refluks, ztoki czy migdałki?

napisał/a: agata014 2014-11-23 18:05
Witam, moim problemem jest nieświeży oddech i zlokalizowanie przyczyny tej dolegliwości. Lekko przykry oddech miałam juz od dawna ale dobra higiena jamy ustnej i gumy dawały sobie z tym radę. Dwa lata temu zaczęlam czesto chorowac na zatoki, antybiotyki, sterydy nic nie dawało efektu. Zdiagnozaowano krzywą przegrodę nosową i zoperowano mnie 4 miesiące temu. Zaobserwowałam również, że z migdałków co jakiś czas wypadały mi białe śmierdzace kulki a potarty o migdał palec też nie pachniał najlepiej. Zaczęłam wyciskac migdały i tych kulek jakoś nie widac. Oddech niestety pozostał. Wybrałam się do gastrologa, przepisał Mesopral i probiotyki i kazał przyjśc do kontroli w celu zlecenia ewentualnej gastroskopii. Gastrolog nie jest szczególnie przekonany do tezy, że to jest refluks. Z kolei laryngolog uważ wprost przeciwnie. Itak chodzę od lekarza do lekarza nie mogąc znaleźc przyczyny tego przykrego oddechu.
Objawy na dziś:
- bialy nalot na tylnej części języka
- uczucie ściekania wydzieliny po tylnej stronie gardła
- uczucie guli w gardle i chrząkanie
- migdałek lekko śmierdzący ale nie każdego dnia
- brak bólu brzucha
Zastanawiam się nad zbiegiem kryptolizy migdałków, byc może to zniweluje ten zapach. Z kolei jeśli to reflkus to zabieg nic nie da a pozbędę się kilku stówek, ponieważ zabieg nie jest refundowany.
napisał/a: Konstans 2014-11-23 20:08
Witaj,
a może przyczyną są drożdżaki, pasożyty?
dają podobne objawy?
myslałas nad tym?
Pozdrawiam.
napisał/a: agata014 2014-11-23 22:27
Dwa miesiące temu laryngolog zaobserwował u mnie grzybicę jamy ustnej, na skutek przewlekłego stosowania sterydów donosowych. Oczywiście żaden lekarz nie poinformował mnie aby płukac gardło po zastosowaniu leku. Dostałam Nystatyne, dokupiłam chlorchinaldin i na tym sie skończyło. Generalnie jak sięgam pamięcią, to większe problemy z oddechem pojawiły się kiedy zaczęłam zażywac większe ilosci antybiotyków i stosowac przewlekle sterydy.
Miałam robione wymazy z gardła, migdałków i nie było żadnych patologii w wyniku. Robiłam również badanie kału na HP i wynik był ujemny.
Na wtorek mam umówiony zabieg na migdałki i zastanawiam sie czy to dobra decyzja, czy to pomoże na oddech.
Czekam na wizytę u gastrologa i pewnie skierowanie na gastrologię:(
napisał/a: Konstans 2014-11-24 10:04
Przykro mi to mowic ale sądzę, ze dalej trawi Cię grzybica. Ona po prostu zeszła niżej :/
Musisz zastosowć dietę przeciwgrzybiczną, o której tutaj pisaliśmy wiele razy.
Poczytaj, wdróż a zobaczysz czy nie będzie lepiej.
Oczywiście jak masz dodatkowe boleści ze str. uk. pokarmowego to gastroskopia też jest wskazana. Poproś wówczas, by wzięli wycinek na obecność np. candidy.
Pij do tego herbatę z goździkami, imbirem, cytryną. Plus inne zalecane wspomagające suple i przede wszystkim dieta.
Będzie dobrze ale musisz uzbroić się z cierpliwość.
Pozdrawiam :)
napisał/a: agata014 2014-11-25 15:58
Również podejrzewam, że to może byc grzybica:(
Dla pewności zrobie jeszcze gastroskopie żeby miec pełny obraz. Do objawów, które wcześniej wypisłam zapomniałam dodac iż często piecze mnie język w ciągu dnia. Pieczenie to zaczyna się jakby od tylnej strony i kieruje się do czubka języka.
Z dietą na dzień dzisiejszy juz sama nie wiem jak mam postępowac. Gastrolog kazał mi narazie wykluczy produkty zakazane przy refluksie m.in. cytrusy i kiszonki, a te produkty mają zbawienne działanie przy grzybicy. Jem sporo nabiału, często zupy na mleku, budynie, lekkie twarożki.
Jakie badzanie poza wycinkiem z gastro będzie najbardziej miarodajne do wykrycia candidy, posiew z języka czy z kału?
Dziękuję za wszystkie dtychczasowe odpowiedzi i pozdrawiam:)
napisał/a: Konstans 2014-11-26 09:39
agata01 napisal(a):Również podejrzewam, że to może byc grzybica:(
Dla pewności zrobie jeszcze gastroskopie żeby miec pełny obraz. Do objawów, które wcześniej wypisłam zapomniałam dodac iż często piecze mnie język w ciągu dnia. Pieczenie to zaczyna się jakby od tylnej strony i kieruje się do czubka języka.
Z dietą na dzień dzisiejszy juz sama nie wiem jak mam postępowac. Gastrolog kazał mi narazie wykluczy produkty zakazane przy refluksie m.in. cytrusy i kiszonki, a te produkty mają zbawienne działanie przy grzybicy. Jem sporo nabiału, często zupy na mleku, budynie, lekkie twarożki.
Jakie badzanie poza wycinkiem z gastro będzie najbardziej miarodajne do wykrycia candidy, posiew z języka czy z kału?
Dziękuję za wszystkie dtychczasowe odpowiedzi i pozdrawiam:)


Dziewczyno - błagam - odstaw nabiał !!!!!!!!!!!!!!!
Grzyb go uwielbiam, dlatego odczuwasz ogromną ochotę na jedzenie tego świństwa !
Nie skomentuję postawy niedouczonego lekarza.

Refluks w tym wypadku to pikuś!
Zresztą on własnie stymulowany jest nabiałem - prozapalnym i szkodliwym. Odstaw tez gluten. Jedz jak najmniej zbóż, cukrów zadnych, owoców również.
W dziale gastro każdego dnia niemal pisze o diecie przeciwgrzybicznej, więc poczytaj proszę.
I zadbaj o siebie, bo będzie tylko gorzej.
Pozdrawiam :)
napisał/a: Lusiada 2015-01-09 22:42
napisal(a):
Dziewczyno - błagam - odstaw nabiał !!!!!!!!!!!!!!!
Grzyb go uwielbiam, dlatego odczuwasz ogromną ochotę na jedzenie tego świństwa !
Nie skomentuję postawy niedouczonego lekarza.
napisal(a):


Proponuję zmienić lekarza! Ja mogę polecić centrum laryngologiczne MML. Pozdrawiam
napisał/a: agata014 2015-02-15 19:22
Witam,
jestem juz po gastroskopii. Badanie niczego nie pokazało, nie mam refluksu. Zrobiłam wymaz z gardła, grzybica wykluczona.
Wydzielina w gardle jest nadal, chrząkanie, biały nalot na końcu języka i dziwny posmak w ustach. Co najgorze nieświeży oddech i mam wrażenie, że się nasila i czuc go równiez z nosa.
Juz nie wiem co mam robic, powoli wpadam w depresję z tego powodu. W pracy ciagle wstyd przed ludźmi.
napisał/a: Konstans 2015-02-15 20:18
agata01 napisal(a):Witam,
jestem juz po gastroskopii. Badanie niczego nie pokazało, nie mam refluksu. Zrobiłam wymaz z gardła, grzybica wykluczona.
Wydzielina w gardle jest nadal, chrząkanie, biały nalot na końcu języka i dziwny posmak w ustach. Co najgorze nieświeży oddech i mam wrażenie, że się nasila i czuc go równiez z nosa.
Juz nie wiem co mam robic, powoli wpadam w depresję z tego powodu. W pracy ciagle wstyd przed ludźmi.


Po pierwsze - to , ze w przełyku nie ma śladów grzybicy, nie znaczy, ze nie ma jej w jelitach.
Po drugie - stosujesz dietę bez nabiału, i glutenu? Powinnas odkwasić organizm, odsluzować go. A to jest najlepszy sposób.
Byc może masz zakwaszony organizm? Co jesz?
Nawet jeśli to kwestia zapalenia zatok to i tak mówimy o stanie zapalnym - czyli dieta p.zapalna (j.w.).
Nie musze dodawac, ze oddech to wynik tego, co dzieje się wewnątrz !!!
Pozdrawiam
napisał/a: agata014 2015-02-15 21:09
Konstans,
przez jakieś 2 miesiące stosowałam dietę z ograniczeniem glutenu i nabiału. Wydaje mi sie, że tej zalegajacej wydzieliny było mniej. Nie wykluczyłam ich w 100% ale ograniczylam bardzo. Później przyszły Święta i nie mogłam się opanowac, więc jadłam wszystko i tak zostało do dzisiaj. Nie wiem czy w trakcie tej lekkiej diety oddech choc troche sie poprawił, bo ja sama go nie czuję. Wiem jednak, że nie jest dobrze bo gdy coś mówie to ludzie łapia sie za nos. Pytałam w rodzienie dwie osoby i one twierdzą, że nieczego nie czują...
Czytałam o zakwszeniu i tez mi to przeszło przeaz głowę.
Moje posiłki są bardzo nie regularne, w pracy nie zawsze mam czas spokojnie zjeśc a kiedy wracam do domu rzucam sie na jedzenie.
Wtedy momentalnie odczuwam większa gulę w gardle. Po słodyczach równiez to zauważam.
U mnie jest problem z systematycznością i bardzo szybko sie zniechęcam a wiem, że cierpliwośc w tej sytuacji jest niezbędna.
Jak narazie udało mi sie odstawic papierosy i uważam, iz to duży sukces:)
Myślę jeszcze o zrobieniu posiewu z plwociny i testach pokarmowych, może to jakaś nietolerancja?
Jakiego lekarza byś poleciła gastrologa czy konsultowac się z rodzinnym?
Dziękuje za cenne wskazówki.
Pozdrawiam
napisał/a: Konstans 2015-02-15 21:21
Lekarza Ci nie polecę, bo żadnemu gastro już nie ufam.Ale to inna sprawa.
Skoro jest jak mówisz to wracam do wcześniejszej hipotezy o
grzybicy !!!!!
nietolerancji !!!!!
zakwaszeniu !!!
malej ilości kwasu solnego
kompulsywym jedzeniu - co jest wynikiem braku witamin i rozregulowanego systemu
nieregularnosci
nadwyżce węgli w diecie
etc.

Jak chcesz, prosze , rób testy na nietolerancje ale to nie zmieni faktu, ze musisz dokonac drastycznych cięć w menu!!!

Dziewczyno, uwierz, wiem, jak się męczysz. ale sama tylko możesz sobie pomóc !!!
Wiesz jak !!!!
napisał/a: Lusiada 2015-03-08 20:26
Agata i jak się czujesz? Czy stosujesz dietę? Byłaś u gastrologa?