Refluks żołądkowo - przełykowy a odżywki

napisał/a: Marank 2014-02-19 19:27
Witam.
Mam 21 lat (rocznikowo 22), 166cm wzrostu i 50 kilo wagi...
Mam też refluks żołądkowo - przełykowy i od 6 lat (tyle minie w czerwcu) biorę na to leki. Najpierw brałem IPP 40mg, później controloc, a od dłuższego czasu biorę Nolpazę, też 40mg oczywiście. Ja biorę raz dziennie rano, ale lekarz mówił, że powinienem brać rano przed jedzeniem i wieczorem po jedzeniu. I sprawa wygląda tak, że objawy tego refluksu to ja mam na prawdę bardzo silne jeżeli zjem coś nie takiego co powinienem, do tego nawet jeżeli bardzo dbam o dietę, ale nie biorę tabletek to już po 2 dniach od przerwy w leczeniu mam na prawdę mega mega dolegliwości (Wiadomo, wieczna zgaga, cały czas się jedzenie cofa, silny ból w żołądku i przełyku). Miałem gastroskopię raz robioną, półtora roku temu, i wyszło, że nie mam żadnych nadżerek, przełyk i wpust bez zmian, żołądek tak samo, ale mam za to objawy przepukliny rozworu przełykowego przepony i coś takiego jak trzustka endoskopwa (czy jakoś tak) w każdym razie to niby nic szkodliwego (ta trzustka). No i ze względu na swoją wagę, którą podałem na początku zacząłem brać od niedawna monohydrat kreatyny, gainera Mutant Mass i Carbo podczas treningu.
Zaczynając od początku, to zawsze po tym najpierw wali mnie oczywiście w żołądek, biorę to 2 razy dziennie (kreatynę i gainera) i dosłownie cały czas teraz czuję podrażniony żołądek, cały przełyk aż po gardło, bo nawet to ostatnie mnie już boli, gardło mam już całe czerwone i wysuszone, do tego doszedł suchy kaszel (szczególnie w nocy). Bardzo, nie macie pojęcia jak bardzo chciałbym podwyższyć swoją wagę, tak do 70kg, ale sam czuję, że te odżywki mi nie służą, a samym jedzeniem nie zrobię masy,no nie ma takiej opcji, bo za przeproszeniem mogę wpier**lać ile wlezie a i tak nic, dosłownie nic nie tyje. Po 2 miesiącach intensywnego jedzenia i treningu przytyłem całe 1.1 - 1.2 kg!! WOW!!...(trening robię na masę oczywiście) To za mało, zdecydowanie za mało, tym bardziej, że jak 2 tygodnie temu zachorowałem (złapałem salmonellę, czy jakąś inną ellę) to wszystko co mi przybyło oczywiście straciłem. Stąd pytanie: Co powinienem jeść dziennie i w jakich ilościach, żeby przy tym treningu faktycznie zrobić masę, a nie jakiś żałosny kilogram przez 2 miesiące, i do tego jakie odżywki (czy takie są w ogóle) mógłbym brać przy tak silnym refluksie. Bo niby żadnych tam zmian nie mam, ale objawy mam na prawdę bardzo dynamiczne, silne i intensywne. Mój układ pokarmowy reaguje praktycznie na wszystko co nie zdrowe a teraz także na tego gainera i carbo... -_-' Czytałem gdzieś jeszcze wcześniej, że chyba ten monohydrat kreatyny można brać (ale w tabletkach) i jakiś izolat białka, ale już nie pamiętam jaki.
Proszę o pomoc, bo bardzo, na prawdę bardzo zależy mi, żeby zbudować masę, ale zdrową, nie obciążając i uszkadzając sobie przy tym mojego i tak już chorego żołądka -_-'
napisał/a: obolaly1991 2014-02-19 20:13
Tez mam z tym problem dopuki nie zlapalem tego dziadostwa straciłem 6kg przez ten refluks ogólnie mówiąc to musisz mieć zapotrzebowanie na makro składniki i resztę możesz uzupełniać jakimiś czipsami czy batonikami cos co ci nie szkodzi np w moim przypadku nie biorę leków bo z nimi się czuje tak samo jak bym ich nie brał owszem nie jem słodyczy bo mnie zakwasza No ok od czasu do czasu zjem czipsy czy jakiegos bounty lion , tylko jem często a malo co 2,h 2,30h no i gotowane bo smażone to baj baj mogę powiedzieć odzywki jakie biorę to od niedawna czysta glutamine bo ponoć pomaga tak twierdza lekarze na wzmocnienie wszystkich mięśni w tym naszego chorego refluksu nad bialkiem to bym ci polecił izolat czysty dobrej jakości węgle to carboNox biorę tylko raz dziennie 2 porcie co daje 100 gram węgli resztę to możesz wszamac ziemniaki ryż tylko pamiętaj żeby nie jeść dużo tylko malo a często ok100 gramów tak samo białko tez jedź jak węgle 100 gramów indyka czy piersi przez cały dzień to można dużo zdziałać tylko trzeba być zorganizowanym i nie panikowac bo stres daje refluks a refluks stres tez na twoim miejscu bym wysyłał na śmietnik gainera bo to jest gówno lepiej zjesc najgorszy obiad niż gainera
napisał/a: luk52 2014-02-20 01:09
Z swojej strony mogę odradzić Ci kreatynę w kapsułkach. Brałem kiedyś w kapsach i mnie żołądek bolał i mojego znajomego też. Jak kupiłem w proszku Creaplus to nie było żadnych problemów. Nie wiem jak to się ma do refluksu bo w chwili obecnej rzadko mam zgagę ale jak miałem większe objawy brałrm bioprazol. Co do diety możesz się spytać też na forum sportowym. Jak nie wiesz jakie to mogę Ci podać linki na PW bo nie wiem czy tu można reklamować inne fora.