa liponowy - 1.nie wiem czy dobrze odczytałam z recepty, farmaceutka również miała problem, więc na razie dałam sobie tym spokój. Doczytałam, że przepisywany jest diabetykom.

I nie wiem czy gastrolog ma jakieś nowatorskie, obce mi podejście do leczenia czy coś jest jednak nie tak.

(oprócz tych dla mnie wątpliwych dostałam tribux, duspatalin, debutir i controloc - tym mnie uraczyli również w szpitalu)