Rana ręki

napisał/a: jester1 2007-09-22 20:29
Któregoś dnia grając w piłke z dziećmi poslizgnolem sie na trawie i pech chcial ze upadlem dlonia na rozbita butelke, 2 rany ciete od wewnetrznej strony reki, w tym samym dniu kot znajomego (wziety z piwnicy) powachal moja rane i gdy chcialem go poglaskac wbil mi dosyc gleboko pazur w ta sama dlon.
wszystko bylo ok, rana zaczela zarastac, bolala mnie jedynie ta po kocie. Ale po 4 dniach strupki po ranach od szkla pekly i zaczela sie wydobywac ropa, rany bolala coraz bardziej, wiec tego samego dnia pojechalem na rejon wziolem skierowanie do chirurga i pojechalem do szpitala. Chururg pozrywal strupki i oczyscil rane, dostalem takze zastrzyk przeciw tezcowi. Dal mi takze recepte zebym wykupil lek w aptece, lek sporzadzono w 15 minut w butelce po kroplowce (nie pamietam nazwy cos na K). no i mija juz tydzien polewam reke tak jak mi kazano czyli na opatrunek zeby caly czas byl mokry (opatrunek zmieniam 2-3 razy dziennie), ale wcale nie jest lepiej, nawet jest gorzej.
2 dni po zastrzyku i wizycie, wypilem ze znajomymi kilka piw, nikt mi nie powiedzial ze nie mozna po tym zastrzyku spozywac alkoholu (znaczy nie wiem czy nie mozna), zaczela mnie rwac cala ta reka co dostalem w nia zastrzyk, po kilku godzinach wszystko wrocilo do normy, czy alkohol moze miec cos z tym wspolnego .
I teraz moje pytanie, czy konieczna jest druga wizyta u chirurga ? poniewaz w sumie druga wizyta byla, ale chirurg mnie zbesztal i powiedzial zebym sie nie madrzyl natura zrobi swoje (ciezko mi powiedziec co mial na mysli ) jedyne co jeszcze powiedzial to ze jak butla mi sie skonczy to mam go odwiedzic znow !.
Problem w tym ze za 6 dni jade do pracy do angli a ta dlonia nie moge praktycznie nic robic ! rwie mnie tak ze praktycznie nawet kubka z herbata nie moge utrzymac. Minelo juz 1,5 tygodnia a rany nie zaleczone, caly czas swierze i ropiejace :(
prosze o pomoc
z gory dziekuje i pozdrawiam.