rehabilitacja po zlamaniu reki

napisał/a: dorota771 2011-09-15 15:03

witam. moj syn lat 12 mial zlamane 2 kosci miedzy lokciem a nadgarstkiem.Po 6 tyg mial sciagniety gips ale ze wzgledu na slabe zrosniecie wlozono reke w gips na kolejne 10 dni. teraz miesiac po odstawieniu wzmocnienia poszlam prywatnie do ortopedy aby pokazal jakie cwiczenia mamy wykonywac aby reka byla sprawna... ku mojmu zaskoczeniu lekarz nie ogladajac zdjec juz na wejsciu kazal synowi robic 15 pompek klasycznych , potem przy stoliku i podnosic jego biurko....powiedzial ze musi w domu robic pompki i podnosic hantle i sztangi... czy to normalne? lekarz w szpitalu powiedzial mamy uwazac na reke- nie przeciazac, nie stuknac itd. ze min 6 miesiecy nie moze cwiczyc na w-f a ten twierdzi ze gora 3 mies. i kaze robic cwiczenia powiedzialabym wyczynowe... nie bardzo wiem o co chodzi..

napisał/a: sebollo4 2011-09-15 15:32

Lekarz z NFZ'etu powiedział, że 6 miesięcy, bo w leczeniu nie uwzględniał rehabilitacji. A co do ćwiczeń to radziłbym udać się do rehabilitanta i do momentu wizyty u niego zaprzestać wykonywanie ćwiczeń zaleconych przez ortopedę. Oczywiście jeżeli wizyta u rehabilitanta będzie w jakimś "normalnym" czasie, a nie za miesiąc czy dwa. A do momentu podjęcia rehabilitacji zalecałbym ćwiczenia izometryczne np. wyciskanie gąbki, ruchy rotacyjne, można wykonywać też te ćwiczenia w ciepłej wodzie. Rozluźnia to mięśnie i ścięgna, a w wolnym czasie chłodzić rękę lodem, tylko trzeba uważać, żeby nie odmrozić kończyny.

No i jak najszybciej wizyta u rehabilitanta.

napisał/a: dorota771 2011-09-16 10:16

Dziekuje za odpowiedz. Wlasnie tak mialo byc... ten ortopeda mial stwierdzic czy potrzebna jest rehabilitacja i ewentualnie skierowac dalej. jak widac nastapila jakas porazka ...:) Raz jeszcze dziekuje

napisał/a: makuela 2011-09-20 10:04

Proszę o pomoc!!!Mój synek złamał lewą rączkę-złamanie nadkłykciowe z przemieszczeniem.Ma założoną szynę a w rączce druty (był 4 dni na wyciągu, ale to nic nie dało).Teraz jesteśmy w domu,a u Małego palec wskazujący i kciuk są chłodniejsze i stale wyprostowane,rusza nimi,ale odczuwa ból.Co robić???Ortopeda kazał uzbroić się w cierpliwość, bo potłuczenie tętnicy i nerwów było bardzo duże.Jestem niespokojna, bo nie chcę czegoś przegapić.Czy już udać się do rehabilitanta, czy czekać,aż druty będą wyciągnięte???