Rak płuc ?

napisał/a: nikakg 2014-06-05 14:00
Witam, zacznę od początku okresu pogorszenia mojego zdrowia ;/ Otóż w grudniu zaczęły mi dokuczać zawroty głowy, duszności, problemy z koncentracją. To ustąpiło po 3 miesiącach i na dzień dzisiejszy istnieje prawdopodobieństwo, że przyczyną jest zniesiona lordoza szyjna. Przez ładnych parę lat dokuczały mi nerwobóle przy lewej piersi ale tłumaczyłam je stresem? Później doszły bóle z tyłu pleców odcinka piersiowego co tłumaczyłam kręgosłupem piers. Od mniej więcej 2 lat wyczuwam nad obojczykiem małego guzka. Zbadałam go dopiero teraz i wg usg jest to powiększony węzeł odczynowy. Ale wg Pani doktor trzeba szukać dalej, zrobiłam RTG klatki piersiowej i czekam na wynik bardzo się boję od wczoraj mam straszne duszności które występują w stanie ruchu. Nie wiem czy to ze stresu czy jeden z objawów raka? Dodam, że od 2008 roku mam leukopenie. Wyniki krwi na dzień dzisiejszy WBC - 2.9, Ob 5 i CRP 4,8. Nie schudłam w ostatnim czasie wręcz przytyłam, podwyższonej tmp nie mam, ani potów nocnych. B. proszę o jakąś podpowiedź i wskazówkę co dalej
djfafa
napisał/a: djfafa 2014-06-06 07:08
Ale duszności to może być 1000 rzeczy i na pewno nie rak. Trzeba zacząć od podstaw czyli TSH, EKG, konsultacja z pulmonologiem i wykluczenie tak podstawowej rzeczy jak nerwica.
napisał/a: nikakg 2014-06-06 07:38
Ale czy powiększone węzły chłonne to objaw nerwicy? Ją będę rozważać gdy wykluczone zostaną inne poważniejsze choroby. Dziś również jest mi duszno, czuje lekki ucisk i ten ból z tyłu pleców ;/ problemy z oddychaniem nie są komfortowe.
djfafa
napisał/a: djfafa 2014-06-06 07:42
Ale Ty masz powiększony jeden węzeł a to może być nawet od chorego zęba.
napisał/a: nikakg 2014-06-06 07:52
Niedawno wyszła mi ósemka, miałam usuwaną cześć dziąsła ale ten węzeł jest ze mną już 2 lata. Reszta zębów jest zdrowa. Wiem długo zwlekałam ale tylko dlatego, że nie miałam innych objawów ;/
djfafa
napisał/a: djfafa 2014-06-06 07:55
2 lata nie może być węzeł odczynowy.
napisał/a: nikakg 2014-06-06 07:58
Więc radiolog źle go opisał? Mówiła, że nie mam czym się martwić ale najwidoczniej popełniła błąd ? :(
djfafa
napisał/a: djfafa 2014-06-06 08:02
Węzły dość szybko się zwłókniają i na pewno po 2 latach tak już jest.
napisał/a: nikakg 2014-06-06 08:06
Zwłókniały tzn, że nic się z nim nie da już zrobić? a zmiany w organizmie z nim związane mogą toczyć się dalej?
djfafa
napisał/a: djfafa 2014-06-06 08:15
Dokładnie taki już pozostanie. Takie zwłókniałe węzły ma 90% ludzi. Ja mam od groma, praktycznie całą szyje (od Hashimoto).

ja nie wiem czy zmiany mogą toczyć się dalej, bo tak jak pisałem węzeł może się powiększyć od przeziębienia, grypy, chorego zęba itp. oraz oczywiście poważnieszych chorób, ale przecież ja nie wiem czy 2 lata temu miałaś grypę czy inną infekcję.

Skoro chorujesz na leukopenię to powinnaś być pod opieką specjalisty i to on powinien postawić Ci diagnozę.
napisał/a: nikakg 2014-06-06 08:19
Przed urodzeniem dziecka b. często chorowałam praktycznie co miesiąc ale to było ponad 3 lata temu.
Wizytę u hematologa mam dopiero pod koniec sierpnia no ale będę musiała ją przyspieszyć ;/
Dziś robię usg brzucha i odbieram wynik rtg klatki piersiowej.
napisał/a: STARYWYGA 2014-06-10 23:48
na co chorowałaś
powiekszone wezły chłonne mogą byc od banalnego stanu zapalnego
na przykład chory migdał
ja miałem ropny migdał 2 miesiace
dopiero mega dawka antybiotyku pomogła
nietsety sluzówka jest jest teraz bardzo słaba wrazliwa itd
ale to nie doprowadxa do raka
ludzie opamiętajcie sie