Rana na języku niewiadomego pochodzenia.

napisał/a: snafer 2016-05-16 10:38
Dzień dobry!

Od dwóch miesięcy borykam się z bólem i raną na języku. Przez pierwsze dwa tygodnie nie było widać żadnych zmian w całej jamie ustnej, ale potem zaczęła rozwijać się podłużna rana, idealnie na środku języka. Sam ból przypomina ten, który pojawia się przy poparzeniu. Gdy tylko się pojawił zaprzestałem palenia papierosów i unikam gorącego/drażniącego jedzenia. Morfologia w normie, poza nieznacznie podwyższonymi monocytami. Wymaz z jamy ustnej wykazał jedynie obecność Streptococcus viridans i Neisseria spp. Byłem już u trzech lekarzy, brałem Nystatynę, Flucofast, Solcoseryl, nawet witaminę C w płynie i nic, poza Solcoserylem, nie pomaga. Ten jednak przestał działać po kilku dniach i znów jest coraz gorzej. Nadżerki, wraz z bólem, znowu się powiększają. Co może być przyczyną problemu?
Wiem, że odezwałem się w tej sprawie również w jednym z tematów w dziale "Stomatolog", ale pomyślałem, że problem może być bardziej laryngologiczny i przede wszystkim różne osoby przeglądają różne działy.

Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź!