Reflux

napisał/a: Karol10104 2014-05-30 15:44
Dokładnie i szczegółowo opisze swój problem. Zaczne od faktów i skończe na przypuszczeniach i pytaniach ;)
Z moim problem który zaraz opisze byłem juz u gastrologa, okazało się że mam refluks żoładkowy, przepukline rozworu przełykowego, zapalenie przełyku, i nazdzerki na dwunastnicy. Na wyżej wymionione czynniki dostałem ipp i dwa antybiotyki. Ipp biore dotychczas. Mam 18 lat, problem rozpoczął sie 2 lata temu. Problem jest bardzo dziwny i wręcz absurdalny ale jednak występuje chodzi o wymioty/odruchy wymiotne. Ipp które biore ma pomagać na refluks żoładkowy. Problem polega na tym że pojawiają sie u mnie samoistnie odruchy wymiotne wcześniej podejrzewałem że to przez refluks żołądkowy jednak sytuacja diametralnie sie zmieniła przed badaniem gastroskopii, wiecie zapewne że przed gastrokopia nie można nic jesc przez pare godzin, siedziałem przed gastroskopią i zaczęło mnie cofać okropnie mimo tego że nic nie jadłem. Generalnie problemy pojawiają sie przed wyjsciem z domu (jak ide do sszkoły bądz na trening). Myślałem że to stres powoduje problem jednak ja nie odczuwam stresu. Obecnie jem zdecydowanie mniej i mam diete duzo posiłkow o małej objetości. Starałem sie róznie rozwiazywać ten problem, piłem herbatki ziołowe, len, tabletki przeciwymiotne nic nie pomagało. Co powoduje problem ? Czyżby moja głowa? Za każdym razem jak się gorzej czuje staram sie nie myślec o tym i głęboko oddychac, cieżko mi powiedzięc dlaczego się dzieje tak jak się dzieje jem lekko strawne posiłki, praktycznie wgl sie nie stresuje jednak nadal problem występuje, może dodam równiez że gdy sie źle czuje odczuwam coś takiego jakby coś w gardle się zaciskało i wtedy nawet oddychanie powoduje odruch wymiotny.
napisał/a: Konstans 2014-06-03 14:42
Witaj, stan Twojego przewodu pokarmowego wygląda jakbym czytała opis swojego badania :)
I mówię zupełnie serio. Nie mam natomiast żadnych odruchów wymiotnych. Mi równiez zalecili IPP ale po nich bardzo źle się czułam i szybko odstawiłam.

Duży wpływ na zaciskanie zwieracza przełyku ma właśnie czynnik emocjonalny. Może nawet tego sobie nie uświadamiasz ale organizm potrafi odczytać pewne sytuacje jako stresowe dla niego.
Tak czy inaczej, dobrze byłoby Ci pomóc.

Pij siemię lniane, herbatki ziołowe regulujące trawienie. Mi nadżerki wyleczyło picie oliwy z oliwek codziennie na czczo.
Odstaw nabiał, bo on zawsze zaostrza stan zapalny jelit a tym bardziej śluzówki żołądka i wzmaga refluks. Ja również odstawiłabym na jakiś czas gluten (ale o nim to się nie wypowiem, bo mam ortodoksyjne zdanie :). Ogólnie wszystko to, co wzmaga stan zapalny.

Jeśli nadal Cie interesuje moje zdania, pytaj :)