Refluks (?)

napisał/a: lb50 2014-04-20 16:08
Witam. Opiszę mój problem. Otóż w sytuacjach stresowych pojawia się u mnie chęć wymiotów, z tym że jest ona specyficzna. Chce mi się wymiotować, ale nie czuje tego charakterystycznego mdlenia. Mam coś takiego jakby tylko mój przełyk "sam miał odruch wymiotny". Podobne uczucie można "uzyskać", gdy prowokuje się wymioty przez włożenie palca do gardła. Czasem rano mam też ten dyskomfort i wtedy rzygam czymś w rodzaju żółtej/białej sliny. Po tym to mija i czuję się ok. Coś w ten sposób. Najgorsze jest to, że im bardziej skupiam się nad tym, żeby zapomnieć o tym bardziej to się nasila. Miałem robioną gastroskopię, nic nie wykazała oprócz nieszczelności wpustu żołądka. Przyjmowałem jakieś leki (prawdopodobnie na zgagę) ale nie wiele to pomogło. Ulgę, czasem większą, czasem całkowitą przynosi mi np. cukierki owocowe... Nie wiem, czy opisałem to w prawidłowy sposób, gdyż trudno jest to zrobić, bo nei jest to raczej niz popularnego. Szperałem trochę po necie ale też nie znalazłem podobnych problemów. Proszę o jakieś rady, czy problem może załatwić jakaś magiczna "tabletka" czy też przyczyna może leżeć gdzieś głębiej, np. w głowie. Bardzo mi to uprzykrza życie...
napisał/a: ~Anonymous 2014-04-20 17:18
Jeżeli stwierdzono nieszczelność wpustu żołądka to być może że występuje u Ciebie niewielka przepuklina rozworu przełykowego. Przy badaniu gastrologicznym nie zawsze jest uchwycona, chociażby z powodu nadmuchania powietrzem w trakcie zabiegu. Pozdrawiam.