RAK MÓZGU -GLEJAK

napisał/a: Vieri 2010-03-31 14:09
Witam,
napisal(a):Jeśli wypowiadasz się na tym forum jako znawca tematu musisz zwracać uwagę na swoje wypowiedzi.

Wypowiadam się na tym forum jako dokładnie taki sam użytkownik jak Ty i każdy inny uczestnik dyskusji. Przyklejanie do mnie metki znawcy jest nie na miejscu.
napisal(a):Przy tak delikatnym temacie jaką jest śmiertelna choroba "glejak wielopostaciowy" każde twoje słowo musi być starannie dobrane.

Nie jestem w stanie zrozumieć, czy jest to ogólna dygresja czy masz jakieś uwagi odnośnie moich wypowiedzi?
napisal(a):Chyba że będziesz podkreślał, że jest to twoje prywatne zdanie.

Zawsze to podkreślam używając między innymi takich określeń, jak: moim zdaniem, w mojej opinii, sądzę itd. Jeśli tego nie zauważyłeś, to polecam dokładniej przestudiować moje wypowiedzi na tym forum.
napisal(a):Jeśli mogę Cię prosić o odpowiedź na pytanie kim jesteś z zawodu,jakie masz doświadczenie zawodowe, wtedy rozmowa będzie dużo łatwiejsza.

Wielokrotnie pisałem, że moje życie prywatne i zawodowe jest całkiem odrębną kwestią i nie poruszam tematów z nimi związanych tutaj na forum.
napisal(a):
Poza tym proszę Cię o napisanie konkretnej opinii na temat stosowania chemioterapii przy glejaku wielopostaciowym IV stopnia.

Moja konkretna opinia jest taka, że chemioterapia w nowotworach CUN jest mało skuteczna, ale może przynieść korzyść w postaci wydłużenia czasu wolnego od progresji i czasu całkowitego przeżycia. Polecam zapoznanie się z badaniem klinicznym numer 6901 Brain Tumor Study Group.

Pozdrawiam
djfafa
napisał/a: djfafa 2010-03-31 14:30
Darekkk ostatni raz proszę Cię o zaprzestanie wycieczek osobistych, jeżeli nie uszanujesz mojej "prośby" zakończysz swoją przygodę z Commed.
napisał/a: darekkkK 2010-03-31 20:27
Byliśmy na konsultacji u profesora Tomasza Trojanowskiego w KATEDRZE I KLINICE NEUROCHIRURGII I NEUROCHIRURGII DZIECIĘCEJ w Lublinie.Pierwsze co uderza to miły personel i profesor który jest przemiłym człowiekiem. Bardzo sympatyczny i rzeczowy. Byliśmy pewni podziwu za jego cierpliwość i wyczerpujące wytłumaczenie przypadku Kasi.Co prawda profesor też był zaskoczony naszą wiedzą, nawet zapytał czy żona jest lekarzem. Żona odparła, że cała nasza wiedza bierze się tylko z literatury, internetu i niestety przypadków jakie dotknęły nasze otoczenie. Ale do rzeczy.
Po opisaniu od samego początku historii Kasi Profesor z dziwnym zdumieniem przeglądał wyniki biopsji, opis choroby, sposób leczenia i zdjęcia na płytce. Przeglądał i i pytał. W jakim stanie jest Kasia, czy i której strony ciała ma niedowład, jakie ma zaburzenia. Kiedy usłyszał, że Kasia oprócz wyłysienia i zmęczenia nie ma żadnych innych objawów trochę się zdziwił, po czym spojrzał na nas i powiedział: może to co powiem będzie brzmiało przewrotnie ale nie wydaje mi się żeby to był glejak wielopostaciowy. Po pierwsze Kasia nie ma objawów wskazujących na GW, po drugie w tym wieku GW bardzo rzadko występuje, po trzecie zdjęcia wskazują na coś innego a po czwarte .... przepraszam skończę później.
napisał/a: darekkkK 2010-04-01 19:03
po czwarte w tym miejscu nie zdarza się GW.
Mamy przyjechać do profesora po rezonansie. Jeśli guz zatrzyma się lub zmniejszy będzie pewne że to nie jest glejak wielopostaciowy. W sprawie Kasi będzie rozmawiał z Profesorem Roszkowskim z Centrum Zdrowia Dziecka tam, gdzie Kasia się leczy.
Długo opowiadał Profesor o przypadkach medycznych Glejaków i sposobach leczenia , odpowiadał szczegółowo na pytania. Ma potężną wiedzę i praktykę. Jest proszony o pomoc na całym świecie zarówno doradczą jak i praktyczną np. przy operacjach.Przy glejakach wielopostaciowych nie jest zwolennikiem chemioterapii. Z prostej przyczyny - żadna chemia nie działa na glejaka wielopostaciowego.

Bardzo ważna informacja uzyskana od profesora. GAMMA KNIFE taki jaki jest w Pradze za miesiąc ,może dwa będzie w Polsce.

Jeszcze jedna bardzo ważna informacja uzyskana od profesora. Przy chemii bardzo ważna jest dieta. Należy robić wszystko by pacjent był utrzymany w jak najlepszej kondycji. Należy wyeliminować produkty szkodliwe i spożywać dużo warzyw i owoców. Uzupełniać niedobór witamin, spowodowany chemią, które są w naturalnych produktach.Robić badania krwi.
Jeśli macie jakieś pytania chętnie odpowiem.
napisał/a: ata28 2010-04-01 19:18
Gdzie bedzie Gamma knife?
To pewna informacja?
napisał/a: wiki24 2010-04-01 19:44
dopiero teraz mogę wam napisać moja przyjaciółka zmarła:( walczyła 4 miesiące.
napisał/a: darekkkK 2010-04-01 19:54
ata28 napisal(a):Gdzie bedzie Gamma knife?
To pewna informacja?

Profesor Trojanowski powiedział że w Warszawie.
napisał/a: darekkkK 2010-04-01 20:34
wiki24 napisal(a):dopiero teraz mogę wam napisać moja przyjaciółka zmarła:( walczyła 4 miesiące.

Bardzo mi przykro z powodu śmierci twojej przyjaciółki. Miałem nadzieję, że był to gąbczak i po operacji, a pisałaś że wycięto całego guza, będzie wszystko w porządku. Dlaczego tylko 4 miesiące ... coraz bardziej boje się o Kasię. Bardzo jest mi Ciebie żal. Wiem jaki to ból. Ja 4 miesiące temu straciłem przyjaciela.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
napisał/a: darekkkK 2010-04-01 20:45
Vieri napisal(a):Witam,

Jeśli mogę wtrącić. VP-16 - vepesid, etopozyd, IF - ifosfamid. Onkologia dziecięca co prawda nie jest tematem moich zainteresowań, ale CZD w Warszawie to bardzo dobry ośrodek i sam przynajmniej ufałbym w znacznym stopniu. Dziwny wydaje mi się fakt leczenia ifosfamidem a nie cisplatyną, bo leczeniem pierwszego rzutu w tego rodzaju nowotworach jest chemioterapia oparta o cisplatynę, chyba, że jest to nawrót lub któryś ze schematów przewiduje takie zestawienie w chemioterapii np. nowotworów nieoperowalnych. Nieresekcyjność zmiany jest czynnikiem niekorzystnym, ale spróbujcie poszukać na przykład informacji o gamma knife w terapii nowotworów OUN u dzieci lub podpytajcie lekarzy z centrum. Głównym problemem jest fakt, że chemioterapia niestety dociera do OUN w niewielkim stopniu i stąd jej działanie może nie być wystarczające.

Pozdrawiam

Pytałem. Vepesid w połączeniu z cisplatyną , co sugerujesz, prowadzi do bardzo ciężkich powikłań a nawet u osób starszych do zagrożenia życia.
napisał/a: Vieri 2010-04-01 20:49
Witam,

O jakiego rodzaju powikłaniach piszesz? Etopozyd jak i cisplatyna, samodzielnie, w skojarzeniu jak i w programach wielolekowych są lekami o uznanym działaniu cytostatycznym i możliwych powikłaniach, które jednak zagrażają pacjentowi w dużo mniejszym stopniu niż nieleczony nowotwór.

Pozdrawiam
napisał/a: darekkkK 2010-04-01 21:02
Vieri napisal(a):Witam,

O jakiego rodzaju powikłaniach piszesz? Etopozyd jak i cisplatyna, samodzielnie, w skojarzeniu jak i w programach wielolekowych są lekami o uznanym działaniu cytostatycznym i możliwych powikłaniach, które jednak zagrażają pacjentowi w dużo mniejszym stopniu niż nieleczony nowotwór.

Pozdrawiam

piszę o połączeniu Vepesidu z cisplatyną w chemioterapii.
napisał/a: Vieri 2010-04-01 21:54
Witam,

Nie chcę się powtarzać, połączenie etopozydu i cisplatyny jest uznanym schematem chemioterapii a jego działania uboczne nie są większe niż przy stosowaniu innych schematów. Dodatkowo prawidłowe przeprowadzenie leczenia pozwala zapobiegać większości objawów ubocznych.

Pozdrawiam